Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1
Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1

Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1

2015-10-09 - G. Filiks     Tagi: Maurizio Arrivabene, Silniki, Formuła 1, Red Bull, Ferrari
Ferrari nie powinno być obciążane odpowiedzialnością za ewentualne odejście Red Bulla z Formuły 1 wobec braku silnika, stwierdził szef włoskiego zespołu Maurizio Arrivabene.

Red Bull został bez jednostki napędowej na sezon 2016 i jeśli nie zakupi żadnej, będzie zmuszony opuścić F1 swoim głównym teamem oraz juniorską stajnią Toro Rosso.

Po tym jak producent popularnego napoju energetyzującego nie zdołał pozyskać motoru Mercedesa, Ferrari stało się jego jedyną nadzieją na kontynuowanie startów, ale austriacka firma nie może osiągnąć porozumienia i z włoską marką. Ferrari zaproponowało dostarczenie silnika w rocznej wersji, na co Red Bull absolutnie się nie zgadza.

Arrivabene zasugerował, że Scuderia zwyczajnie nie jest w stanie przygotować jednostki w specyfikacji na następny sezon dla nowego partnera, ponieważ jest na to już za mało czasu.

„Red Bull nie ma silnika na 2016 rok i wygląda to tak, jakbyśmy byli winni zaistniałej sytuacji, ale tak nie jest".
- mówił Włoch.
„Oczywiście musimy planować wszystkie działania, jakie podejmujemy. Chcąc poszerzyć grono odbiorców naszego przyszłorocznego silnika o nowy zespół, musielibyśmy zmienić wszystkie dotychczasowe plany związane z rozwojem i produkcją motoru".


„Jestem przekonany, że Red Bull był pewny zdobycia silnika Mercedesa".
- kontynuował. „Tak bardzo, iż zajął się nie tylko kontraktem z Renault, ale i umowami z Infiniti oraz Total".
„Dopiero potem zainteresował się naszą jednostką".


„Gdyby Red Bull przyszedł do nas na przykład w czerwcu, jeszcze byłby czas na przeanalizowanie sprawy. Ale zaczynając rozmowy po wyścigu na Monzy..."


Boss Ferrari dodatkowo dał do zrozumienia, że dużym problemem byłoby dostarczenie Red Bullowi już nawet i rocznego silnika.

„Myśląc teraz o zaopatrywaniu czwartego zespołu, potrzebujemy inżynierów do monitorowania silników w bolidach innych teamów. Takich, jakich mamy dziś w Sauberze i Manorze". - wyjaśniał.

„Ci inżynierowie nie mogą być młodymi ludźmi świeżo po studiach. W F1 to tak nie działa.„Jeżeli jutro prezydent Ferrari zadzwoniłby do mnie i powiedział »przygotujcie silniki dla Red Bulla«, musielibyśmy zmienić wszystko, co planowaliśmy szczegółowo od dawna".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1

Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1
Borat 2015-10-09 14:13
Pozbyli się dostawcy na własne życzenie. Zrezygnowali z Reanulta i jeszcze stawiali warunki Ferrari nie mając żadnej alternatywy. Niech się bujają Fryce nikt nie będzie płakał po producentach oranżady.
Diesel Power
Ferrari nie czuje się winne ryzyka zniknięcia Red Bulla z F1
Diesel Power 2015-10-09 14:34
Weźcie napiszcie jak będzie coś konkretnego, a nie codziennie o tym "kto jest winien odejścia Red Żulla"/"Mercedes nie chce sprzedać silnika RB"/"RB negocjuje z Ferrari"/"Renault coś tam Red Bulllowi..." itp. Dzienny minimum 3 newsów jest tak trudno wyrobić? Nie ma jakichś innych tematów? To się ciągnie jak narzekanie McLarena na silnik Hondy.