Horner nieoczekiwanym gościem na procesie Mercedesa i Pirelli przed Międzynarodowym Trybunałem FIA

Dzisiaj rano Międzynarodowy Trybunał FIA rozpoczął proces o potajemne testy Mercedesa i Pirelli. Oprócz przedstawicieli obu stron, do siedziby Federacji w Paryżu przyjechał też Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing.Na razie nie wiadomo do końca, czy Horner będzie pełnił rolę tylko obserwatora rozprawy, czy zostanie poproszony o złożenie zeznań, aczkolwiek bardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja. Brytyjczyk był najgłośniejszym krytykiem sekretnych jazd Mercedesa z Pirelli na torze Catalunya i w imieniu Red Bulla oficjalnie je oprotestował. Towarzyszy mu główny inżynier Czerwonych Byków - Paul Monaghan. Mercedesa przed obliczem Trybunału reprezentuje szef ekipy Ross Brawn, w asyście głównego inżyniera wyścigowego teamu Andrewa Shovolina oraz menedżera stajni Rona Meadowsa. Pirelli wysłało swojego dyrektora ds. sportów motorowych Paula Hembery'ego.

Obok ludzi Red Bulla, proces obserwują jeszcze wysłannicy Ferrari, McLarena i Williamsa. Najpierw głos zabierze FIA, reprezentowana przez dyrektora wyścigów F1 Charliego Whitinga, potem Mercedes, a na końcu Pirelli. Każda ze stron następnie będzie mogła odpowiedzieć na zeznania pozostałych. Rozprawie przewodniczy Komandor Orderu Imperium Brytyjskiego, adwokat królewski Edwin Glasgow. Ma 40-letnie doświadczenie na brytyjskim rynku prawnym i oprócz obowiązków u FIA, zasiada też m. in. w panelu sędziowskim najwyższej angielskiej ligi piłkarskiej Premier League.

Glasgowowi towarzyszy dziś czterech sędziów - Monakijczyk, Amerykanin, Szwajcar oraz Brytyjczyk.