Hamilton: Nigdy się nie poddajemy

Lewis Hamilton przyznał, że powoli nadchodzi kluczowy punkt tegorocznej walki o mistrzostwo świata. Brytyjczyk zmierza na Grand Prix Włoch w dobrym nastroju po zwycięstwie w Belgii na torze Spa.

Hamilton wygrał już w karierze wyścigi na Silverstone, w Monako i Spa. Oprócz tych trzech obiektów, 60 lat temu Formuła 1 gościła również na torze Monza. Hamilton chciałby wygrać włoski wyścig i tym samym zapisać się na stałe do historii. "Nasze zwycięstwo w Belgii pokazało, że jako zespół nigdy się nie poddajemy i zawsze powracamy do walki silniejsi i bardziej zdeterminowani niż wcześniej" - powiedział kierowca McLarena.

"Ten team ma niesamowitego ducha walki. Wygraliśmy na Spa i mam nadzieję, że to tylko początek naszej dobry formy, którą będziemy kontynuować w ostatnich wyścigach tego sezonu". "Nie robię żadnej tajemnicy z tego, że chciałbym bardzo wygrać na Monzie. To niesamowity tor z wieloma historiami z przeszłości. Czujesz tu w powietrzu coś, czego nie możesz doświadczyć na żadnym innym torze. To miejsce inspiruje cie do jazdy na limicie" - dodał.