Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton uniknie rozmowy o swojej agresywnej jeździe
Hamilton uniknie rozmowy o swojej agresywnej jeździe
2011-10-06 - G. Filiks Tagi: Massa, Hamilton, Barrichello, Japonia
Zaplanowane na GP Japonii spotkanie dotyczące tegorocznych wybryków Lewisa Hamiltona za kółkiem prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. Podjęciem takiej konwersacji mimo wcześniejszych zapowiedzi nie jest zainteresowany żaden zawodnik.
„Nie sądzę, by takie spotkanie miało miejsce". - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Kierowców Formuły Jeden, Rubens Barrichello. „Ktoś wyolbrzymił sprawę. Podczas odpraw rozmawiamy o wszystkim, potem dogadujemy się jeszcze we własnym gronie. Bądź co bądź wiele mówiono na przykład o obronie Michaela Schumachera przed Lewisem Hamiltonem na Monzy, a gdy zjawiliśmy się na odprawie, nikt nie pisnął słówka".
Spekulowano, że do organizacji zebrania dąży Felipe Massa, który w tym sezonie już trzykrotnie padł ofiarą nieprzemyślanych manewrów wyprzedzania Hamiltona. Ostatnio obaj kierowcy starli się w Singapurze, ale Massa jednak nie chce wracać do tamtej sytuacji i uważa temat za zamknięty.
„Nie mam nic do powiedzenia, bo zapłacił za wszystkie swoje błędy". - stwierdził Brazylijczyk, spytany dzisiaj na padoku toru Suzuka, czy zamierza porozmawiać z FIA o jeździe reprezentanta McLarena. „FIA zajmuje się kwestiami związanymi z przepisami. Jeżeli spowodujesz kolizję, albo złamiesz regulacje w inny sposób, dostajesz przymusowy przejazd przez aleję serwisową. On właśnie tak został ukarany".Massa zaraz po GP Singapuru chciał porozmawiać z Hamiltonem w cztery oczy, lecz ten odmówił. Kierowca Ferrari nie będzie podejmował więcej prób, ale jeśli wyjaśnić całą sprawę zechce sam Lewis, jest skłonny go wysłuchać: „Próbowałem z nim to omówić, ale nie chciał. dlatego byłem rozczarowany, bo gdybym był na jego miejscu, przeprosiłbym. Próbowałem pogadać z nim bez kamer, nie zgodził się. Nie zamierzam się dalej narzucać. Mogę porozmawiać, ale tylko wtedy, gdy on o to poprosi".Massa tłumaczył również, że polecenie wydane mu podczas GP Singapuru „Zniszcz Hamiltonowi występ tak bardzo, jak tylko się da", które padło z ust jego inżyniera wyścigowego Roba Smedleya zostało przez media nadinterpretowane. „Gdyby każdy radiowy komunikat wypływał na zewnątrz, usłyszelibyście dziwne rzeczy". - stwierdził Massa. „Rob tak powiedział, by mnie pognać, nie zepsuć komuś wyścig. Zresztą nawet gdyby mnie o to prosił, nie posłuchałbym".
„Nie sądzę, by takie spotkanie miało miejsce". - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Kierowców Formuły Jeden, Rubens Barrichello. „Ktoś wyolbrzymił sprawę. Podczas odpraw rozmawiamy o wszystkim, potem dogadujemy się jeszcze we własnym gronie. Bądź co bądź wiele mówiono na przykład o obronie Michaela Schumachera przed Lewisem Hamiltonem na Monzy, a gdy zjawiliśmy się na odprawie, nikt nie pisnął słówka".
Spekulowano, że do organizacji zebrania dąży Felipe Massa, który w tym sezonie już trzykrotnie padł ofiarą nieprzemyślanych manewrów wyprzedzania Hamiltona. Ostatnio obaj kierowcy starli się w Singapurze, ale Massa jednak nie chce wracać do tamtej sytuacji i uważa temat za zamknięty.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton uniknie rozmowy o swojej agresywnej jeździe
Podobne: Hamilton uniknie rozmowy o swojej agresywnej jeździe
Marko o Massie: Dobrze, że idzie na emeryturę »
Verstappen wątpi, że mógł wyprzedzić Hamiltona »
Massa znów beszta Hamiltona »
Kovalainen nie pójdzie na spotkanie dotyczące jazdy Hamiltona »
Podobne galerie: Hamilton uniknie rozmowy o swojej agresywnej jeździe
Grand Prix Australii 2010 - Treningi »
Najładniejsze kobiety F1 - galeria Wyborów Miss Formuły 1 2012 - część 3 »
Najładniejsze kobiety F1 - galeria Wyborów Miss Formuły 1 2012 - część 2 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć