Lotus Renault GP w dobrej formie, ale chce jeszcze więcej

Zarówno Bruno Senna, jak i Witalij Pietrow zaliczyli udany dzień na Monzy. Wysokie miejsca reprezentantów LRGP podczas treningów napawają optymizmem, a ma być nawet lepiej.Senna podczas porannej sesji był dopiero szesnasty, ale po południu wskoczył już do pierwszej dziesiątki, pokonując dodatkowo zespołowego partnera. 27-latek dobrze przepracował dzień, a jutro zamierza podkręcić tempo. „Dzisiaj było o wiele łatwiej, niż w piątek dwa tygodnie temu na Spa, dlatego przejechałem dużo więcej okrążeń, co jest dla mnie kluczowe". - przyznał Bruno. „Pracowaliśmy bez wytchnienia, by wykonać postęp i według mnie wyraźnie widać, że idziemy naprzód. Zaczynam lepiej rozumieć bolid i wierzę, iż podążam we właściwym kierunku, choć można się jeszcze sporo poprawić. Zdecydowanie w samochodzie drzemie niewykorzystany potencjał, dlatego sobota to kluczowy dzień, w którym będę chciał udowodnić ten fakt". Pietrow także wykonał cały program i także oczekuje lepszej formy w dalszej fazie weekendu: „Treningi poszły dobrze, głównie dlatego, że na papierze zrobiliśmy wszystko, co chcieliśmy. To zawsze powód do zadowolenia, lecz naturalnie polujemy na poprawę osiągów, ponieważ wiemy, na co stać bolid w ten weekend. Mamy lepsze nastroje i zamierzamy przekuć to w kolejne udane dwa dni".