Marussia oferuje Fabio Leimerowi kokpit na przyszły rok

Zespół Marussia zaproponował zeszłorocznemu mistrzowi juniorskiej serii GP2 Fabio Leimerowi posadę swojego kierowcy wyścigowego na sezon 2015 Formuły 1.Poinformował o tym menedżer szwajcarskiego zawodnika cytowany przez tamtejsze media. Leimer po wygraniu GP2 starał się o kokpit Saubera, ale rodzima ekipa odrzuciła ofertę powierzenia mu go w zamian za blisko 14 milionów USD, jakie podobno oferował. Dlatego 25-latek jeździ teraz w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC), prototypem Rebellion R-One.

Jednak Fabio otrzymał właśnie propozycję posady w F1 nawet za dużo mniejszą kwotę, z jaką przychodził do Saubera. Sven-Oliver Magnold kierujący karierą Leimera zdradził, że Marussia chce go na swojego kierowcę za „niską jednocyfrową sumę w milionach".

„Może od razu zostać zawodnikiem testowym stajni i nawet obiecano mu awans do podstawowego składu kierowców na przyszły rok". - mówił. Marussia chce wystawić Leimera na lipcowych testach F1 na torze Silverstone po GP Wielkiej Brytanii, problem w tym, że Fabio został opuszczony przez swojego bogatego sponsora Rainera Gantenbeina.

Gantenbein, który miał przeznaczyć na Leimera już przeszło 15 milionów euro, powiedział o podążaniu do F1: „To studnia bez dna. W pewnym momencie musisz powiedzieć stop".

Magnold szuka Leimerowi nowych sponsorów, ale póki co bez skutku. Jeżeli szansa na kokpit Marussi przepadnie, Szwajcar ma spróbować wejść do elektrycznej Formuły E.