Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
Na mokrym torze Robert Kubica nie miał sobie równych

Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji

2008-05-26 - W. Nogalski     Tagi: Kubica, BMW Sauber, Monte Carlo
Robert Kubica po fantastycznym Grand Prix Monako przyznał, że nie spodziewał się ukończyć wyścigu na tak wysokiej pozycji.

Robert zdradził, że miał problemy z oponami przejściowymi, jednak później brawurowa „przesiadka" na opony przeznaczone na suchą nawierzchnię umożliwiła mu wyprzedzenie Felipe Massy. „Prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że ten samochód na to pozwoli. I oczywiście uważam, że więcej z tym samochodem nie dało się w Monako uzyskać”, powiedział Kubica Gazecie Wyborczej.

„Start był dobry, choć nie powiedziałbym, że nadzwyczajny. Kłopoty wzięły się stąd, że w oponach miałem na początku trochę za małe ciśnienie.”

„Po pierwszej zmianie opon poczułem, że samochód się ślizga. Po prostu ścierał się wierzch gum i z tego powodu uciekał tył samochodu przy zakrętach. To było niezwykłe uczucie. Dopiero kiedy starła się ta pierwsza warstwa gumy, zacząłem szybko jechać. Bardzo łatwo dogoniłem Felipe Massę, ale nie byłem w stanie go wyprzedzić.”
„W pewnym momencie gdy jechałem za Massą, zauważyłem, że Timo Glock z Toyoty, który zaczął jechać na oponach na suchą nawierzchnię, robi czasy o dwie sekundy lepsze ode mnie. Przez radio zacząłem nawet krzyczeć do serwisu, aby szybko zrobić zmianę gum. I wreszcie zrobiliśmy ją, choć o wiele później, niż chciałem. Dzięki tym oponom nadrobiłem sporo dystansu do Massy i kiedy wyjechał z boksu, byłem przed nim.”

Dzięki drugiej pozycji Robert umocnił się na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej i aktualnie traci do lidera mistrzostw, Lewisa Hamiltona, sześć punktów - dokładnie tyle ile kosztował go incydent z Kazuki Nakajimą w Australii...



źródło: Gazeta Wyborcza

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
10

Komentarze do:

Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji

Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
slakoz 2008-05-26 10:21
po przeczytaniu ostatniego zdania przeszły mnie ciarki po plecach... oby tylko nie okazało się że te 6 punktów zabraknie później do czegoś więcej niż czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów...
rogerus72
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
rogerus72 2008-05-26 11:20
chyba w klasyfikacji kierowców;-) jeśli zabraknie tych 6-ciu oczek, na koniec sezonu powinni pójść "podziękować" temu kamikadze Nakajimie:-)))
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
spiros 2008-05-26 12:33
ale i tak by nie liderowal, bo pupilton ma 2 wygrane wyścigi, co najwyzej byl by 2.
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
Gelson 2008-05-26 12:47
Niestety trzeba sie pogodzić,że Robert ten sezon ukończy na mocnej 4 pozycji.BMW nie jest jeszcze na tyle silne aby wbić sie na podium w generalce kierowców.Ale wiemy juz napewno jedno.Mają w ekipie kierowce klasy Tomahawk tyle,że narazie Tomahawk jeżdzi petardą sylwestrową:-(Martwi mnie to,że w klasyfikacji konstruktorów mieli szanse na 2 pozycje ale jeśli Nik tak dalej bedzie sobie poczytnał to Robert sam nie da rady Macowi bo Kovalainen nie bedzie dawał ciała całe życie.
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
Ksys 2008-05-26 12:55
Czekamy na deszcz w Valencji i podium Roberta :-P
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
k4f 2008-05-26 16:36
denerwuja mnie 2 rzeczy; bmw w porownaniu do maca czy ferrari nie wprowadza od poczatku sezonu żadnych widzialnych zmian w bolidzie (nie mowie ze np tylne skrzydlo sie zmienia w zwiazku ze specyfika toru...to sie nie liczy :}) mac mial nowe skrzydelka na monaco, ferrari jakies tam pokrywy i swoj super nos po raz 2 wystawiony :-P....bmw zainstalowalo kołpaki ktore maja od dawna wszyscy...bardzo kreatywnie, bardzo! gdzie jest do jasnej anielki rezultat tego "full steam development" gdzie !?!??! GDZIE!??!?! i zaczynaja odstawac ewidentnie od czolowki... 2 rzecz ktore mnie zabila dzisiaj to list DR T na stronie bmw sauber... o robercie 2 zdania "no pojechal dobrze i jest spoko" a o nicku bez konca...jaki to on biedny ze tak go wspieraja i ze glupi alonso w niego walnal i ze taki biedny i ohhh i ahhh... i ze jak tylko rozgrzeje opony to jedzie jak bog wszechmogacy ;/ - jak robert mial problemy i nick w niego buchal i mial niemilosiernego pecha to jakos nikt tam sie nad nim nie litowal ;//// swoja droga NIE MOGE POJAC jak nick np jadac w takim bahrainie - gdzie jest raczej cieplo ;/ dostajac miekkie opony ktore "na dzien dobry" maja ponad 80 stopni...jedzie z nimi cale okrazenie wyjazdowei i co one nie sa rozgrzane?1?!??!! to jest az niemozliwe ;/!!!! hamilton machnie kierownica 3 razy i kola sa nagrzane ;/ czy ktos mial kiedys taki problem!?!??! czy to jest tylko sciema bo nickowi po prostu nie idzie ;/? (w wyscigu fakt jezdzi duzo lepiej niz w qualu... ale policzylem straty ze wszystkich wyscigow i jednak do roberta traci sporo) jak ma problem to moze niech wyajzdowe pojedzie "delikatnie" i nastepne tez i dopiero 3 kolko zrobi "na maksa" bedzie mial 2 kolka na "rozgrzanie"...jak patrzylem na treining w sobote w monaco po deszczu to nick jezdzil jak fajtłapa ;/ -> pisalem wtedy o posepnych ry... twarzach ludzi z BMW
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
k4f 2008-05-26 16:38
w deszczu opony sa sporo chlodniejsze i ogolnie poziom przyczepnosci sie zmniejsza...wiec nikc i jego lagodny styl powinien sobie radzic conajmniej "niezle" a nick byl 2 czy 3 od konca ;/
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
Obeebok 2008-05-26 19:26
Ale nie był na końcu dlatego, że opony miał cały czas zimne. Alonso rozwalił mu bolid i tyle. Shit happens.
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
k4f 2008-05-26 19:46
nie mowilem o wyscigu tylko o treinngu w sobote.... :} wysig widzialem i wiem co sie stalo
Kubica: Nie spodziewałem się drugiej pozycji
outlaw 2008-05-26 21:29
Podzielam pogląd, że BMW ma coraz większą stratę do Ferrari i Maków (nawet gdzieś już pisałem, że to przepaść i że mają sporo do myślenia). Robert dziś zresztą to potwierdził w wywiadzie. Tak samo nie przekonuje mnie pieprzenie Theissena o tym, że nie mogą dogrzać opon na szybkie kółko w kwal. To po kiego ch..a wyjeżdżają jak barany na samym końcu, podczas gdy inni już kręcą szybkie kółka? To wszystko nie trzyma się kupy, a prawda jest jak koń - każdy widzi, jaki jest. I tylko Roberta stać na powiedzenie tej prawdy - że to dzięki jego umiejętnościom oraz lepszej współpracy z nowym inżynierem są tam, gdzie są. Auto nie jest już jednak ani na miarę oczekiwań, zapowiedzi, Alberta i całego budżetu. Wygląda na to, że Berta spuchła, więc ktoś niedługo chyba położy głowę. Jak myślicie, kto to będzie? :-)