Formuła 1 » Aktualności F1 » Ferrari nie zmartwione formą Massy

Pomimo zerowego dorobku punktowego Felipe Massy po dwóch pierwszych wyścigach sezonu, szefostwo Ferrari nie jest zmartwione formą swojego kierowcy i wierzy, że wszystko wrócimy do normy od następnego Grand Prix.
Brazylijczyk wypadł z toru na na 31. okrążeniu wyścigu o Grand Prix Malezji i w bardzo pechowy sposób zakończył udział w wyścigu oddając, niemal pewne, drugie miejsce. Ferrari z nr 2 utknęło w żwirowej pułapce na szóstym zakręcie toru. Tydzień wcześniej Massa rozbił swój bolid już na pierwszym zakręcie, a z rywalizacji ostatecznie wykluczył go defekt silnika. Wypadki wskazujące na ewidentny błąd kierowcy, a co za tym idzie - katastrofalny początek sezonu dla 26-letniego Brazylijczyka, natychmiast wzbudziły plotki o jego niepewnej przyszłości w zespole Ferrari poddając także wątpliwości jego umiejętności jazdy bez kontroli trakcji.
Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari, uspokaja jednak, że nie ma powodów do paniki i jest pewien, że Massa odnajdzie się już podczas GP Bahrajnu.
"Brak punktów w dwóch pierwszych wyścigach na pewno ma wpływ na naszą pozycję w klasyfikacjach kierowców oraz konstruktorów", mówi.
"Z drugiej strony nie możemy od razu dramatyzować - po dwóch wyścigach w tabeli jest bardzo ciasno. Wszyscy wierzymy w to, że w Bahrajnie skończy się zła passa".
Domenicali dał również jasno do zrozumienia, że nie uważa, żeby błędy czwartego kierowcy sezonu 2007 były wynikiem presji wywieranej przez, szybciej jadącego, Kimiego Raikkonena.
"Nie patrzę na to w ten sposób. Felipe wykręcił przecież rewelacyjny czas podczas kwalifikacji w Malezji. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę, kiedy zjechał na pierwsze tankowanie, to jego wynik nabiera nowego wymiaru".
"Musimy jeszcze przeanalizować wszystkie dane i sprawdzić dokładnie, co stało się na feralnym zakręcie, ale na razie wszystko wskazuje na to, że powodem wypadnięcia z toru było najechanie na wewnętrzną tarkę".
Brazylijczyk wypadł z toru na na 31. okrążeniu wyścigu o Grand Prix Malezji i w bardzo pechowy sposób zakończył udział w wyścigu oddając, niemal pewne, drugie miejsce. Ferrari z nr 2 utknęło w żwirowej pułapce na szóstym zakręcie toru. Tydzień wcześniej Massa rozbił swój bolid już na pierwszym zakręcie, a z rywalizacji ostatecznie wykluczył go defekt silnika. Wypadki wskazujące na ewidentny błąd kierowcy, a co za tym idzie - katastrofalny początek sezonu dla 26-letniego Brazylijczyka, natychmiast wzbudziły plotki o jego niepewnej przyszłości w zespole Ferrari poddając także wątpliwości jego umiejętności jazdy bez kontroli trakcji.
Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari, uspokaja jednak, że nie ma powodów do paniki i jest pewien, że Massa odnajdzie się już podczas GP Bahrajnu.
"Brak punktów w dwóch pierwszych wyścigach na pewno ma wpływ na naszą pozycję w klasyfikacjach kierowców oraz konstruktorów", mówi.
"Z drugiej strony nie możemy od razu dramatyzować - po dwóch wyścigach w tabeli jest bardzo ciasno. Wszyscy wierzymy w to, że w Bahrajnie skończy się zła passa".
"Nie patrzę na to w ten sposób. Felipe wykręcił przecież rewelacyjny czas podczas kwalifikacji w Malezji. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę, kiedy zjechał na pierwsze tankowanie, to jego wynik nabiera nowego wymiaru".
"Musimy jeszcze przeanalizować wszystkie dane i sprawdzić dokładnie, co stało się na feralnym zakręcie, ale na razie wszystko wskazuje na to, że powodem wypadnięcia z toru było najechanie na wewnętrzną tarkę".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
10
Komentarze do:
Ferrari nie zmartwione formą Massy
Ferrari nie zmartwione formą Massy
mp4-23 2008-03-25 18:36
Po sezonie raczej Massa odejdzie. Już po tamtym seonie się o tym mówiło. Kandydatem na jego następce jest Vettel. W końcu mówią na niego baby-schumacher
Ferrari nie zmartwione formą Massy
czyzyk1802 2008-03-25 18:52
Vettel albo Alonoso :-) ja stawiam na Kubice :-) w Ferrari
Ferrari nie zmartwione formą Massy
Emil_RS4 2008-03-25 19:12
Massa nie odejdzie do 2010r.
Ferrari nie zmartwione formą Massy
mp4-23 2008-03-25 19:37
Alonso nie. Nie ma możliwości żeby jeździł razem z Kimim w jednym zespole. Cały czas by rywalizowali. Po drugie Alonso kiedyś odmówił przyjścia do Farrari i poszedł do Renault.
Ferrari nie zmartwione formą Massy
dan 2008-03-25 20:00
Kubica w Ferrari???? Mało prawdopodobne. On tworzy historie razem z BMW. Ewentualnie Williams za pare sezonów.
Ferrari nie zmartwione formą Massy
waflon14 2008-03-25 21:37
No nie wiem czy Williams!! Kubica kiedys mowil ze jak nie bedzie chcial jezdzic w BMW to pojdzie do TOYOTY :o
Ferrari nie zmartwione formą Massy
k4f 2008-03-25 21:54
w toyocie to zarobi przynajmniej......:}
Ferrari nie zmartwione formą Massy
janusz krentz 2008-03-25 23:45
A Robert w McLarenie? Czy to możliwe?
Ferrari nie zmartwione formą Massy
djescape 2008-03-26 06:24
razem z Hamiltonem byli dobrymi kuplami w serii kartingowej więc może go polecić zespołowi w wypadku odejścia Kovalainena
Podobne: Ferrari nie zmartwione formą Massy




Podobne galerie: Ferrari nie zmartwione formą Massy


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter