Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
Ferrari pozyskało technologię, która prawdopodobnie stoi za tajemnicą znakomitych osiągów hybrydowego silnika V6 turbo Mercedesa w Formule 1.
Odkąd wprowadzono obecne jednostki napędowe zastanawiano się, w czym tkwi sekret dominacji jednostki napędowej marki ze Stuttgartu.
Mówiło się dużo o rozdzielonej turbosprężarce, ale teraz wyszło na jaw inne rozwiązanie, które ma być trikiem mistrzów świata.
Chodzi o innowacyjną koncepcję "Turbulent Jet Ignition", opierającą się na zastosowaniu w silniku benzynowym komory wstępnej spalania dla uzyskania wysokiej wydajności spalania w komorze głównej ubogą mieszanką paliwa.
Autorem technologii nie jest Mercedes, a koncern MAHLE, współpracujący również z Ferrari.
Niemiecki producent części samochodowych podobno udostępnił włoskiemu zespołowi swoje rozwiązanie już w poprzednim sezonie i Scuderia posiada je odkąd zmodyfikowała silnik na zeszłoroczne GP Kanady. Tyle, że jeszcze nie potrafi wykorzystywać skomplikowanej koncepcji tak dobrze, jak robi to główny rywal.
Ale odpowiednie opanowanie jej to niewątpliwie tylko kwestia czasu.
Renault i Honda też pracują nad TJIPortal Motorsport.com twierdzi, że technologia MAHLE jest rozwijana już również przez dwóch pozostałych producentów silników w F1 - Renault oraz Hondę.
To głównie na niej mają bazować planowane poprawki do jednostki Renault na tegoroczne GP Kanady.
Hondzie wdrożenie triku powinno zająć trochę więcej czasu.
źródło: motorsport.com
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
Arr 2016-04-25 22:21
Komora wstępnego mieszania była stosowana powszechnie w dieslach jeszcze sporo ich jeździ po naszych drogach. Wiec to nie taka nowość chociaż w bezyniakach nie widziałem
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
poldinos 2016-04-25 23:21
brawo ferrari teraz na pewno pokonacie merca, żenada to nie są silniki tylko agregaty i są troche bardziej skomplikowane jak nasze golfy
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
meamea 2016-04-26 00:32
a zadumany tyle teorii wymyślał a nie wpadł na to.. hah
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
skorupa 2016-04-26 00:45
Haha, pamiętam ilu to ekspertów na portalu rozprawiało o umieszczeniu turbiny i zyskach z tym związanych, nic nie mogło ich przekonać, nawet to, że inne zespoły F1 mówiły o przecenianiu tego rozwiązania.
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
skorupa 2016-04-26 01:05
A i jeszcze to "opierającą się na zastosowaniu w silniku benzynowym komory wstępnej spalania dla uzyskania wysokiej wydajności spalania w komorze głównej ubogą mieszanką paliwa." Powaga, to tłumacz google wypluł czy jak ? Jakaś kompletna bzdura, hahaha.
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
FAN F1 2016-04-26 01:22
Arr- wiesz wogole o czym piszesz? W dieslu ta komora to jest kompletnie co innego i stosowalo sie ja po to zeby wyciszyc prace silnika, to byl tzw silnik o spalaniu posrednim a silniki bez tej komory sa silnikami o spalaniu bezposrednim, jak wiadomo silniki diesla o wtrysku besposrednim sa jednostkowo mocniejsze od silnikow ze spalaniem posrednim, nie myl pojec. Merc juz od dawna eksperymentuje i czesciowo stosuje silniki o zmiennym stopniu sprezania i zaplonem samoczynnym w benzynach. Kilka lat temu nawet zbudowali taki silnik o zmiennym sprezu i zaplonem samoczynnym na benzyne ktory ma 1.8l i okolo 260km ktory mial byc zastosowany w C i E classie. Jezeli troche sie znasz na silnikach benzynowych to napewno doskonale wiesz ze takie wstepne sprezanie ma kazdy silnik dwusuwowy. Co do silnikow doladowanych cztrosuwowych to one juz wstepnie sprezaja powietrze ktore dociera do cylindrow. Moim zdaniem chodzi o zmienny stopien sprezania a to bardzo pomaga przy podobnych parametrach paliw stosowanych we wszystkich bolidach. Przy silniku o zmiennym stopniu sprezania nie ma efektu spalania stukowego i mozna go maksymalnie obciazac od samego dolu
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
nes 2016-04-26 11:06
Skorupa - to zdanie jest całkiem logiczne. W silniku najprościej zwiększać moc wprowadzając więcej paliwa do cylindrów (razem z odpowiednią ilością powietrza). W F1 jest jednak ograniczenie bo nie wolno im tankować więc tak się nie da, Zatem trzeba zwiększać ciśnienie w cylindrze ale skutkuje to zubożaniem mieszanki, uboga mieszanka ma tendencję do spalania stukowego a to jest bardzo niepożądane. Komora wstępna przesuwa granicę gdy zaczyna występować spalanie stukowe, czyli polepsza się jakość spalania o czym jest mowa w tym zdaniu, dzięki temu przy tym samym zużyciu paliwa można uzyskać większą moc bo mozna jeszcze troche zwiekszyć ciśnienie (przez silniejsze doładowanie albo stopień sprężania). To tak w uproszczeniu.
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
Greg19 2016-04-26 13:50
Panowie nie rozumiecie idei komory wstępnej, zastosowanej w Mercu. Rozwiązanie TJI to wtryskiwacz, świeca i komora wstępna o 2% objętości komory głównej z kilkoma otworami w jednej obudowie . Montowana w głowicy zamiast klasycznej świecy i służy do zainicjowania procesu spalania ubogiej mieszanki w komorze głównej. Klasyczna świeca by sobie z tym nie poradziła a jak poradziła to proces nie miał by takiej termodynamiki, Po zainicjowaniu zapłonu w komorze wstępnej przez te małe otwory (6 szt) i ok 1mm średnicy ( coś jak palniki w kuchenkach gazowych ) strumień gorących gazów inicjuje zapłon w komorze głównej. Stąd nazwa Turbulent Jet Ignition. Silniki Merca są oszczędniejsze i mocniejsze czyli dwa w jednym. Co ciekawe, główne wtryskiwacze są zamontowane w kolektorze dolotowym czyli nie jest to wtrysk bezpośredni, stąd niezawodność. Podsumowując zamiast świecy w komorze głównej, Merc zastosował do zapłonu, gorące gazy z TJI.
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
PawełP 2016-04-26 14:41
Mahle to najwyższa półka. Nasz zakład krotoszyński robi dobra robotę. Dobrze, że zatrudnia się tam nowych ludzi. To dla nas duża szansa.
Ferrari zdobyło sekret silnika Mercedesa w F1
Kiedyś tu 2016-04-26 16:50
pisałem o silniku diesotto mercedesa. Podejrzewałem, że mogą wykorzystywać tę technologię w f1. Jak sama nazwa wskazuje to skrzyżowanie diesla z benzyniakiem. Silnik w pewnych cyklach jak dobrze pamiętam chyba na wolnych obrotach pracował jak diesel na wysokich jak benzyna. Komora wstępna jak w pierwszych dieslach potrzebna jest, aby uniknąć spalania stukowego. Ideą diesotto była praca na ubogiej mieszance przy zmiennym stopniu sprężania. I to samo widać mamy w f1. A że jak pisałem merc nad tym pracował kiedyś. To ma przewagę.
Mówiło się dużo o rozdzielonej turbosprężarce, ale teraz wyszło na jaw inne rozwiązanie, które ma być trikiem mistrzów świata.
Autorem technologii nie jest Mercedes, a koncern MAHLE, współpracujący również z Ferrari.
Hondzie wdrożenie triku powinno zająć trochę więcej czasu.
Tapety Ferrari 
Volvo FE: uniwersalny i oszczędny profesjonalista 
Suzuki GSX-R 750 - 23 lata ewolucji 
Tapety Cadillac 
Na Co Zwracać Uwagę, Kupując Pierwszy Motocykl?
American Truck Simulator: Colorado oficjalnie zapowiedziane
Niezwykły triumf Kajetanowicza i Szczepaniaka, Polacy wygrywają Rajd Portugalii!
Łożysko toczne - co to jest i jak jest zbudowane
