Formuła 1 » Aktualności F1 » Domenicali: Alonso wtedy przesadził

Domenicali: Alonso wtedy przesadził
2013-10-23 - G. Filiks Tagi: Alonso, Ferrari, Stefano Domenicali
Szef Ferrari - Stefano Domenicali ujawnił, że też skarcił lidera swojego zespołu Fernando Alonso po lipcowym GP Węgier za krytykę czerwonego bolidu.
Kończąc wyścig na Hungaroringu jako piąty, ponad pół minuty za zwycięzcą Lewisem Hamiltonem, Alonso spytany przez dziennikarzy, jaki prezent chce na zbliżające się urodziny, odparł: „Samochód rywala". Poproszony o wskazanie, co będzie robił podczas wakacyjnej przerwy, Hiszpan dodał: „Modlił się".
Następnego dnia światem Formuły 1 poruszyła informacja o oficjalnym upomnieniu dla Alonso od prezydenta Ferrari - Luki di Montezemolo.
Domenicali miał wtedy również zrugać byłego dwukrotnego mistrza świata, tyle że jedynie w rozmowie na osobności.
„Kiedy mam coś do powiedzenia Fernando, czy moim inżynierom, mówię im swoje uwagi za zamkniętymi drzwiami, w ostry sposób". - wyjaśniał szef Ferrari spytany przez dwóch kibiców zaproszonych do siedziby teamu, dlaczego zamiast jak di Montezemolo „pociągnąć Alonso za uszy", „wydawałeś się podzielać jego opinię". „Na zewnątrz zawsze bronię zespołu". - podkreślał Domenicali.
„Kiedy (Alonso) przesadził, prezydent di Montezemolo interweniował też prywatnie, tak samo ja". - dodał.
Kończąc wyścig na Hungaroringu jako piąty, ponad pół minuty za zwycięzcą Lewisem Hamiltonem, Alonso spytany przez dziennikarzy, jaki prezent chce na zbliżające się urodziny, odparł: „Samochód rywala". Poproszony o wskazanie, co będzie robił podczas wakacyjnej przerwy, Hiszpan dodał: „Modlił się".
Następnego dnia światem Formuły 1 poruszyła informacja o oficjalnym upomnieniu dla Alonso od prezydenta Ferrari - Luki di Montezemolo.
Domenicali miał wtedy również zrugać byłego dwukrotnego mistrza świata, tyle że jedynie w rozmowie na osobności.
„Kiedy mam coś do powiedzenia Fernando, czy moim inżynierom, mówię im swoje uwagi za zamkniętymi drzwiami, w ostry sposób". - wyjaśniał szef Ferrari spytany przez dwóch kibiców zaproszonych do siedziby teamu, dlaczego zamiast jak di Montezemolo „pociągnąć Alonso za uszy", „wydawałeś się podzielać jego opinię". „Na zewnątrz zawsze bronię zespołu". - podkreślał Domenicali.
„Kiedy (Alonso) przesadził, prezydent di Montezemolo interweniował też prywatnie, tak samo ja". - dodał.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Domenicali: Alonso wtedy przesadził
Domenicali: Alonso wtedy przesadził
VAX 2013-10-23 18:22
Przesadą to jest to że po raz kolejny Ferrari nie umie zrobić konkurencyjnego bolidu to nawet jest żałosne i przez takie coś Alonso się denerwuje,tyle lat w ferrari i nic.Odkąd Stefek został szefem to Ferrari jest cieniem własnej legendy i nie może się pozbierać do kupy.Zapewne w przyszłym sezonie będzie nie wiele lepiej,no może na tytuł w konstruktorach się załapią.
Domenicali: Alonso wtedy przesadził
ferdek112 2013-10-23 18:58
@VAX Burak Alfonso z tego co wiem to w 2009 roku dostał propozycje od RedBulla, ale jakoś z niej nie skorzystał. Niech teraz żałuje burak jeden, bo zamiast Vettela to właśnie on by w tym zespole jeździł i zapewne był by nr1 w nim. A teraz to niech on sobie marudzi pod nosem że ma gorszy bolid od niego...Burak jeden
Domenicali: Alonso wtedy przesadził
speedsystem 2013-10-23 21:35
tylko ferdek112 zobacz co się dzieje w red cala ekipa odchodzi a cały bolid do przebudowy wraz z śilnikiem
Domenicali: Alonso wtedy przesadził
adamiszu 2013-10-23 22:08
Z red bulla z tego co mi wiadomo odchodzą aerodynamicy, a wiadomo że od przyszłego sezonu to nie docisk a przyczepność mechaniczna i osiągi skomplikowanego nowego zespołu napędowego będą decydujące! RB wie co robi i ma dosyć kasy by zatrudnić świetnych inżynierów do tych zadań które będą istotne.

Domenicali: Alonso wtedy przesadził
haakon 2013-10-25 08:15
adamiszu - aero bedzie odgrywało podobną rolę co i teraz a bolidy nagle się nie zatrzymają. Jedynie niedopeacowana mechanika może dać po głowach stajniom. Docisk nadal będzie istotnym elementem więc nie byłbym takim hurraoptymistą bo zbudować zupełnie nowy pakiet pod nową konstrukcję bolidu też będzie wyzwaniem. Nie mniej jednak część bolidów pewnie dozna awarii mechanicznych i to na tym będą w pierwszej kolejności skupiać się inżynierowie.
Podobne: Domenicali: Alonso wtedy przesadził




Podobne galerie: Domenicali: Alonso wtedy przesadził



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć