Hamilton zdziwiony słabym wynikiem w Q3

Lewis Hamilton był zaskoczony swoim kiepskim występem w trzeciej części kwalifikacji do GP Chin. Nie ma on jednak pojęcia, czemu nie był w stanie walczyć o pole position, biorąc pod uwagę dobre wyniki w Q1 i Q2.

Kierowca McLarena rozpoczynał Q3 jaki faworyt do zwycięstwa, po tym jak we wcześniejszych częściach kończył na pierwszym miejscu zestawienia. W Q2 udało mu się jako jedynemu kierowcy zejść poniżej 95 sekund. W decydującej partii zajął dopiero szóste miejsce z półsekundową stratą do pierwszego Vettela. "Spisywaliśmy się dobrze w treningach, a potem w Q1 i Q2.", powiedział Hamilton. "Bycie na czele nie stanowiło wtedy dla mnie problemu. W Q3 znacznie częściej występowało zjawisko bottomingu, ale nie wiem czy to ma jakiś związek z balansowaniem samochodu. W każdym razie nie mogłem więcej wycisnąć z samochodu. Bolid znacznie cześciej wpadał w poślizg." "W pierwszych dwóch częściach samochód był znacznie lepszy i naprawdę nie rozumiem co się z nim stało w Q3, ale nie byłem w stanie jechać nim szybciej."

"Ja dałem z siebie wszystko, więc nie wiem gdzie straciliśmy czas. Musimy przeanalizować kwalifikacje i spróbować znaleźć przyczynę. Jestem jednak przekonany, że jutro będzie dobry wyścig." Hamilton został pokonany w kwalifikacjach przez partnera z zespołu, Jensona Buttona, już trzeci raz w tym sezonie. Obecny mistrz świata wystartuje jutro z piątego miejsca.