Formuła 1 » Aktualności F1 » Gasly tłumaczy się z wypadku. "Zostałem trochę zaskoczony"
Gasly tłumaczy się z wypadku. "Zostałem trochę zaskoczony"
2019-02-19 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Testy F1, Wypadki F1, Gasly
Pierre Gasly musiał tłumaczyć się z wypadku po drugim dniu zimowych testów Formuły 1 przed sezonem 2019.
Nowy kierowca Red Bulla zadebiutował dziś na torze Barcelona-Catalunya za kierownicą tegorocznego bolidu swojego zespołu i nie był to debiut udany. Nieco ponad godzinę przed końcem zajęć Francuz wpadł w poślizg na wejściu w dwunasty zakręt i uderzył tyłem w bandę. Więcej nie jeździł.
„Zostałem trochę zaskoczony. W takiej sytuacji już niewiele możesz zrobić".
„Utrata godziny testów była dość irytująca. Zostało nam jeszcze sześć dni zajęć i dużo rzeczy do sprawdzenia".
Gasly przekonuje, że mimo wypadku ma się z czego cieszyć, ponieważ dostrzega w bolidzie spory potencjał. Chociaż zajął tylko 7. miejsce w tabeli z czasami.„Byłem naprawdę podekscytowany powrotem za kierownicą". - mówił. „Przeprowadziliśmy pewne pozytywne testy w ciągu dnia".
„Czułem się bardzo komfortowo w samochodzie. Czujemy, że tkwi w nim naprawdę dobry potencjał".
„Musimy lepiej pojąć nasz pakiet, ale pierwsze odczucie jest dobre".„Na rozmawianie o oczekiwaniach jest za wcześnie. W tej chwili musimy zrozumieć ogólne osiągi naszego pakietu. To dla nas dość ważne, że pierwsze odczucia i wrażenia są dość dobre".
Gasly dodatkowo chwalił silnik Hondy za niezawodność.
„Myślę, że póki co spisywał się naprawdę dobrze". - komentował. „Także patrząc na Toro Rosso. Zdołali przejechać w tym zespole wiele okrążeń, więc musimy wykorzystać wszystkie zebrane informacje".„Ale jak dotychczas jesteśmy naprawdę zadowoleni z pracy wykonanej przez Hondę. Mamy jeszcze dużo do przetestowania w ciągu pozostałych sześciu dni, ale na razie jesteśmy naprawdę szczęśliwi".
Gasly uzyskał dziś rezultat o 0,388 sekundy gorszy od wczorajszego czasu zespołowego partnera Maxa Verstappena. Holender zajął w poniedziałek czwartą lokatę.
Razem przez dwa dni pokonali 220 okrążeń.
Nowy kierowca Red Bulla zadebiutował dziś na torze Barcelona-Catalunya za kierownicą tegorocznego bolidu swojego zespołu i nie był to debiut udany. Nieco ponad godzinę przed końcem zajęć Francuz wpadł w poślizg na wejściu w dwunasty zakręt i uderzył tyłem w bandę. Więcej nie jeździł.
Spytany o zdarzenie, 23-latek powiedział: „Zasadniczo ciśniesz do granic możliwości, badasz, na ile możesz sobie pozwolić. Wcisnąłem pedał gazu, uciekł mi tył samochodu i to właściwie tyle".💥... 🚩
Day 2 of testing ends early for @PierreGASLY#F1Testing #F1 pic.twitter.com/p9ANwTa1uJ — Formula 1 (@F1) February 19, 2019
„Utrata godziny testów była dość irytująca. Zostało nam jeszcze sześć dni zajęć i dużo rzeczy do sprawdzenia".
Gasly przekonuje, że mimo wypadku ma się z czego cieszyć, ponieważ dostrzega w bolidzie spory potencjał. Chociaż zajął tylko 7. miejsce w tabeli z czasami.„Byłem naprawdę podekscytowany powrotem za kierownicą". - mówił. „Przeprowadziliśmy pewne pozytywne testy w ciągu dnia".
„Czułem się bardzo komfortowo w samochodzie. Czujemy, że tkwi w nim naprawdę dobry potencjał".
„Musimy lepiej pojąć nasz pakiet, ale pierwsze odczucie jest dobre".„Na rozmawianie o oczekiwaniach jest za wcześnie. W tej chwili musimy zrozumieć ogólne osiągi naszego pakietu. To dla nas dość ważne, że pierwsze odczucia i wrażenia są dość dobre".
Gasly dodatkowo chwalił silnik Hondy za niezawodność.
„Myślę, że póki co spisywał się naprawdę dobrze". - komentował. „Także patrząc na Toro Rosso. Zdołali przejechać w tym zespole wiele okrążeń, więc musimy wykorzystać wszystkie zebrane informacje".„Ale jak dotychczas jesteśmy naprawdę zadowoleni z pracy wykonanej przez Hondę. Mamy jeszcze dużo do przetestowania w ciągu pozostałych sześciu dni, ale na razie jesteśmy naprawdę szczęśliwi".
Gasly uzyskał dziś rezultat o 0,388 sekundy gorszy od wczorajszego czasu zespołowego partnera Maxa Verstappena. Holender zajął w poniedziałek czwartą lokatę.
Razem przez dwa dni pokonali 220 okrążeń.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Gasly tłumaczy się z wypadku. "Zostałem trochę zaskoczony"
Podobne: Gasly tłumaczy się z wypadku. "Zostałem trochę zaskoczony"
Marko: Gasly nie powinien sobie pozwolić na kolejne wypadki »
GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona »
Gasly: To jeden z moich największych wypadków »
GP Niemiec - 2. trening: Kolejny dublet Ferrari, wypadek Gasly'ego »
Podobne galerie: Gasly tłumaczy się z wypadku. "Zostałem trochę zaskoczony"
Testy w Mugello 2012 - dzień trzeci »
Testy w Mugello 2012 - dzień drugi »
Drugie testy w Barcelonie - dzień czwarty »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć