Formuła 1 » Aktualności F1 » Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?

Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
2013-10-09 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Lotus, Eric Boullier
Po mocnym występie w GP Korei, Lotus znów nabrał wiary w wywalczenie wicemistrzostwa konstruktorów Formuły 1.
Kimi Raikkonen i Romain Grosjean stanęli na niższych stopniach podium ostatniego wyścigu, dzięki czemu Lotus odrobił aż 23 punkty do drugiego w tabeli łącznej sezonu Ferrari. Strata okupującej czwartą lokatę generalki brytyjskiej stajni jest wciąż duża - wynosi 45 oczek - ale szef teamu Eric Boullier nie ma wątpliwości, że Lotus tak mocny jak w Korei, może dogonić Ferrari i Mercedesa, do którego brakuje mu o jeden punkt mniej. Ekipie z Enstone zostało na to pięć eliminacji.
Zobacz także: Klasyfikacje generalne Formuły 1 »„Chcę skupiać się na każdym wyścigu z osobna". - mówił Boullier. „Jeżeli możemy uzyskiwać tak mocny wynik jak ostatnio co zawody, a normalnie powinniśmy być w stanie to robić, wówczas wrócimy do gry w klasyfikacji konstruktorów".
Pozycja w tabeli zespołów jest bardzo ważna pod względem finansowym. W oparciu o tę klasyfikację teamom przyznaje się gratyfikacje finansowe za sezon z budżetu F1. Różnica między czwartym, a drugim miejscem, to co najmniej kilkanaście milionów dolarów.
Lotus patrzy na resztę sezonu z optymizmem przekonany, że wprowadzenie w Korei do czarno-złotego bolidu większego rozstawu osi nie popsuło jego dbałości o ogumienie. Podczas ostatniego wyścigu wielu miało problemy ze zużyciem opon, zaś Raikkonenowi i Grosjeanowi degradacja nie doskwierała, co potwierdzają wyniki zawodów.„Wygląda na to, że nasz samochód zachował swoją charakterystykę, czyli dalej oszczędza opony". - cieszył się Boullier. „Gdy wydłużasz bolid, musisz ustawić go, by reagował właściwie w różnych sytuacjach. To niełatwe.
„Większy rozstaw osi niósł za sobą nieznane pytania, więc jesteśmy zadowoleni, że wykonaliśmy w Korei dobrą robotę. Na piątkowych treningach mieliśmy trochę problemów z balansem, ale w sobotę było już OK, a wyścig poszedł nam zdecydowanie świetnie".
Kimi Raikkonen i Romain Grosjean stanęli na niższych stopniach podium ostatniego wyścigu, dzięki czemu Lotus odrobił aż 23 punkty do drugiego w tabeli łącznej sezonu Ferrari. Strata okupującej czwartą lokatę generalki brytyjskiej stajni jest wciąż duża - wynosi 45 oczek - ale szef teamu Eric Boullier nie ma wątpliwości, że Lotus tak mocny jak w Korei, może dogonić Ferrari i Mercedesa, do którego brakuje mu o jeden punkt mniej. Ekipie z Enstone zostało na to pięć eliminacji.
Zobacz także: Klasyfikacje generalne Formuły 1 »
Sonda: Lotus pokona Ferrari i Mercedesa w klasyfikacji konstruktorów?
Lotus patrzy na resztę sezonu z optymizmem przekonany, że wprowadzenie w Korei do czarno-złotego bolidu większego rozstawu osi nie popsuło jego dbałości o ogumienie. Podczas ostatniego wyścigu wielu miało problemy ze zużyciem opon, zaś Raikkonenowi i Grosjeanowi degradacja nie doskwierała, co potwierdzają wyniki zawodów.„Wygląda na to, że nasz samochód zachował swoją charakterystykę, czyli dalej oszczędza opony". - cieszył się Boullier. „Gdy wydłużasz bolid, musisz ustawić go, by reagował właściwie w różnych sytuacjach. To niełatwe.
„Większy rozstaw osi niósł za sobą nieznane pytania, więc jesteśmy zadowoleni, że wykonaliśmy w Korei dobrą robotę. Na piątkowych treningach mieliśmy trochę problemów z balansem, ale w sobotę było już OK, a wyścig poszedł nam zdecydowanie świetnie".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
meamea 2013-10-09 09:52
chciałbym i życzę im tego bo wtedy za rok może nie bedą mieli takiej sytuacji jak sauber (a narazie tak się zapowiada), ale ... wątpię że się uda, 50 punktów różnicy. Niby jeszcze 5 wyścigów ale za każym razem mieć przewagę10 punktów gdzie zarówno ferrari jak i mercedes też będąwalczyć do konca... nawet jak lotusy bedą przyjeżdzać na 2 i 3 miejscu czyli bedą zdobywać 33 punkty a inni na 4 i5 czyli 22 punkty to jest punktów na akurat, ale nie sądzę że tak będzie do konca sezonu
Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
Szoki 2013-10-09 10:07
Ferrari mogą złapać - tam punkty zdobywa i tak jeden kierowca :-)
Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
Zadumany Polak 2013-10-09 10:41
Wystarczy że Lotus dopilnuje by w Fabryce i przy obsłudze nie było aktów sabotażu. No a w samym wyścigu by mieć speca od kontaktu z Sędziami i od regulaminu. Jest to ważne gdyż można się spodziewać że zarówno Mercedes jak i Ferrari może chcieć taranować bolidy Raikkonena i Romaina. Trudniej jest gonić punkty niż próbować utrzymać punkty i starać się działać tak by rywal Lotus zdobył ich mniej w wyścigu są możliwe złośliwości i spowalnianie bolidu i spychanie z toru, przeszkadzanie podczas kwalifikacji itp.
Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?
Arrczi 2013-10-09 11:11
Szanse są duże. Alonso będzie walczył do końca i może popełnić błąd tracąc kolejne punkty. Groszek walczy o nr jeden w przyszłym sezonie, a iceman o kasę. Tak więc będzie ciekawie. Pozdrawiam. Ps. Bulion strasznie się zaokrąglił, jak księżyc w pełni :-) hehe...
Podobne: Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?




Podobne galerie: Lotus mierzy w wicemistrzostwo konstruktorów. Dogoni Ferrari i Mercedesa?



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus