Lotus Renault GP zmodernizowało fabrykę. W 2012 roku chce walczyć o wyższe cele

Przed obecnym sezonem Lotus Renault GP zapowiadało regularne wizyty na podium oraz walkę o chociażby jedno zwycięstwo. Z planów tych pozostało już tylko wspomnienie, ale od teraz ma być zdecydowanie lepiej.

Do nieudanych występów zespołu na pewno przyczynia się także nieobecność Roberta Kubicy, niemniej tak słabej formy LRGP, jaką widzieliśmy na przestrzeni ostatnich wyścigów niewielu się spodziewało. W klasyfikacji konstruktorów ekipa nie dość, że straciła czwarte miejsce, to jeśli nadal będzie zdobywać mało punktów, realnym zagrożeniem może stać się dla niej szósty Sauber, a może nawet i Force India. Właściciel stajni z Enstone - Gerard Lopez podczas udzielania wywiadu ToileF1 wytłumaczył, dlaczego czarno-złote bolidy są obecnie cieniem samych siebie z początku sezonu. „Podzielę te mistrzostwa w naszym wykonaniu na trzy etapy". - powiedział. „Pierwsza połowa była dla nas bardzo udana - w dwóch pierwszych Grand Prix stanęliśmy na podium. Potem niestety z wielu przyczyn straciliśmy konkurencyjność. W maju modernizowaliśmy tunel aerodynamiczny, powiększając makietę bolidu do skali 60%. Nie pracowaliśmy w nim łącznie 3 tygodnie - 12 dni był zupełnie zamknięty, następnie trochę czasu zajęła ponowna kalibracja. Długo zwlekaliśmy z tą przebudową, lecz musieliśmy ją przeprowadzić, a termin pod koniec roku nie wchodził w grę, ponieważ wtedy ucierpiałby rozwój samochodu na sezon 2012. Nie pomogło nam również zamieszane związane ze zmienianiem przepisów dotyczących nadmuchu dyfuzora, przez które na Silverstone traciliśmy około 0,7 sekundy na okrążeniu".

Lopez jest święcie przekonany, że LRGP po zakończonej restrukturyzacji wreszcie ruszy z kopyta i pokaże, na co je stać. Znacznie lepszy ma być nie tylko przyszłoroczny czempionat, ale też końcówka aktualnego. „Teraz, z nowym tunelem funkcjonującym na pełnych obrotach, jak i innymi ważnymi ulepszeniami, spodziewam się marszu w górę jeszcze podczas tego sezonu. Nabrany rozpęd wykorzystamy potem w 2012 roku. Mocno wierzę, iż osiągnięmy sukces jeśli chodzi o następne mistrzostwa - nie tylko dzięki modernizacji tunelu, lecz również za sprawą pozostałych inwestycji podjętych w Enstone". - zapewnił Luksemburczyk. My tymczasem mamy dla Was wideo z omówieniem przez głównych inżynierów teamu procesu tworzenia nowych części do bolidu oraz najnowszych możliwości fabryki.