Honda przywiezie usprawniony silnik na następne testy F1

Honda wprowadzi ulepszoną wersję swojego silnika V6 turbo napędzającego bolid McLarena w Formule 1 po problematycznych testach przed sezonem 2015 w Jerez.

Nowa jednostka napędowa Japończyków miała tyle usterek na pierwszych tegorocznych jazdach F1, że McLaren przez cztery dni zdołał pokonać zaledwie 79 okrążeń, zdecydowanie mniej od reszty zespołów. Najlepszy pod tym względem Mercedes nabił ich prawie 7 razy więcej. Honda jednak jest przekonana, że tamte kłopoty z ich motorem już nie powtórzą się podczas drugiej tury zimowych testów F1, która zostanie zorganizowana w dniach 19-22 lutego na torze Barcelona-Catalunya.

„Mieliśmy wiele trudności, ale rozwiążemy ujawnione problemy przed następnymi zajęciami w Barcelonie i wrócimy do pracy". - powiedział brytyjskiemu serwisowi Autosport szef działu motorsportu w Hondzie, Yasuhiso Arai. „Nowa wersja silnika będzie krokiem naprzód, bo robimy krok po kroku. Niektóre części będą już w finałowej specyfikacji, choć nie wszystkie.

„Wciąż wiele elementów tej jednostki to części testowe. Ustalimy ich ostateczną specyfikację tuż przed wyścigiem w Melbourne". Arai dodał, że nadal jest całkowicie przekonany o udanym sezonie McLarena z Hondą w 2015 roku, a usterki w Jerez nie były poważne.

„Nie było jakiegoś wielkiego problemu z tym motorem". - wyjaśniał. „Nasz silnik jest bardzo ściśnięty, ale niektóre rzeczy w nim już się sprawdziły".