Kubica - Vettel: Schumacher kwestionuje decyzję sędziów

Ta kara dla Vettela jest według mnie zbyt dotkliwa, cofnięcie o 5 pozycji do tyłu na starcie było by całkowicie wystarczające. Zgadzam się z Michaelem nie mógł nagle zniknąć z powierzchni ziemi.

Dokładnie i Schumacher ma rację, sam wie doskonale jak to jest kiedy nic nie możesz zrobić bo po prostu praw fizyki nie da się oszukac... co do kary to 5 miejsc było by adekwatne do czumu.

To prawda zniknąć nie mógł, ale mógł zachować trzeźwe myślenie i oszacować swoje szanse. Pzecież nie było to jego pierwsze okrążenie na tych oponach i pierwszy w życiu przejazd bolidem. Każdy popełnia błędy, miło, że się przyznał.

Uważam, że Schumi przesadnie broni Vettela. Na powtórce widać z kamery umieszczonej na bolidzie Vettela wyrażnie, że po dohamowaniu przed zakrętem Vettel widząc wyprzedzającego go Kubicę puszcza hamulec i dodaje gazu. Kubica i tak zostawił mu miejsce aby wykonał on manewr. Niestety myślał on ,że jak" doda gazu to Kubica odpuści i odbije w lewo" - tak się nie stało . Vettel pokazał klasę gra fair play i wie ,że jak wykonał zły manewr to trzeba przeprosić. Za to czapki z głów dla niego . W dzisiejszych czasach o to jest ciężko, aby ktoś przyznał się do swojego błędu. Vettel ma klasę i na pewno przez to bardzo wiele w życiu osiągnie. Życzę mu sukcesów!

Schumacher nikt cie o zdanie nie pyta więc po co się wtrącasz ?! To że Ferrari ma problemy z nowym bolidem a BMW Sauber ich nie ma nie oznacza że masz być po stronie wszystkich tylko nie BMW. @ferplay - jakie prawa fizyki ??? Vettel spanikował jak zobaczył że Kubica go wyprzedził i pojechał prosto zamiast skręcać

Ale ferplay z prawami fizyki ma racje. Jeśli za szybko wjedzie się w zakręt, to zgodnie z prawami fizyki zadzała siła odśrodkowa i autko wyrzuci na zewnątrz. Więc twój argument przemawia i tak za błędem Vettela ;-)

cześć. nie dziwią mnie słowa Szumiego... Panowie toż to Niemiec i broni drugiego Niemca, a po drugie sam tak jak Vettel jeździł. no cóż wypadki się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać, ale nie zwalnia to od trzeźwego myślenia i szybkiej oceny sytuacji na torze. w powtórkach jakie udalo mi się zobaczyć z kamery umieszczonej na bolidzie Sebastiana widac wyrażnie że nie mieści się w linii jazdy po wewnętrznej i schodzi do zewnętrznej strony toru chcą Roberta "wypchnąć" na lewo , po prostu walczył tak jak Robert i chwała mu za to, ale... ponosi się konsekwencje swoich decyzji, a kara jest jedną z nich. bardziej kara dotyczy tego że pozbawił kogoś innego wysokiego miejsca, sądzę że jeśli byłaby to walka o miejsca niepunktowane skończyłoby się na tzw. incydencie wyścigowym, ale kara ma mieć też charakter ostrzegawczy dla innych - uważam więc że decyzja sędziowska była ze wszech miar słuszna. ps. jestem ciekaw co powiedziałby Szumi jesli zamiast Robcia byłby Masa... :-) pozdrawiam

„Vettel był przy wewnętrznej, nie mógł przecież spowodować, aby bolid jego nagle znikł z powierzchni ziemi”. - Powalająca argumentacja. Szkoda, że taki "autorytet", tak nisko upada i pokazuje, że często talent do jazdy jest połączony z "dziwną" osobowością...

Na powtórce dokładnie widać jak Vettel udeża w bok Roberta zachaczając tylne prawe koło, wtedy Roberta stawia bokiem i Vettel wciska gaz przejeżdża po przednim skrzydle BMW niszcząc je. Myślę, że jak by nie przejechał po skrzydle to nic by się Robertowi nie stało. Robert zostawił baaardzo dużo miejsca, jechali prawie na poboczu krawędzi zewnętrznej zakrętu. Robert nic nie mógł zrobić. Vettel pojechał za ostro. Nie miał szans zachamować nawet jak by tam Roberta nie było. Nie wiem nawet czy by wyrobił na tym zakręcie jadąc sam tą samą prędkością i torem jazdy.

Sędziowie mają wgląd do wszystkich danych telemetrycznych M.Schumacher też ?!

na szczescie mowi to najwiekszy oszust w dziejach F1 wiec nie ma sie czym przejmowac. a jago zagorzalym fanom przypomne chocby sytuacje w adelaidzie z Damonem Hillem kiedy to z zewnetrznej zjechal do srodka taranujac jego bolid i niszczac przednie zawieszenie...albo jak sie Montoya na konferencji wkurzyl ("U must be either blind or stupid...") po tym jak go Szewc wypchnal z toru... i wiele wiele innych sytuacji ktore mu uchodzily plazem...przypuszczam ze gdyby w ta niedziele na miejscu Vettela Dratewka to pewnie kare 10 miejsc dostalby KUBICA. niech sie juz schumi lepiej nie odzywa bo zaczyna gadac jak niki lauda :///

Ta jasne a Vettel mogl odpuscic po poierwszym kontakcie. To docisl i skonczylo sie jak sie skonczylo. Kara o 10 jak najbardziej sluszna

sprawa jest jasna - Vettel byl wyraznie wolniejszy i wiedzial ze Kubek go lyknie wiec takie zachowanie bylo co najmniej dziwne " sam nie zje i innemu nie da ". kara musi byc szkoda tylko , ze to Kubkowi miejsca i punktow nie wroci. pozdrawiam fanow f1

swój swego będzie broinł.

Dla mnie to poprostu zwykly sportowy wypadek i vettel nie powinien dostac kary

No cóż, moim skromnym zdaniem nie ma co do tego wątpliwości, że Schumacher robi ze swoich rodaków idiotów (bo zakładam, że ta wypowiedź była pod nich), ale w sumie to rozumiem, w końcu ciężko od Schumachera wymagać żeby krytykował swojego rodaka. Kilka razy obejrzałem sobie moment kolizji z kamery z helikoptera i widać jak na dłoni, że wina Vettela jest 100%. Do kontaktu między bolidami doszło, już na wyjściu z zakrętu, a bolid Kubicy był już po zewnętrznej stronie toru!!! Podsumowując wina Vettela jest absolutnie bezsprzeczna. To boli jeszcze bardziej bo obok "Kubka" to mój ulubiony kierowca. Co do komentarzy byłych kierowców f1 w tym Laudy to polecam wywiad z "Nikim" w ostatnim tygodniku FORUM (nie wiem, czy wolno mi to pisać bo to chyba reklama trochę). Wynika z niego jednoznacznie, że Lauda to dupek i ignorant jakich mało do czego zresztą sam się częściowo przyznaję. ufff ale napłodziłem :-)))

bobo ma racje,kto oglada F1 od dawnapamięta Schummiego.Odebrał Hill-ow tytuł przez ztaranowanie go.Prawda jest taka,że wine ponosi Vettel i tyle.Co do kary to troche ostra ale moż dobże bo inn się zastanowią.Uważam,że przez nowe przednie skrzydła będziemy cześciej oglądać takie sytuacje.

Kara jak najbardziej sluszna bo to Vettela wina.Wymiar kary moze troszke zbyt duzy.5 pozycji byloby ok.Lubie Vettela bo jeździ naprawdę bardzo dobrze ale tutaj sie nie popisał.Boli to ze dobrze wiedzial ze Kubek jest od niego duzo szybszy i poprostu nie zachował trzezwego umysłu.Wypadki sie zdarzaja,miejmy nadzieje ze Vettel nie bedzie popełniał juz wiecej takich przykrych błedów.pozdrawiam:-)

Bartiou, wyluzuj trochę! Czytanie i myślenie nie boli! "Bild" zapytał to odpowiedział! Chyba proste? I zabawne, że nikt Rosberga się nie czepia tylko Schumiego. Najwyraźniej siedem tytułów mistrzowskich niektórych bardzo boli (i oby jak najdłużej bolało) ;p

Tak! Ale zapis z telemetri pokazuje ze on hamował poczym nacisnoł p* gazu gdyby nie to to by sie zmiescili w zakrecie i miał by 6pkt.

a ja tam widziałem 50 cm tarki dla Vettela

heh, przyganiał kocioł garnkowi... BTW - trochę za surowa kara dla Seba, pięć pozycji by wystarczyło. chociaż ja bym mu dał ewentualnie tylko jakąś karę finansową.

Witam, osobiscie nie mam watpliwości kogo byla wina, oczywscie Vettela, żal mu bylo odpuscic bo przeciez byl ewidentnie wolniejszy.

niemiec broni niemca, typowe