Ferrari pomoże Raikkonenowi dogadać się z bolidem. "Zasługuje na to"

Stajnia Ferrari obiecała „zrobić wszystko", by jej nowy bolid Formuły 1 jak najszybciej zaczął pasować Kimiemu Raikkonenowi.

Podczas pierwszego wyścigowego weekendu sezonu 2014 były mistrz świata cały czas zmagał się z modelem F14 T. Blokował koła, opuszczał tor i wyraźnie ustępował tempem zespołowemu partnerowi Fernando Alonso. Hiszpan zajął na Albert Park czwarte miejsce, Fin był tylko 7. Raikkonen tłumaczył swoje problemy w wyścigu granulkowaniem przednich opon, jednak szef Scuderii - Stefano Domenicali nie ukrywa, że jego 34-letni zawodnik nie znalazł wspólnego języka z samochodem.

„Musimy pomóc Kimiemu ustawić właściwy balans bolidu". - powiedział Włoch. „Zasługuje na to. „Przez weekend sytuacja uległa poprawie, ale wciąż nie tak, jak powinno być.

„Musimy zrobić wszystko jako zespół, aby pomóc Kimiemu w jego stylu jazdy.

„Jestem przekonany, że na GP Malezji będzie już dużo lepiej".

Takiego przekonania nie ma sam Raikkonen. Jego zdaniem wyjście na prostą może „trochę potrwać". „Wiemy mniej więcej, co chcemy zrobić, ale niektórych rzeczy nie da się zmienić od tak". - tłumaczył.

„Potrzeba czasu na wyprodukowanie pewnych części, czy ustawienie pewnych rzeczy w określony sposób.

„Poza tym nie ma pewności, że szykowane zmiany rozwiążą nasze problemy.

„Już miałem w przeszłości takie sytuacje i wiem, że wychodzenie z nich może trochę potrwać.

„Niestety nie jestem teraz w najlepszym położeniu, ale patrząc jak wygląda sytuacja, zrobiliśmy ile się dało (w GP Australii).

„(7. miejsce) nie jest naszym celem, lecz mogło być nawet gorzej.

„Na pewno teraz będzie tylko lepiej". - dodał.