Proces o testy Mercedesa i Pirelli: Międzynarodowy Trybunał FIA wyda werdykt w piątek

Międzynarodowy Trybunał FIA przełożył na jutro rozstrzygnięcie rozprawy o potajemne testy Mercedesa i Pirelli.Decyzję ogłosił przewodzący procesowi Edwin Glasgow po siedmiu godzinach przesłuchań przedstawicieli zainteresowanych stron dzisiaj w Paryżu. Zeznania najpierw złożyła sama FIA przekonując, że nie dała formalnego zezwolenia na jazdy i skoro użyto do nich tegorocznego bolidu Mercedesa, bezsprzecznie złamano regulamin Formuły 1.

Mercedes bronił się tłumaczeniami, iż tylko działał na zlecenie Pirelli, choć żałuje wykorzystania przez swoich kierowców w trakcie testów zakamuflowanych, czarnych kasków. Prawnicy niemieckiej stajni dodatkowo sugerowali, że jeśli Srebrne Strzały zostaną ukarane, podobny los powinien spotkać i Ferrari, które po GP Bahrajnu testowało dla Pirelli bolidem z sezonu 2011. Teoretycznie przepisy zezwalają organizować prywatne jazdy dwuletnimi wyścigówkami, jednak istnieje nieprecyzyjny zapis zakazujący testować samochodami istotnie zbliżonymi do obecnie wykorzystywanych. Na końcu głos zabrało Pirelli stwierdzając, że w ogóle nie powinno zostać wezwane przed Trybunał, ponieważ nie funkcjonuje pod jurysdykcją FIA.