Kubica: Ciężko będzie wygrać w Monako

Przed Grand Prix Monako Robert Kubica stara się ostudzić oczekiwania kibiców i twierdzi, że nie będzie „czarnym koniem” podczas zbliżającego się weekendu.

Kubica, który po bardzo udanych pierwszych pięciu wyścigach sezonu zajmuje czwarte miejsce w „generalce” ostrzega, że w Monako zbyt wiele będzie zależeć od szczęścia. „Będzie ciężko. Dam z siebie wszystko, ale nie chcę mówić o zwycięstwie”, powiedział Kubica Autosportowi.

„Myślę, że McLaren tradycyjnie będzie bardzo mocny. Mam nadzieję, że będziemy co najmniej tak konkurencyjni jak przed rokiem. Zrobię, co w mojej mocy, ale ciężko będzie wygrać.”

Kubica ostrzegł, że wyścig w Monako będzie po prostu zbyt nieprzewidywalny, aby można było polegać wyłącznie na szybkości bolidów.

„Jak zwykle w Monako jest zbyt wiele znaków zapytania”, powiedział. „To tor zupełnie inny od pozostałych - ważne, aby kierowca mógł polegać na swoim bolidzie.” „Na torach ulicznych najważniejsze, aby bolid był łatwy w prowadzeniu. Rok temu Ferrari miało poważne problemy, więc nigdy nie możemy być pewni, jeśli chodzi o formę w Monako. Jak już mówiłem - w Monako jest po prostu zbyt wiele niewiadomych, więc musimy po prostu poczekać do czwartkowych treningów.”

„Myślę, że nasz bolid powinien się dobrze spisywać na tym torze, ponieważ w zeszłym sezonie było naprawdę nieźle, ponieważ bolid musi dobrze reagować na manewry kierowcy.”

„Według mnie zeszłoroczny wóz pod tym względem był lepszy, ale musimy po prostu poczekać, aby się przekonać, jak będzie w tym roku. Jeśli będzie OK., powinniśmy być mocni.”

Kubica przyznał, że po zeszłorocznych problemach w tym sezonie Ferrari powinno być zdecydowanie mocniejsze.

„Ferrari nie jest zespołem, który dwa razy popełnia ten sam błąd”, powiedział. „Jestem pewny, że Ferrari dobrze odrobiło zadanie domowe i tym razem będzie zdecydowanie lepiej przygotowane.”