Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona

GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona
2019-08-02 - G. Filiks Tagi: Kubica, Hungaroring, Red Bull, Wyniki, Formuła 1, Wypadki F1, Grand Prix, Węgry, Trening F1, Gasly, Albon
Kierowcy Red Bulla uzyskali najlepsze czasy okrążeń w drugim piątkowym treningu Formuły 1 na Węgrzech. Niestety, zajęcia zostały mocno zakłócone przez deszcz. Robert Kubica ponownie uplasował się na 19. pozycji.
GP Węgier - skrót 2. treningu
O ile opady zbytnio nie przeszkodziły zawodnikom podczas pierwszej dzisiejszej sesji, o tyle zepsuły drugą. Przez około pierwszych dwadzieścia minut jeżdzono, ale później tor Hungaroring opustoszał. Było za mokro na slicki, a za sucho na opony z rowkami. Dopiero ostatnie pół godziny przyniosło więcej akcji. Deszcz wzmógł się na tyle, że kierowcy mogli poćwiczyć jazdę na ogumieniu przejściowym.
Kapryśna pogoda oczywiście wpłynęła na wyniki treningu. Należy więc traktować je z przymrużeniem oka. Chociaż fakt, że klasyfikację otwiera Red Bull, nie musi być przypadkiem. Charakterystyka pętli goszczącej dwunastą rundę sezonu sprzyja producentowi popularnego napoju energetyzującego. Pierwsze miejsce zajął Pierre Gasly, a drugie Max Verstappen. Różnica między nimi jest niewielka. Wynosi 0,055 sekundy. Dlaczego górą był ten teoretycznie słabszy z duetu Czerwonych Byków? Zdecydował zapewne dobór opon. Francuz miał założoną miękką mieszankę, zaś Holender pośrednią.
Gdy w ruch poszły przejściówki, zobaczyliśmy popis Verstappena. Zwycięzca rozegranego w zeszłym tygodniu mokrego GP Niemiec w pewnym momencie jeździł szybciej niż inni o trzy sekundy na okrążeniu.
Trzecie miejsce w tabeli przypadło Lewisowi Hamiltonowi. Mistrz świata i najszybszy kierowca pierwszej sesji ustąpił Gasly'emu o 0,141 sekundy - co ważne, używając opon twardych. Na czwartej lokacie sklasyfikowano Valtteriego Bottasa, który wrócił do jazdy po wymianie silnika. Deszcz utrudnił Finowi odrabianie zaległości z pierwszego treningu.
Piąty był Daniel Ricciardo (Renault), a szósty Kimi Raikkonen (Alfa Romeo).
Swoich możliwości zupełnie nie pokazało Ferrari. Charles Leclerc zajął tylko siódmą pozycję. Sebastian Vettel uplasował się dopiero na trzynastej.
Wracając do czołowej dziesiątki, zmieścili się w niej jeszcze Nico Hulkenberg (Renault), Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) i Daniił Kwiat (Toro Rosso).
Kierowcy może pojeździliby trochę więcej, gdyby nie dostali przestrogi w postaci sporego wypadku Alexandra Albona. Debiutant z Toro Rosso rozbił się już na samym początku zajęć, w ostatnim zakręcie. Na wejściu w łuk złapał pobocza, wpadł w poślizg i uderzył w bandę. Samochód został poważnie uszkodzony. Sam Tajlandczyk jest cały, ale oczywiście już nie wrócił na tor. Zdarzenie spowodowało czerwoną flagę.
Podobnie jak w pierwszej sesji Bottas, Albon nie wykręcił żadnego czasu. To dlatego Kubica znów uniknął dwudziestego miejsca, mimo że znów był najwolniejszy.
Polak prowadzący bolid Williamsa w starej specyfikacji ponownie ustąpił zdecydowanie zespołowemu partnerowi George'owi Russellowi, korzystającemu z auta zaopatrzonego w pakiet poprawek wprowadzony podczas GP Niemiec. Tym razem dzieli ich 0,550 sekundy. Przypomnijmy, że ekipa z Grove drugi raz z rzędu wystawia na piątkowych treningach dwa różne samochody, aby móc lepiej zweryfikować swoje najnowsze udoskonalenia.Russell znowu znalazł się dwie lokaty wyżej, na siedemnastym miejscu. Pomiędzy nim i Kubicą sklasyfikowano Lando Norrisa, którego McLaren miał wyciek z hydrauliki.
GP Węgier - skrót 2. treningu
O ile opady zbytnio nie przeszkodziły zawodnikom podczas pierwszej dzisiejszej sesji, o tyle zepsuły drugą. Przez około pierwszych dwadzieścia minut jeżdzono, ale później tor Hungaroring opustoszał. Było za mokro na slicki, a za sucho na opony z rowkami. Dopiero ostatnie pół godziny przyniosło więcej akcji. Deszcz wzmógł się na tyle, że kierowcy mogli poćwiczyć jazdę na ogumieniu przejściowym.
Kapryśna pogoda oczywiście wpłynęła na wyniki treningu. Należy więc traktować je z przymrużeniem oka. Chociaż fakt, że klasyfikację otwiera Red Bull, nie musi być przypadkiem. Charakterystyka pętli goszczącej dwunastą rundę sezonu sprzyja producentowi popularnego napoju energetyzującego. Pierwsze miejsce zajął Pierre Gasly, a drugie Max Verstappen. Różnica między nimi jest niewielka. Wynosi 0,055 sekundy. Dlaczego górą był ten teoretycznie słabszy z duetu Czerwonych Byków? Zdecydował zapewne dobór opon. Francuz miał założoną miękką mieszankę, zaś Holender pośrednią.
Gdy w ruch poszły przejściówki, zobaczyliśmy popis Verstappena. Zwycięzca rozegranego w zeszłym tygodniu mokrego GP Niemiec w pewnym momencie jeździł szybciej niż inni o trzy sekundy na okrążeniu.
Trzecie miejsce w tabeli przypadło Lewisowi Hamiltonowi. Mistrz świata i najszybszy kierowca pierwszej sesji ustąpił Gasly'emu o 0,141 sekundy - co ważne, używając opon twardych. Na czwartej lokacie sklasyfikowano Valtteriego Bottasa, który wrócił do jazdy po wymianie silnika. Deszcz utrudnił Finowi odrabianie zaległości z pierwszego treningu.
Piąty był Daniel Ricciardo (Renault), a szósty Kimi Raikkonen (Alfa Romeo).
Swoich możliwości zupełnie nie pokazało Ferrari. Charles Leclerc zajął tylko siódmą pozycję. Sebastian Vettel uplasował się dopiero na trzynastej.
Wracając do czołowej dziesiątki, zmieścili się w niej jeszcze Nico Hulkenberg (Renault), Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) i Daniił Kwiat (Toro Rosso).
Kierowcy może pojeździliby trochę więcej, gdyby nie dostali przestrogi w postaci sporego wypadku Alexandra Albona. Debiutant z Toro Rosso rozbił się już na samym początku zajęć, w ostatnim zakręcie. Na wejściu w łuk złapał pobocza, wpadł w poślizg i uderzył w bandę. Samochód został poważnie uszkodzony. Sam Tajlandczyk jest cały, ale oczywiście już nie wrócił na tor. Zdarzenie spowodowało czerwoną flagę.
Podobnie jak w pierwszej sesji Bottas, Albon nie wykręcił żadnego czasu. To dlatego Kubica znów uniknął dwudziestego miejsca, mimo że znów był najwolniejszy.
Polak prowadzący bolid Williamsa w starej specyfikacji ponownie ustąpił zdecydowanie zespołowemu partnerowi George'owi Russellowi, korzystającemu z auta zaopatrzonego w pakiet poprawek wprowadzony podczas GP Niemiec. Tym razem dzieli ich 0,550 sekundy. Przypomnijmy, że ekipa z Grove drugi raz z rzędu wystawia na piątkowych treningach dwa różne samochody, aby móc lepiej zweryfikować swoje najnowsze udoskonalenia.Russell znowu znalazł się dwie lokaty wyżej, na siedemnastym miejscu. Pomiędzy nim i Kubicą sklasyfikowano Lando Norrisa, którego McLaren miał wyciek z hydrauliki.
Formuła 1 - sezon 2019 - GP Węgier - 2. trening | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Opony | Okr. | ||
1. | Pierre Gasly | Red Bull | 1:17,854 | - | miękkie | 16 | |
2. | Max Verstappen | Red Bull | 1:17,909 | 0,055s | pośrednie | 12 | |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:17,995 | 0,141s | twarde | 15 | |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:18,184 | 0,330s | pośrednie | 18 | |
5. | Daniel Ricciardo | Renault | 1:18,597 | 0,743s | miękkie | 13 | |
6. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 1:18,682 | 0,828s | miękkie | 25 | |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:18,852 | 0,998s | pośrednie | 21 | |
8. | Nico Hulkenberg | Renault | 1:18,892 | 1,038s | miękkie | 14 | |
9. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:18,909 | 1,055s | miękkie | 25 | |
10. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | 1:18,957 | 1,103s | miękkie | 22 | |
11. | Romain Grosjean | Haas | 1:19,149 | 1,295s | pośrednie | 19 | |
12. | Kevin Magnussen | Haas | 1:19,178 | 1,324s | twarde | 21 | |
13. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:19,254 | 1,400s | twarde | 24 | |
14. | Carlos Sainz Jr | McLaren | 1:19,398 | 1,544s | pośrednie | 22 | |
15. | Sergio Perez | Racing Point | 1:19,721 | 1,867s | twarde | 13 | |
16. | Lance Stroll | Racing Point | 1:19,774 | 1,920s | twarde | 14 | |
17. | George Russell | Williams | 1:19,889 | 2,035s | miękkie | 14 | |
18. | Lando Norris | McLaren | 1:20,401 | 2,547s | pośrednie | 6 | |
19. | Robert Kubica | Williams | 1:20,439 | 2,585s | miękkie | 15 | |
. | Alexander Albon | Toro Rosso | - | - | - | 2 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona
Podobne: GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona




Podobne galerie: GP Węgier - 2. trening: Deszcz przeszkodził kierowcom. Dublet Red Bulla, wypadek Albona



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter