Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton żałuje zepsutej szansy na pole position

Lewis Hamilton jest zawiedziony porażką w walce o pole position do GP Kanady, ponieważ wierzy, że miał wczoraj tempo, aby pokonać Sebastiana Vettela.
Reprezentant Mercedesa zdobył drugie miejsce i pierwszy raz od trzech grand prix wygrał pojedynek kwalifikacyjny z zespołowym partnerem Nico Rosbergiem. Mimo tego czuje rozczarowanie. Brytyjczyk uległ najlepszemu Vettelowi o zaledwie 0.087 sekundy, a przy ostatniej próbie pobicia jego rezultatu był znacznie lepszy w dwóch pierwszych sektorach. Ale wypadł z finałowej szykany, najbardziej mokrej partii toru.
„Jechałem całkiem dobre okrążenie; byłem szybszy o 0.6 czy 0.7 sekundy, aż wreszcie opuściłem trasę". - relacjonował Hamilton. „Ostatni zakręt był śliski i traciło się tam większość wypracowanej przewagi, lecz mi wystarczyło utrzymanie 0.1 sekundy.
„Pole position zdecydowanie było w zasięgu. Trochę pechowo się to ułożyło, ale tak bywa". Lewis chce zrewanżować się Vettelowi w wyścigu i przekonanie, że może powalczyć o zwycięstwo, nastraja go pozytywnie na dzisiejsze zmagania.
„Zapowiada się dobry dzień. Mamy konkurencyjny bolid, zużycie opon nie powinno stanowić dużego problemu". - mówił były mistrz świata. „Auto naprawdę prowadzi się dobrze, więc mam nadzieję, że będę mógł dać Sebastianowi dobry pojedynek. Stoję przed szansą i nie ma innego wyboru, jak spróbować ją wykorzystać".
Na pięć dotychczasowych występów w GP Kanady, Hamilton odniósł trzy zwycięstwa. Jeżeli osiągał metę toru imienia Gillesa Villeneuve'a, to tylko pierwszy.
Reprezentant Mercedesa zdobył drugie miejsce i pierwszy raz od trzech grand prix wygrał pojedynek kwalifikacyjny z zespołowym partnerem Nico Rosbergiem. Mimo tego czuje rozczarowanie. Brytyjczyk uległ najlepszemu Vettelowi o zaledwie 0.087 sekundy, a przy ostatniej próbie pobicia jego rezultatu był znacznie lepszy w dwóch pierwszych sektorach. Ale wypadł z finałowej szykany, najbardziej mokrej partii toru.
„Jechałem całkiem dobre okrążenie; byłem szybszy o 0.6 czy 0.7 sekundy, aż wreszcie opuściłem trasę". - relacjonował Hamilton. „Ostatni zakręt był śliski i traciło się tam większość wypracowanej przewagi, lecz mi wystarczyło utrzymanie 0.1 sekundy.
„Pole position zdecydowanie było w zasięgu. Trochę pechowo się to ułożyło, ale tak bywa". Lewis chce zrewanżować się Vettelowi w wyścigu i przekonanie, że może powalczyć o zwycięstwo, nastraja go pozytywnie na dzisiejsze zmagania.
„Zapowiada się dobry dzień. Mamy konkurencyjny bolid, zużycie opon nie powinno stanowić dużego problemu". - mówił były mistrz świata. „Auto naprawdę prowadzi się dobrze, więc mam nadzieję, że będę mógł dać Sebastianowi dobry pojedynek. Stoję przed szansą i nie ma innego wyboru, jak spróbować ją wykorzystać".
Na pięć dotychczasowych występów w GP Kanady, Hamilton odniósł trzy zwycięstwa. Jeżeli osiągał metę toru imienia Gillesa Villeneuve'a, to tylko pierwszy.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton żałuje zepsutej szansy na pole position
Podobne: Hamilton żałuje zepsutej szansy na pole position




Podobne galerie: Hamilton żałuje zepsutej szansy na pole position
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter