Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ferrari będzie trudniej bez Allisona
Ferrari będzie trudniej bez Allisona

Ferrari będzie trudniej bez Allisona

2016-08-06 - G. Filiks     Tagi: Jock Clear, Ferrari, James Allison, Matteo Binotto
Wypełnienie luk po dyrektorze technicznym Jamesie Allisonie jest "wyzwaniem" dla Ferrari w Formule 1, stwierdził główny inżynier zespołu na torze Jock Clear.

Ceniony Allison, którego wielu uważało za kluczową postać w przedsięwzięciu odbudowy potęgi Ferrari w królowej sportów motorowych, rozstał się z teamem w zeszłym tygodniu. Sebastian Vettel bagatelizował znaczenie odejścia Brytyjczyka dla konkurencyjności stajni w najbliższym czasie, ale Clear nie ma wątpliwości, że powołany w miejsce 48-latka Matteo Binotto nie jest w stanie sam go zastąpić.

„Utrata kogoś kalibru Jamesa Allisona nie może przejść niezauważona w zespole". - powiedział.

„Ekipa musi ciężko pracować, aby wypełnić powstałe luki - Mattia będzie potrzebował pomocy. Musimy się zjednoczyć". „Nie ma myśli, że jest w stanie przejąć rolę Jamesa i zająć się kulisami teamu".

„Ale Ferrari jest poświęcone zwarciu szeregów tam, gdzie James był mocny".

„To wyzwanie dla nas wszystkich. Będzie go brakowało".


Clear wyznał też, że rodzinna tragedia Allisona - śmierć żony - wpłynęła na całą załogę zespołu.

„Ale team jest bardzo zmotywowany, pełen pasji i ma wolę zwycięstwa".
- tłumaczył.
„Pasja może być piętą achillesową, która nas hamuje. Ale to ona doprowadzi nas do mety, to ona napędza ludzi. Dla mnie jest najważniejszą rzeczą - pasja przenikająca to przedsiębiorstwo jest fantastyczna".
Ferrari będzie trudniej bez AllisonaFerrari będzie trudniej bez Allisona



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Ferrari będzie trudniej bez Allisona

Ferrari będzie trudniej bez Allisona
Nie pamiętam 2016-08-07 00:08
Drodzy Państwo zmarł Chris Amon fenomenalny kierowca, który miał pecha. Jeżdżąc w Ferrari często mu się psuł samochodu. Odchodząc z zespołu założył się z Enzo Ferrari o milion lirów że szybciej wygra w GP niż Ferrari. Przegrał. Próbował go "wskrzesić" magnat naftowy Woolf ale z tego niewiele wyszło. Zapamiętamy Go jako zwycięzcę Le Mans. Cześć Jego pamięci. Edward M.