Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Limit trzech silników na sezon w F1 'wariactwem' dla Hornera

Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera

2017-11-24 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Christian Horner, Silniki, Formuła 1
Szef Red Bulla - Christian Horner nazwał "wariactwem" kolejne zaostrzanie limitu jednostek napędowych w Formule 1.

W sezonie 2018 kierowcy mają mieć tylko po trzy "legalne" egzemplarze silnika spalinowego, turbosprężarki i MGU-H oraz po zaledwie dwie sztuki MGU-K, ECU i baterii. Muszą robić tak, by wystarczyło im to na 21 wyścigów. W 2017 roku jest 20 zawodów i obowiązuje limit czterech jednostek napędowych, mimo tego od kilku Grand Prix zawodnicy łamią go raz za razem. W efekcie mamy wysyp automatycznych kar cofnięcia na starcie wyścigu, które należący do kierownictwa mistrzostw Ross Brawn w niedawnym wywiadzie uznał za "farsę".

Wprowadzanie na przyszły rok jeszcze bardziej rygorystycznych przepisów niosących ryzyko jeszcze większej farsy spotyka się z coraz większą krytyką. Red Bull próbował namówić F1 na rezygnację z nowego limitu, ale nie uzyskał niezbędnego, jednogłośnego poparcia na zebraniu Grupy Strategicznej. Przeciwne było Ferrari.
Limit trzech silników na sezon w F1 'wariactwem' dla HorneraLimit trzech silników na sezon w F1 'wariactwem' dla Hornera
Teraz Horner komentując całą sytuację powiedział: „Dla mnie to absolutne wariactwo".

„Ledwo przebrnęliśmy przez ten sezon zdaje się na sześciu silnikach. Zaostrzanie limitu do trzech jednostek napędowych przed sezonem z większą liczbą wyścigów jest szczerze mówiąc szaleństwem".
„I tak zużywasz silniki na hamowni. Te przepisy nijak nie ograniczają wydatków".

„Robią się kary cofnięcia na starcie, których jak sądzę nikt nie chce widzieć w rozmiarach, jakie oglądamy obecnie. Nie byłoby fajnie, gdyby walka o mistrzostwo trwała do ostatniego wyścigu i została rozstrzygnięta przez kary za przekroczenie limitu silników".„(...) Dla mnie na sezon z 21 wyścigami bardziej sensowny i logiczny byłby limit wynoszący 5 silników".
- dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera

Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Dlaczego nie 2017-11-24 20:09
powie, że zatrudnienie Budkowskiego przez Renault wraz z tajemnicami innych teamów jest wariactwem? Renault ma problem z niezawodnością i RB się tego boi. Ale cóż każdy orze jak może. Mercedes pewnie nie będzie tak protestował.
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Grzegorz - F1 od 1996 2017-11-24 21:25
Pamiętam czasy F1 gdy konstruktor silników twierdził że jak "zapinają" silnik na hamowni i poddają go obciążeniom równym tym z wyścigu a sinik rozpada się po 500 km to znaczy że zrobili bubla. Powinien rozlecieć się po 400 km bo wyścig ma dystans lekko ponad 300 km. Taki bubel można jeszcze sporo podkręcić w osiągach - to była naprawdę super F1. Teraz to namiastka tamtych czasów. Echhhh
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
daro87 2017-11-24 23:27
Czas na tempo w okolicach 200km/h i nie więcej. Wszyscy będą "szczęśliwi", a zieloni odstaną "swoje" zielone.
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
haha 2017-11-25 00:04
no i chyba o to chodzi koncernom by FE była szybsza od F1.W 2018 trzy silniki ,w 2019 dwa a w 2020 jeden na cały sezon v/max 200 km/h hahahahaha .I wtedy się wycofają ,bo powiedzą że FE jest szybsza i bardziej rozwojowa
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Wystarczy 2017-11-25 00:22
wprowadzić limit zużycia paliwa 60 kilogramów na godzinę to wytrzymają spokojnie nawet 2 silniki na cały sezon, przy okazji zaoszczędzą na paliwie i oponach. I tak właśnie upadnie królowa sportów motorowych...
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Na razie to 2017-11-25 08:20
jakoś v max nie spada. Pomimo zmniejszania liczby jednostek na sezon. Jak by nie było trwałość i awaryjność to też jakiś wyznacznik postępu. A w f1 przecież wszyscy chcą ciąć koszty. Jeden kompletny zestaw silnik plus inne podzespoły to kolejne miliony dolarów. Co w przypadku nie markowych stajni nie jest wcale taką małą sumą. Zespoły z silnikiem Ferrari i Mercedesa mogą zaoszczędzić. Te z silnikiem Renault czy Hondy nie koniecznie a dodatkowo przez awarie strać pozycje na polach startowych. I o to ten cały ból d u Hornera. Ale czy to wina FIA i F1, że Renault czy Honda nie umieją zrobić trwałego silnika? Jak Renault brał do pracy Budkowskiego znającego tajemnice innych zespołów to jakoś nie mówiło wariactwie.
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
@na razie to 2017-11-25 09:10
chyba jestes uposledzony umyslowo bo straszne bzdury wypisujesz
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
haha 2017-11-25 10:11
no to niech Merc i Ferrari zaopatrują całą stawkę prywaciarzy w silniki i nie bedzie problemu.Czemu nie chcą??? Boją sie uczciwej sportowej rywalizacji???
Limit trzech silników na sezon w F1 "wariactwem" dla Hornera
Adrza1 2017-11-25 15:44
skonstruowanie takiego silnika długodystansowego zżera znacznie więcej pieniędzy niż sezon z 12 silnikami o krótkim życiu