Hamilton został bez ustawień bolidu na wyścig

Lewis Hamilton zakończył piątkowe treningi domowego Grand Prix Wielkiej Brytanii z najlepszym czasem okrążenia, ale bez tego, czego potrzebuje najbardziej - ustawień bolidu na wyścig.Kierowca Mercedesa zatrzymał się w popołudniowej sesji właśnie gdy wyjeżdżał na długi przejazd. W jego samochodzie doszło do usterki silnika. Hamilton nie pokonał już więcej ani jednego okrążenia i przyznał, że w ogóle nie przygotował auta na niedzielne zawody.

„Nie wiem, dlaczego mój bolid ma awarię tak często". - mówił 29-latek, który przez problemy z samochodem nie ukończył dwóch z ośmiu dotąd rozegranych wyścigów i traci już 29 punktów do zespołowego partnera oraz rywala do mistrzowskiego tytułu Nico Rosberga.

„Auto spisywało się całkiem dobrze, tylko straciłem najważniejszy przejazd. Straciłem 20 okrążeń sprawdzania, jak bolid prowadzi się przy dużym obciążeniu paliwem.

„Teraz nie wiem, jaki będzie w wyścigu".

Hamilton zaprzeczył, by mógł posiłkować się danymi zebranymi przez Rosberga, wyjaśniając że Niemiec ma inny styl jazdy.„Prowadzimy bolid inaczej i jego dane nie powiedzą mi, przez ile okrążeń będę mógł używać jednego kompletu opon, czy trzeba postawić bardziej na podsterowność czy nadsterowność, czy trzeba zmienić balans hamulców itp.

„Wszystko to muszę sprawdzić sam. Mam naprawdę utrudnione zadanie, ale poradzę sobie. Jestem profesjonalistą".

Hamilton planuje wykonać długi przejazd podczas sobotniego treningu.

„Zmienimy mój program i spróbuję odrobić straty jutro rano, by przygotować się na niedzielę". - powiedział.Tyle, że ostatni trening ma być mokry. Wyścig natomiast najpewniej jak piątkowe zajęcia zostanie przeprowadzony na suchej nawierzchni.