Ferrari oczekuje od Massy wyraźnej poprawy formy

Ferrari postanowiło dać Felipe Massie ostatnią szansę i zostawić w swoim składzie na sezon 2012, ale Brazylijczyk musi wrócić do dawnej dyspozycji z czasów walki o tytuł. Inaczej jego dni w Maranello są prawdopodobnie policzone.

„Za rok oczekujemy od niego wielkich osiągnięć". - potwierdził prezydent Scuderii, Luca di Montezemolo. „Na podstawie wyników zdecydujemy, co robić dalej. Powiedzmy, że Felipe musi udowodnić swoją wartość".

„Kontrakt Massy obowiązuje cały przyszły rok". - dodał Włoch, nawiązując zapewne do spekulacji o domniemanych negocjacjach Ferrari z Robertem Kubicą, który według mediów miałby najpierw zostać trzecim kierowcą stajni, a następnie zastąpić Massę w trakcie sezonu 2012. Massa wie, że następna edycja mistrzostw będzie dla niego być albo nie być w czerwonym bolidzie, dlatego sam również liczy na poważną zwyżkę formy: „Celem jest bycie konkurencyjnym od pierwszego wyścigu, walka o zwycięstwo w każdym Grand Prix. Ten rok nie ułożył się dla mnie najlepiej, ale cały zespół nie ma powodów do radości. Tak więc jako kierowca odczuwam bardzo silną żądzę, by w przyszłym sezonie dać z siebie wszystko i poprawić prezentowane osiągi".