Formuła 1 » Aktualności F1 » Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Temat spowolnienia pit-stopów dla poprawy bezpieczeństwa dzieli padok Formuły 1. Sebastian Vettel i Mark Webber są przeciwni pozbawiania królowej sportów motorowych jednego z jej najatrakcyjniejszych elementów rywalizacji, ale Fernando Alonso już popiera ten pomysł, o ile byłby skuteczny oraz sprawiedliwy. Jenson Button proponuje ujarzmienie pośpiechu mechaników przywróceniem dotankowywania.
Debata o bezpieczeństwie pit-stopów rozgorzała po incydencie w GP Niemiec, kiedy to mechanicy nie dokręcili koła Webberowi, a to od razu odpadło i poważnie zraniło kamerzystę telewizyjnego.
W reakcji na opisane zdarzenie FIA zmniejszyła dozwoloną prędkość w alei serwisowej podczas kwalifikacji i wyścigów ze 100 do 80 km/h, ograniczyła niemal do zera ruch w pit lane przedstawicieli mediów, a także wprowadziła karę cofnięcia o 10 pozycji na starcie zawodów dla kierowców, którzy opuszczą swoich mechaników z niedokręconym kołem. Pojawiła się także idea ustalenia minimalnego czasu trwania pit-stopu, aby kierowcy przestali być obsługiwani w szaleńczym pośpiechu, jednak odrzucono ją. Zdaniem Webbera aż tak daleko posuwać się nie warto, ponieważ błyskawiczne zmiany kół są wizytówką Formuły 1.
„Szybka obsługa bolidu to wspaniała reklama naszego sportu". - mówił Australijczyk. „To jeden z elementów pokazujących, jak bardzo F1 jest nastawiona na wydajność, chociaż szybkie pit-stopy nie przydają się dla przemysłu aut drogowych.
„Ale taka zmiana kół jest imponująca i wiele osób dyskutuje na jej temat widząc, jak bolid zjeżdża, by wyjechać z powrotem po zaledwie 2-3 sekundach".
Według Buttona najprostszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie dotankowywania. Gdy można było dolewać bolidom paliwo w trakcie wyścigu, mechanicy nie musieli się śpieszyć podczas pit-stopu ze zmianą kół, bo tankowanie trwało kilka sekund.
„Pit-stopy stały się oczywiście bardzo, bardzo szybkie i parę razy koło odpadło, co jest przerażające". - powiedział Button. „Ale wizyta u mechaników trwa tak krótko, ponieważ wycofano dotankowywanie. Zatem przywróćmy je. Na pewno byłoby ciekawiej".Alonso jest gotów zaakceptować każdą zmianę, jeżeli ta zwiększy bezpieczeństwo wokół pit-stopów.
„Wszyscy próbujemy schodzić z czasem pit-stopu coraz niżej". - wyjaśniał reprezentant Ferrari. „Jeśli znajdą sposób na zwiększenie czasu trwania pit-stopu, aby poprawić bezpieczeństwo, i wszystkie zespoły będą miały tak samo, myślę że nikt nie powie 'nie'".Czy aby na pewno? Vettel jest zdecydowanie przeciwny.
„Pit-stopy to ważna część spektaklu pod tytułem Formuła Jeden". - zaznaczał mistrz świata. „Zespoły rywalizują ze sobą, jedni mechanicy próbują być szybsi od drugich.
„Ryzyko w sportach motorowych jest zawsze". - tłumaczył Niemiec. „Jeżeli nagle każdy kierowca będzie musiał pokonać dany zakręt z określoną prędkością, nie wiem, czy ktoś chciałby oglądać taki wyścig.„Bezpieczeństwo jest ważne, lecz element rywalizacji musi zostać zachowany".
W reakcji na opisane zdarzenie FIA zmniejszyła dozwoloną prędkość w alei serwisowej podczas kwalifikacji i wyścigów ze 100 do 80 km/h, ograniczyła niemal do zera ruch w pit lane przedstawicieli mediów, a także wprowadziła karę cofnięcia o 10 pozycji na starcie zawodów dla kierowców, którzy opuszczą swoich mechaników z niedokręconym kołem. Pojawiła się także idea ustalenia minimalnego czasu trwania pit-stopu, aby kierowcy przestali być obsługiwani w szaleńczym pośpiechu, jednak odrzucono ją. Zdaniem Webbera aż tak daleko posuwać się nie warto, ponieważ błyskawiczne zmiany kół są wizytówką Formuły 1.
„Szybka obsługa bolidu to wspaniała reklama naszego sportu". - mówił Australijczyk. „To jeden z elementów pokazujących, jak bardzo F1 jest nastawiona na wydajność, chociaż szybkie pit-stopy nie przydają się dla przemysłu aut drogowych.
Według Buttona najprostszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie dotankowywania. Gdy można było dolewać bolidom paliwo w trakcie wyścigu, mechanicy nie musieli się śpieszyć podczas pit-stopu ze zmianą kół, bo tankowanie trwało kilka sekund.
„Pit-stopy stały się oczywiście bardzo, bardzo szybkie i parę razy koło odpadło, co jest przerażające". - powiedział Button. „Ale wizyta u mechaników trwa tak krótko, ponieważ wycofano dotankowywanie. Zatem przywróćmy je. Na pewno byłoby ciekawiej".Alonso jest gotów zaakceptować każdą zmianę, jeżeli ta zwiększy bezpieczeństwo wokół pit-stopów.
„Wszyscy próbujemy schodzić z czasem pit-stopu coraz niżej". - wyjaśniał reprezentant Ferrari. „Jeśli znajdą sposób na zwiększenie czasu trwania pit-stopu, aby poprawić bezpieczeństwo, i wszystkie zespoły będą miały tak samo, myślę że nikt nie powie 'nie'".Czy aby na pewno? Vettel jest zdecydowanie przeciwny.
„Pit-stopy to ważna część spektaklu pod tytułem Formuła Jeden". - zaznaczał mistrz świata. „Zespoły rywalizują ze sobą, jedni mechanicy próbują być szybsi od drugich.
„Ryzyko w sportach motorowych jest zawsze". - tłumaczył Niemiec. „Jeżeli nagle każdy kierowca będzie musiał pokonać dany zakręt z określoną prędkością, nie wiem, czy ktoś chciałby oglądać taki wyścig.„Bezpieczeństwo jest ważne, lecz element rywalizacji musi zostać zachowany".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
AWERSADASD 2013-07-26 14:23
tak, a jak inni lepiej wykorzystywali opony (lotus, force india, ferrari) a redbull słabiej to płakał jakie to niebezpieczne hipokryci w tej f1.
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Mclaren 2013-07-26 14:28
Button powinien się leczyć on chce przywrócić tankowanie chyba na głowe upadł hehe.Przecież niebezpieczeństwo było by wtedy większe.
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
... 2013-07-26 17:27
Niebezpieczeństwo byłoby związane z tankowaniem, a nie z oponami, więc jeden problem z głowy heheh
Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Borat 2013-07-26 19:32
Czyli jak boli ręka to uderz się w nogę a zapomnisz o bólu ręki :-)
Podobne: Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Ecclestone liczy na koniec dominacji duetu Vettel-Red Bull »
10 najciekawszych akcji F1 w sezonie 2011 »
Rywale Vettela w końcu przestali marzyć o tegorocznym tytule »
Grand Prix Malezji: Kwalifikacje - Kolejny malezyjski d(r)eszczowiec - P1 dla Webbera, Kubica 6 »
Podobne galerie: Kierowcy Red Bulla nie chcą spowolnienia pit-stopów, Alonso gotów zaakceptować pomysł
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć