Ecclestone woli Hamiltona niż Rosberga za mistrza świata F1

Bernie Ecclestone władający Formułą 1 nie chce Nico Rosberga za nowego mistrza świata sugerując, że Niemiec jest zwyczajnie nudny, dlatego nie będzie promował najważniejszej serii wyścigowej globu tak dobrze, jak broniący tytułu Lewis Hamilton.

„Jeżeli Nico zostanie mistrzem, będzie to sukces jego i Mercedesa, ale niekoniecznie pomogłoby to F1, ponieważ nie ma co o nim pisać". - tłumaczy nieowijający w bawełnę blisko 86-letni Brytyjczyk. „Nie pomogłoby to Formule 1 nawet w Niemczech. Potrzebujemy za mistrza kogoś takiego jak Lewis".

„Kimi (Raikkonen) jest lepszy od Nico!" - dodał.

Ecclestone również między innymi poparł kontrowersyjne zachowanie Hamiltona wobec mediów podczas GP Japonii. „Pozwoliłbym robić Lewisowi co chce". - mówi. „Absolutnie. Gdybym mógł, pomógłbym mu".

„Prawdopodobnie robi to co robi, bo jest znudzony. Nie szedłby na konferencję prasową, gdyby nie musiał. Ale musi - inaczej zostanie cofnięty na starcie na koniec stawki albo coś takiego".

Rosberg bardziej zasłużył na tytuł wg Massy

Tymczasem odchodzący z królowej sportów motorowych Felipe Massa stwierdził, że mistrzostwo po prostu należy się Rosbergowi, wyprzedzającemu Hamiltona o 33 punkty, choć młodszemu z kierowców Mercedesa pomogła m. in. awaria silnika starszego w GP Malezji.„Nico ma lepszy sezon od Hamiltona". - powiedział Brazylijczyk, który przegrał z Lewisem walkę o tytuł osiem lat temu.

„Nie ma wątpliwości, że w tym roku (Rosberg) zasługuje na mistrzostwo bardziej niż Hamilton".