HRT rozstało się ze swoim dyrektorem technicznym

Geoff Willis już nie jest dyrektorem technicznym HRT. Informację ujawnił kierowca ekipy - Vitantonio Liuzzi.

O odejściu Brytyjczyka z obecnie najsłabszego teamu mówiło się od dawna, ale dopiero dzisiaj spekulacje te zostały potwierdzone. Willis to ceniony inżynier, wcześniej pracujący między innymi dla Red Bull Racing. HRT w jego miejsce planuje powołać innego utalentowanego konstruktora bolidów - Jorga Zandera. Niemiec ma w swoim CV przygody z Toyotą, Williamsem, BMW-Sauber, Hondą, czy wreszcie mistrzowskim teamem Brawn GP. Liuzzi rozmawiając z serwisem Autosport wyraził żal z powodu utraty Willisa, ale jak podkreślił to szef zespołu Colin Kolles decyduje o podlegającej mu załodze i ma prawo wymieniać ludzi. Włoch darzy swojego przełożonego pełnym zaufaniem. „Szkoda, że rozstaliśmy się z Geoffem, bo dobrze mi się z nim współpracowało". - powiedział Tonio. „Niemniej jednak szef naszej stajni ma w głowie określony plan, a ja jestem pewny co do jego słuszności. W tym sporcie ludzie przychodzą i odchodzą bardzo szybko, tak samo mają kierowcy oraz pozostali inżynierowie. Przed teamem lepsza przyszłość".
Liuzzi, który najprawdopodobniej utrzyma swoją posadę na sezon 2012 podkreślił, iż HRT mimo utraty Willisa spodziewa się poważnej poprawy konkurencyjności w przyszłym roku: „Największy krok naprzód musimy wykonać w następnej edycji mistrzostw i ciągle zamierzamy tak zrobić, tylko z innymi ludźmi".