Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso: Wyciągnąłem maksimum

Choć uzyskany wynik go oczywiście nie satysfakcjonuje, Fernando Alonso jest zadowolony ze swojej jazdy w kwalifikacjach do GP Malezji. Hiszpan wykręcił dziewiąty czas, tracąc do najszybszego Lewisa Hamiltona ponad 1.3 sekundy. Mogło być nieco lepiej, ponieważ w Ferrari oznaczonym numerem 5 posłuszeństwa odmówił KERS, ale nawet z pomocą tego urządzenia Alonso nie zdziałałby nic więcej, ponieważ ósmy Nico Rosberg zdystansował go na prawie 0.9 sekundy.
„To była dobra czasówka, bo wyciągnąłem maksimum z bolidu". - powiedział Fernando. „Gdy ruszałem na mój jedyny przejazd w Q3, pojawił się problem z KERS, lecz nie sądzę, że kosztowało mnie to jakąś pozycję, choć gdyby nie to, strata do pole position wyglądałaby bardziej realistycznie. Tutaj auto ma nieco lepsze osiągi niż w Australii, co pokazuje, że zmierzamy we właściwym kierunku. Ale jeśli chcemy walczyć o pierwsze rzędy, musimy oczywiście wykonywać duże skoki naprzód". - podkreślił dodając, iż doniesienia mediów o szykowanej kompletnej przebudowie czerwonego bolidu są nieprawdziwe.
Ze względu na karę przesunięcia o 5 miejsc dla piątego dzisiaj Kimiego Raikkonena, jutro Alonso ruszy z ósmego pola. „Start i wejście w pierwszy zakręt nie będą łatwe, bo wtedy można wiele zyskać lub stracić". - stwierdził. „Musimy zdobyć punkty, które mogą mieć znaczenie w ostatecznym rozrachunku".
Dwunasty w kwalifikacjach Felipe Massa rozmawiając z dziennikarzami przypominał o obecnie słabej konkurencyjności bolidu Ferrari. Tydzień temu na torze Albert Park Brazylijczyk wywalczył dopiero 16. pole startowe, w związku z czym dzisiejsze otarcie się o awans do Q3 jest dla niego krokiem naprzód. „Naturalnie nie mogę być zadowolony z dwunastej lokaty, ale na ten moment nie mamy szybkiego wozu". - wyjaśnił Massa.„Już samo wejście do Q3 jest dla nas bardzo trudne i dzisiaj byłem w stanie tylko zbliżyć się do tego celu. Na treningach nie byłem usatysfakcjonowany balansem samochodu, lecz zdołaliśmy się poprawić przed kwalifikacjami, co dodaje mi pewności siebie na wyścig i przyszłość. Sądzę, że zaczęliśmy poznawać lepiej model F2012, co jest pozytywne. Jutro będą bardzo ciężkie zawody - chociażby ze względu na wysoką degradację opon. Dodatkowo istnieje ryzyko deszczu. Mam nadzieję przesunąć się do przodu. Presja? Nakładam ją na siebie sam. Gdy nie zdołam osiągnąć maksimum, jest pierwszym niezadowolonym".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso: Wyciągnąłem maksimum
Podobne: Alonso: Wyciągnąłem maksimum


Podobne galerie: Alonso: Wyciągnąłem maksimum



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć