James Allison zapowiada powrót dominacji Ferrari

Ferrari w niedalekiej przyszłości odzyska od Red Bulla miano najlepszego zespołu Formuły 1, zapowiada nowy dyrektor techniczny stajni James Allison.

Red Bull z Sebastianem Vettelem wygrał cztery ostatnie sezony w klasyfikacji konstruktorów oraz kierowców. Ferrari dzieliło i rządziło z Michaelem Schumacherem przez pierwszą połowę poprzedniej dekady, ale po odejściu z teamu legendarnego niemieckiego kierowcy, szefa Jeana Todta i koordynatora technicznego Rossa Brawna, mistrzowskie tytuły są dla włoskiej ekipy już tylko wspomnieniem. Scuderia wietrzy swoją szansę do powrotu na szczyt w rewolucji technicznej, jaką przejdzie F1 na sezon 2014. Teamy muszą przygotować zupełnie nowe bolidy, w których najważniejszą rolę ma odgrywać już nie aerodynamika - konik Red Bulla - a nowy silnik V6 turbo.

Allison po dwumiesięcznym pobycie u Ferrari wierzy w odrodzenie tego zespołu. „Zobaczyłem team głodny sukcesów, zdeterminowany wrócić na najwyższy stopień podium i odzyskać mistrzostwo". - powiedział. „Stajnia jest nastawiona optymistycznie na przyszłość. Chce znów zdominować rywalizację".

Allison już pracował w Ferrari podczas ery Schumachera. Aktualnie Brytyjczyk jest jednym z najbardziej cenionych konstruktorów bolidów na padoku. To on zbudował nadspodziewanie konkurencyjne dwa ostatnie samochody Lotusa. Oprócz 45-latka, na przyszły rok zespół z Maranello dodatkowo pozyskał do składu kierowców byłego mistrza świata Kimiego Raikkonena, zestawiając go z Fernando Alonso. Mówi się, że szeregi ekipy może ponownie zasilić również Brawn, rozważający oddanie stanowiska szefa Mercedesa.

Ferrari zainwestowało jeszcze w sprzęt, modernizując swój kiepsko funkcjonujący tunel aerodynamiczny, mimo że karoseria bolidu od sezonu 2014 ma już nie odgrywać tak dużej roli. Słynna stajnia poprawia także symulator jazdy z pomocą doświadczonego kierowcy testowego Pedro de la Rosy. Również powiększa fabrykę o nowe biura i warsztaty.„W F1 nie da się zrobić niczego jednym ruchem. Zespół jest niesamowicie złożoną organizacją, gdzie wszystko musi funkcjonować jak należy, by można było zdobyć mistrzostwo". - tłumaczył Allison.

„Ferrari eliminowało po kolei swoje słabe punkty. Nie przestaniemy tego robić, nawet kiedy już wreszcie wrócimy na czoło stawki.

James Allison

„Nie jest tajemnicą, że przez ostatnie lata Ferrari odstawało od rywali kreatywnością w wykorzystywaniu regulaminu technicznego dotyczącego aerodynamiki. Działo się tak z wielu powodów.

„W ciągu ostatnich 18 miesięcy nasz team mocno zainwestował w ten obszar i ostatecznie zbierzemy owoce włożonych wysiłków".