Formuła 1 » Aktualności F1 » Gasly wywołał 40-minutową debatę na odprawie kierowców F1 o swojej karze w GP Wielkiej Brytanii

Gasly wywołał 40-minutową debatę na odprawie kierowców F1 o swojej karze w GP Wielkiej Brytanii
2018-07-21 - G. Filiks Tagi: Gasly, Perez, Wypadki F1, Wielka Brytania, Silverstone
Pierre Gasly wciąż dyskutuje z karą otrzymaną w wyścigu Formuły 1 o GP Wielkiej Brytanii. Kierowca Toro Rosso podniósł sprawę na wczorajszej odprawie kierowców w Niemczech - i jak twierdzi wywołał 40-minutową dyskusję, podczas której poparli go wszyscy zawodnicy, na czele z mistrzem świata Lewisem Hamiltonem oraz liderem klasyfikacji generalnej sezonu Sebastianem Vettelem.
Pod koniec ostatnich zawodów Gasly odebrał 10. miejsce Sergio Perezowi, ale wyprzedzając Meksykanina dotknął się z nim. Później dostał 5-sekundową karę, która odebrała mu wywalczony punkt. Spadł w wynikach na 13. pozycję.
Bezpośrednio po wyścigu zirytowany Francuz określił decyzję sędziów jako "kompletnie absurdalną". 22-latek jeszcze drąży temat w trakcie kolejnego GP.
„Spytałem Charliego (Whitinga, dyrektora wyścigów F1 z ramienia FIA - red.) i po prostu chciałem poznać jego opinię w tej sprawie, jak i opinie kierowców". - tłumaczył mediom.
„Rozmawialiśmy o tym przez 40 minut. Lewis powiedział, że to był incydent wyścigowy, Seb tak samo. Każdy uznał, że kara była trochę surowa".
„Tak więc było dobrze się o tym dowiedzieć. Nie możemy nic zmienić tak naprawdę. Chciałem tylko zrozumieć, jak to wygląda. Jestem otwarty na kwestionowanie mojej wizji wyścigów i było dla mnie ważne poznać opinie innych, ale wszyscy podzielali moje poglądy i uważali, że kara była zbyt surowa".Gasly zasugerował sędziom F1, aby brali przykład z sędziów w MotoGP, pozwalających na ostrą walkę, a tym samym dającym fanom wspaniałe widowisko.
„Jestem wielkim fanem MotoGP i tam do tego typu zdarzeń dochodzi w każdy weekend". - mówił.
„Dlatego ludzie kochają MotoGP - bo dotykają się tam, walczą naprawdę na granicy i kiedy widzimy jak zderzają się Valentino (Rossi) oraz Marquez, każdy to uwielbia".„To element wyścigów i myślę, że ludzie są dość podekscytowani widząc takie sytuacje w F1".
Bezpośrednio po wyścigu zirytowany Francuz określił decyzję sędziów jako "kompletnie absurdalną". 22-latek jeszcze drąży temat w trakcie kolejnego GP.
„Spytałem Charliego (Whitinga, dyrektora wyścigów F1 z ramienia FIA - red.) i po prostu chciałem poznać jego opinię w tej sprawie, jak i opinie kierowców". - tłumaczył mediom.
„Rozmawialiśmy o tym przez 40 minut. Lewis powiedział, że to był incydent wyścigowy, Seb tak samo. Każdy uznał, że kara była trochę surowa".
„Jestem wielkim fanem MotoGP i tam do tego typu zdarzeń dochodzi w każdy weekend". - mówił.
„Dlatego ludzie kochają MotoGP - bo dotykają się tam, walczą naprawdę na granicy i kiedy widzimy jak zderzają się Valentino (Rossi) oraz Marquez, każdy to uwielbia".„To element wyścigów i myślę, że ludzie są dość podekscytowani widząc takie sytuacje w F1".
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Gasly wywołał 40-minutową debatę na odprawie kierowców F1 o swojej karze w GP Wielkiej Brytanii
Podobne: Gasly wywołał 40-minutową debatę na odprawie kierowców F1 o swojej karze w GP Wielkiej Brytanii




Podobne galerie: Gasly wywołał 40-minutową debatę na odprawie kierowców F1 o swojej karze w GP Wielkiej Brytanii



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć