Hamilton dostał ripostę od czołowego kierowcy IndyCar

haha. Dobrze powiedziane ;-)

Riposta w punkt.

Zmiażdżył go :-P Cenię Hamiltona, ale ta riposta była olśniewająco trafna :-P

Powiem krótko...wyborny komentarz :-)

Odpowiedź Kanaana nadaje się na mistrzowie.org ;-)

Hamilton mógł jeszcze dodać, że Indy car gówno przy F1

Haha fantastyczna riposta obrazująca ostatnie trzy lata w F1. :-D Sukcesy w takim przypadku są niewiele warte... :-P

to by byla gdyby pojechal bolidem f1 i w pierwszym wyscigu dojechal w pierwszej dziesiatce. Taka riposta slowna kierowcy ktory jezdzi w kolko jak w cyrku, w serji do ktorej wpadaja emerytowani kierowcy z f1 i wygrywaja za pierwszym podejsciem to poprostu slabizna!!!!!

Dokładnie tak,Pozatym mimo tylu awarii i przyjęcia kar przegrał tylko 5 pkt.Ham ma racje że w indy są słabi kierowcy ale buraki które tego nierozumieją wola jechać z kimś kto powiedział prawdę bo jego akurat nie lubią i łatwo mu przypiąć łatkę zarozumiałego.

Verizon IndyCar Series to nie tylko tory owalne. W całym sezonie (2017) jest 17 wyścigów z czego tylko/aż 6 jest owalnych.

Ale powiedział prawdę... kogo Hamilton miał za rywala w latach 2014-2016? Tylko Rosberga, bo inni nie mieli sprzętu do walki. Merc był w swojej lidze i równie dobrze kl. kierowców mogłaby być nie prowadzona. Nic by to nie zmieniło. To tak, jakby Merc walczył o swój puchar, a reszta o swój. Śmiało można w takich przypadkach tego trzeciego uznawać za prawdziwego mistrza. :-P

Abstrahuje już od poziomu ICS - w tym przypadku Kanaan zakasował! :-D

Hheheh fani Hamcia mają ból dupy

juz nie tylko Polakow dzielimy na prawdziwych i nieprawdziwych, ale mistrzow f1 tez. Zenujace i nawet nie chce mi sie tlumaczyc rzeczy oczywistych. 3 tytuly Lewisa sa tak samo prawdziwe jak 4 Vettela czy 7 Schumiego. Ten koles z Indy moze sobie pogadac, kogo interesuje wypowiedz czlowieka ktorego zna na swiecie 1% z tych ktorzy znaja conajmniej kilkadziesiat nazwisk z f1.....

"kogo interesuje wypowiedz czlowieka " super tekst ;-) Wiesz, jeśli ktos mówi mądrze to nie ważne czy jest znany. Andzella Mejkej też jest znana w EU a mówi głupoty :-) Idiotyczna wypowiedz kolego. Masz ból dupy i tyle . Ham w 3 ostatnich latach walczył tylko z jednym bolidem i raz przegrał , taki z niego mistrz , a porównujesz do V i S , no tak , przcież Vet i Szumi tyle razy przegrali z kolegami zespołowymi ;-))) LOL . Ham 1 tytuł wygrał fartem w ostatnim zakręcie i to wie każy , kolejne 2 tytuły były w jego dominacji :-) CO on wygrał ? ON NIE PRZEGRAŁ , a mistrz wygrywa a nie NIE przegrywa (choc przegrał i w 2007 i 2016 przez swoje błedy - mistrz jakich wiele ). Jestes ignorantem zapatrzonym w swoją teorie (lub teorię innych bo jak widac skoro dla Ciebie Lewis jest tak znany musi być najlepszy , lol!!) , i próbujesz wszystko przeobrazić tak żeby pasowała do tej Twojej teori - a mianowicie do tego że Lewis jest "miszczem" , możesz mysleć co chcesz ale nie gadaj głupot że jego tytuły sa tyle samo warte co V i Szum (przykład , moze pamietasz tytuł vettela w którym po 6 czy 7 wyścigach było tyle samo zwycięzców co wyścigów - i co to był rok NIBY dominacji RB a co sie działo gdy MERC dominował , a co tam to sie nie liczy ) Co ty polityków słuchasz też w kwesti F1?:-P

Jesteś taki głupi czy tylko takiego udajesz?Odrazu widać że jesteś hejterkiem Hamiltona ale najgorsze są te argumenty ocierające o absurd z tego wnioskuje że jesteś też lekko upośledzony.