Formuła 1  »  Aktualności F1  »  F60 jest powodem kłopotów kierowców Ferrari
Ferrari

F60 jest powodem kłopotów kierowców Ferrari

2009-10-21 - B. Kalinowski     Tagi: Ferrari, Fisichella, Raikkonen, Badoer, Stefano Domenicali
Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali - powiedział, że nie można obwiniać Giancarlo Fisichelli i Luci Badoera za wyniki w ostatnich wyścigach.

Luca Badoer powrócił do F1 po prawie dziesięciu latach przerwy, jednak był wyśmiewany przez media za to co pokazał siedząc w F60, a po dwóch wyścigach zastąpił go Giancarlo Fisichella. Od przejścia do zespołu z Maranello nie zdobył jeszcze punktów i bardzo wyraźnie ustępuje tempem Kimiemu Raikkonenowi.

Domenicali przyznał, że tegoroczny model Ferrari jest bardzo trudny w prowadzeniu i właśnie dlatego zastępcy Felipe Massy nie potrafią osiągnąć odpowiednich wyników. „Kierowcy po prostu nie mają pewności, jak samochód zareaguje, więc hamują wcześniej i później dodają gazu” - powiedział Domenicali.

„Chciałbym powiedzieć coś o Luce Badoerze, ponieważ każdy się z niego wyśmiewał. Giancarlo uzyskał fantastyczny rezultat w Belgii, zanim przyszedł do nas, a teraz również on ma problemy. Dlatego błędem jest zwalanie całej winy na kierowców” - dodał Domenicali.
Słowa szefa Ferrari w bardzo dobrym świetle stawiają Kimiego Raikkonena, który z F60 wyciąga 110% możliwości, a od GP Węgier jest jedynym zawodnikiem Ferrari, który regularnie zdobywa punkty, miejsca na podium, a podczas GP Belgii sięgnął po pierwsze dla siebie i zespołu zwycięstwo w tegorocznym sezonie.



źródło: Ferrari

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

F60 jest powodem kłopotów kierowców Ferrari

F60 jest powodem kłopotów kierowców Ferrari
slakoz 2009-10-21 13:23
Zabronili testów ze względu na koszty, a nie wzięto moim zdaniem zupełnie pod uwagę kwestii związanych z bezpieczeństwem. Teraz, każdy wyścig lub trening jest dla niektórych testem, a to nie jest miejsce i czas na jazdy w stylu "to ten zakręt pokonam tak, a teraz dohamuję do kolejnego inaczej". Tylko dzięki szczęściu nie doszło jeszcze do groźnych incydentów. Uważam że w wyjątkowych sytuacjach testy powinny być możliwe, jak to ktoś kiedyś słusznie zauważył, fajnym czasem do tanich testów są poniedziałki po GP.
F60 jest powodem kłopotów kierowców Ferrari
felipemassa2 2009-10-27 20:50
kimi jest swietnym kierowca teraz to widac. fisichella nie zdobyl zadnego punktu a kimi byl pare razy na podium a w belgii wygral. w nastepnym sezonie okaże sie ze alonso jest slaby