Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton podrażnił Rosberga

Nico Rosberg zasugerował, że to podrażnienie docinkami słownymi Lewisa Hamiltona doprowadziło go do zwycięstwa w dwóch ostatnich wyścigach Formuły Jeden.
Niemiec zasygnalizował gotowość do postawienia się Brytyjczykowi po GP USA (link), w którym został wywieziony przez niego na pobocze na starcie drugi raz w ciągu trzech zawodów i gdy szykowali się do wejścia na podium, ze złości rzucił czapką oznaczoną numerem 2 w mistrza świata. Hamilton po eliminacji w Stanach Zjednoczonych dodatkowo parę razy zakpił sobie z Rosberga. Stwierdził między innymi, że "bycie moim zespołowym partnerem to najgorsza rzecz", a kiedy został spytany, czy Mercedes wziął go na pogawędkę po manewrze w Austin, odparł, iż rozmowy z ekipą potrzebuje Rosberg, a nie on. Później jeszcze gratulując koledze z teamu wygranej w GP Meksyku zwrócił uwagę, że "nie miał podmuchu wiatru", co wielu uznało za szydzenie z tłumaczenia Nico, dlaczego wypadł z toru pod koniec GP USA.
Zobacz także: Button temperuje Hamiltona »Rosberg przed GP Meksyku zaprzeczył, by zamierzał zacząć obchodzić się inaczej z Hamiltonem, ale teraz powiedział brytyjskiej telewizji Sky Sports, że zagrywki czempiona dały mu ekstra motywację do pokonania go na obiekcie imienia braci Rodriguez, a następnie w GP Brazylii.
Chociaż zdaniem niektórych to Hamilton zwyczajnie spuścił z tonu po zapewnieniu sobie tegorocznego tytułu, zaś inni podejrzewają, iż Rosberg był faworyzowany przez Mercedesa, aby wygrał walkę z Sebastianem Vettelem z Ferrari o wicemistrzostwo.
Rosberg tłumaczył jednak: „Gdy przybyłem do Meksyku, wstąpiła we mnie nowa motywacja. Znalazłem się w Mexico City, miałem do dyspozycji nowy tor, niesamowity bolid, poza tym niektóre rzeczy wypowiedzane przez Lewisa po Austin zmobilizowały mniej jeszcze bardziej, aby się odbudować i z nim wygrać".
„Paliłem się do jazdy. (...) Potem był gaz do dechy i wyszedł ze mnie Fin - sisu".
Zepsuł świętowanie Hamiltonowi
Rosberg we wpisie dla niemieckiego dziennika Bild stwierdził dodatkowo, że triumfami w Meksyku i Brazylii teraz to on zagrał na nerwach Hamiltonowi, dlatego 30-latek po obu tych wyścigach miał pretensje do Mercedesa o dawanie identycznej strategii wyścigowej obu kierowcom, czy zarzucił stajni "specjalną serdeczność" wobec niego.„Ma pewien problem z faktem, że nieco zepsułem mu świętowanie mistrzostwa i myślę, iż dlatego pod wpływem chwili mówi pewne rzeczy". - napisał.
Niemiec zasygnalizował gotowość do postawienia się Brytyjczykowi po GP USA (link), w którym został wywieziony przez niego na pobocze na starcie drugi raz w ciągu trzech zawodów i gdy szykowali się do wejścia na podium, ze złości rzucił czapką oznaczoną numerem 2 w mistrza świata. Hamilton po eliminacji w Stanach Zjednoczonych dodatkowo parę razy zakpił sobie z Rosberga. Stwierdził między innymi, że "bycie moim zespołowym partnerem to najgorsza rzecz", a kiedy został spytany, czy Mercedes wziął go na pogawędkę po manewrze w Austin, odparł, iż rozmowy z ekipą potrzebuje Rosberg, a nie on. Później jeszcze gratulując koledze z teamu wygranej w GP Meksyku zwrócił uwagę, że "nie miał podmuchu wiatru", co wielu uznało za szydzenie z tłumaczenia Nico, dlaczego wypadł z toru pod koniec GP USA.
Zobacz także: Button temperuje Hamiltona »
Rosberg tłumaczył jednak: „Gdy przybyłem do Meksyku, wstąpiła we mnie nowa motywacja. Znalazłem się w Mexico City, miałem do dyspozycji nowy tor, niesamowity bolid, poza tym niektóre rzeczy wypowiedzane przez Lewisa po Austin zmobilizowały mniej jeszcze bardziej, aby się odbudować i z nim wygrać".
„Paliłem się do jazdy. (...) Potem był gaz do dechy i wyszedł ze mnie Fin - sisu".
Rosberg we wpisie dla niemieckiego dziennika Bild stwierdził dodatkowo, że triumfami w Meksyku i Brazylii teraz to on zagrał na nerwach Hamiltonowi, dlatego 30-latek po obu tych wyścigach miał pretensje do Mercedesa o dawanie identycznej strategii wyścigowej obu kierowcom, czy zarzucił stajni "specjalną serdeczność" wobec niego.„Ma pewien problem z faktem, że nieco zepsułem mu świętowanie mistrzostwa i myślę, iż dlatego pod wpływem chwili mówi pewne rzeczy". - napisał.
źródło: Sky Sports, Bild
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton podrażnił Rosberga
Podobne: Hamilton podrażnił Rosberga




Podobne galerie: Hamilton podrażnił Rosberga
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć