Di Montezemolo zrehabilitował się Alonso. "Jest najlepszym kierowcą na świecie"

Markiz litosci!!! Teflonso to zakala f1 oszust cynik i aferzysta. A haakon i PiotreW to powinnizalozyc sobie strone ilovefernando.com i tamwychwalac swojego bozka. Bo na tymforum nie mozna powiedziec nic zlego na fernando bo ta dwojka zaraz atakuje wszystkich. Pozdrawiam was fanatycy fernando.

Normalnie aż sie zagotowałam jak to przeczytałam. Owszem, możesz mieć swoich faworytów i swoje zdanie, ale to nie upoważnia cię do wyzywania innych. Chwała wymienionym przez ciebie, że sie postawili! Jestem od dawna fanką Alonso, rozumiem niechęć wielu do niego, ale większość ma choć trochę kultury i szanuje moje zdanie... no cóż, brak kultury to w tych czasach nic nowego.

Czamp dam ci radę, litości to może poszukaj w rodzinie bo jak już nie raz udowodniłeś najprawdopodobniej jesteś Ich zakałą. Piszesz kocopoły bez pokrycia... Kiedy niby według ciebie wychwalałem Ferdka? Weź zażyj jakąś drażetkę od bólu dupska. Buah!

o widać, żę haakon@ czyta każdy post na tym forum, bo nie daj Boże żeby ktoś coś o nim czy o jego przydupasie napisze źle lub kawałek prawdy (tyczy sie komentarzy na temat Ferdka) to zaraz sie puszy. Ale z kim sie zadajesz takim sie stajesz. A w the champ@ zgadzam sie z tobą

Alonso to najlepszy kierowca w stawce i nie rozumiem narzekań hejterów twierdzących że jest inaczej

A pewnie, że czyta... wy natomiast najlepiej złapcie się za ręce i zaspiewajcie razem piosenke: "Moja karma to dracha najka na majtach"

Heh no naprawdę niektórzy to maja jakiś żal uczulenie do Alonso, najlepiej zwyzywać go od oszustów i cyników bo nie ma się innych argumentów, rozumiem że tak jest po prostu łatwiej,no cóż możecie tkwić w tym tak dalej, dla mnie i tak jest i będzie jednym z najlepszych.

GDZIE SĄ CI CO GADALI, ŻE RAIKONNEN ZMIECIE ALONSO????????????????????????????????????????

Alonso nie jest wcale taki świetny jest trochę lepszy od przeciętnych kierowców f1 ale na pewno nie mistrz

Ja mam nadzieje ze od gp Hiszpania alonso bedzie dostawal regularne lanie od Raikkonena,Alonso to dobry kierowca ale z pewnoscia nie najlepszy i nie najszybszy.

Fan fernado alonso,nie wiem kto ci tak pisal,ale dodam od siebie tylko ze mamy 5 gp z czego jest 3 do 2 w kwalifikacji dla Fernando,poczekajmy do konca sezonu i zobaczymy,ja 3mam kciuki za Raikkonena.

haakon i ja cenimy sobie dokonania Alonso, ale pisanie o bożku itp. jest przesadą. I lepiej spójrz na siebie, bo od razu widać, że ty bardziej nie cierpisz, a nawet nienawidzisz Alonso niż my go doceniamy. Zarzucasz komuś fanatyzm, a jesteś ślepy na niego u siebie. My z haakonem nikogo nie atakujemy tylko zwyczajnie bardzo często nie zgadzamy się z wypowiedziami antyfanów Alonso, bo tak jak twoja wypowiedź nie ma ona nic wspólnego z kulturą, a ty na pewno nie jesteś kibicem F1, raczej kibolem. I to twoja wypowiedź jest atakiem. Również dobrze można by napisać, że ty i inni kibole Vettela powinniście założyć sobie swoją stronę i tam czcić bożka. A ciekawe jest również, że osoby, które nie kibicują Vettelowi nie mogą nic napisać na Vettela, bo od razy jest na to odzew. Różnica jest taka, że ja z haakonem piszemy swoje posty na poziomie, a ty i inni sympatycy Vettela używacie ciągle obraźliwych zwrotów. PS Weź człowieku naucz się stosować polskie znaki i interpunkcję, bo cały twój tekst jest pozaznaczany na czerwono. Poza tym biorąc pod uwagę poziom twojej wypowiedzi zastanów się nad zmianą nicka na "the chimp". Ciekawe, że takich jak ty kiboli F1 i Vettela krew zalewa czytając wypowiedzi, które go nie wychwalają i piszą rzeczy, które nie stawiają go w pozytywnym świetle, nawet pomimo ich prawdziwości. Nie przepuszczą oni żadnego tekstu dotyczącego Alonso albo Vettela, aby tylko go obrazić. Ciekawe, że piszesz "z kim się zadajesz takim się stajesz", zgadzasz się z obraźliwą i chamską wypowiedzią the champ, więc jak to o tobie świadczy? Rozumiem, że jesteś fanem Vettela, co wiele wyjaśnia. Może o tym nie wiesz, ale Alonso zdobył 2 tytuły w F1, więc pisanie, że "na pewno nie mistrz" jest po prostu głupie. Jacy kierowcy według ciebie są lepsi od Alonso? Którzy kierowcy są przeciętni?

Niestety punkty nie odzwierciedlaja kto jest lepszy w 100% przyklad hamilton button,to 1 po 2 Ferrari trzyma na smyczy Raikkonena i nie pozwala mu walczyc fair z czego bylo to widac w ostatnim gp.Pozdrawiam

Na poczatku powiem, ze jestem autorka pierwszego postu do the champ. W 100% zgadzam sie z wypowiedza PiotreW. Niestety, takie realia. Jedni naskakuja na drugich, inni to poprostu kibole... Szkoda, ze takich ludzi jest na swiecie coraz wiecej. PS. Sorry za brak polskich znakow.

Panowie (i Panie jak widzę) :-) Uwielbiam czytać Wasze jakże treściwe i ściśle powiązane z treścią artykułów komentarze :-) Pozdrawiam i życzę zajebistego piątku!

Wypowiedzi w tym temacie są różne lecz nie odnoszą się do wypowiedzi Di Montezemolo ja przeczytałem że "Alonso trzeba dać konkurencyjny bolid" co jasno określa, musi mieć najszybsze auto inaczej nie jest w stanie wygrywać. Prawdziwy mistrz jak go tu niektórzy kreują wygrał by i na "hulajnodze" prawda haakon. PiotreW walnąłeś (kolokwialnie) piękną i pouczającą mowę o kulturze, kibicach i znajomości F1 co ma świadczyć o Twojej inteligencji i wyższości nad innymi forumowiczami prawda? Tylko nie zauważasz podstawowej przyczyny która spowodowała nienawiść niektórych do Alonso, jego nieczyste zagrania w stosunku do drugiego kierowcy i innych wygrywających z nim. Wiadomo nie od dziś że mistrzostwo daje para kierowca-samochód, mówienie że walczy z konstruktorem nie z kierowcą jest chamskie i nie na miejscu bo co teraz można powiedzieć o Hamiltonie, dobry kierowca czy dobry samochód a może obydwa elementy dobrze współpracują? Hamilton i Alonso są nie fer (by nie napisać chamscy) w stosunku do swoich partnerów zespołowych temu nie zaprzeczy nikt i dlatego co niektórzy bardziej wyczuleni na uczciwość życiową po prostu ich nie trawią.

Wymuszona rehabilitacja w wykonaniu Montezemolo,to takie sztuczne przysłodzenie. Alonso i jego jazda same się bronią,ale sam Alonso wręcz domagał się tego sztucznego przysłodzenia wiec je otrzymał.

A ja uważam ,że najleprzym kierowcą jest Kubica. Szkoda , że nie jeździ już w F1. Napewno przyspożył by nam wiele radości podczas gp Monako.

nie prawda najlepszym kierowcom jestem ja w mojim Golfie III hahahaha

Przede wszystkim to 1 post w tym temacie niespecjalnie odnosił się do wypowiedzi Montezemolo, co nadało nowy ton dyskusji. Obawiam się, że przekręciłeś jego wypowiedź. Poniżej daję cytat. „Prawda jest taka, że Fernando oraz Kimi (Raikkonen) - inny niesamowity kierowca - potrzebują konkurencyjnego bolidu Ferrari i danie im go jest naszym jedynym celem. Montezemolo nie powiedział, że tylko Alonso potrzebuje najszybszego bolidu, aby wygrywać. Powiedział o obu kierowcach Ferrari i mówił o konkurencyjnym bolidzie, czyli na poziomie rywali, a nie bolidzie z taką przewagą jak obecnie Mercedes. Alonso jest najczęściej porównywany z Vettelem, a pisanie, że Alonso potrzebuje najszybszego bolidu w stawce by wygrywać jest po prostu niesprawiedliwe, bo patrząc na ich osiągnięcia to Alonso zdecydowanie lepiej radził sobie z w nie najszybszym bolidzie. Vettel praktycznie wszystkie swoje zwycięstwa zawdzięcza wysokiej pozycji startowej. Tylko 2 razy wygrał po starcie z 3 pozycji. Pozostałe zwycięstwa odniósł po starcie z 2 pola (około 10), a w zdecydowanej większości po starcie z P1. Odnośnie Alonso można wspomnieć choćby o GP Europy w Walencji w 2012 roku i jego zwycięstwo po starcie z 11 pola albo deszczową Malezję 2012. Alonso nigdy też nie miał aż tak dominującego bolidu jak Vettel przez cały 2011 rok albo w drugiej połowie 2013 roku. Nie rozumiem twojego zarzutu o wyższość. Moja wypowiedź była kulturalna i na poziomie, a ty zarzucasz mi takie coś. Powinienem wziąć przykład z the champ i używać obraźliwych zwrotów? Wtedy moja wypowiedź nie świadczyłaby o moje wyższości? Czy może po prostu czepiasz się mnie? Wyciągasz błędne wnioski. Rozumiem, że nie wszyscy są fanami Hamiltona albo Alonso i mogą negatywnie ich oceniać. Ich sprawa. Problem tkwi w poziomie ich wypowiedzi np. the champ, który nawet nie napisze poprawnie Alonso, tylko używa obraźliwego Teflonso. Masz oczywiście rację, że mistrzostwo daje połączenie kierowca-bolid, a Hamilton bez świetnego bolidu Mercedesa nie miałby takiej przewagi, chociaż Hamilton jest utalentowanym kierowcą, co pokazał szczególnie na początku kariery i również daje coś od siebie. Rozumiem, że niektóre wypowiedzi Alonso i Hamiltona ci się nie podobają, więc negatywnie ich oceniasz. Czytając twoją wypowiedź nie rozumiem jednak, czemu nie wspomniałeś o Vettelu. Tak naprawdę twoja wypowiedź zawierająca zarzuty do Alonso i Hamiltona może być łatwo zmieniona wstawiając tam nazwisko Vettela i wprowadzając drobne zmiany. Tylko nie zauważasz podstawowej przyczyny która spowodowała nienawiść niektórych do Vettela, jego nieczyste zagrania w stosunku do drugiego kierowcy i innych wygrywających z nim. Mówienie że inni kierowcy F1 po treningach "moczą jajka" jest chamskie i nie na miejscu, bo przecież inni kierowcy też poświęcają masę czasu na treningi, odprawy z inżynierami, rozwój bolidu, pracę w symulatorze i w fabryce itd. Taka wypowiedź świadczy o byciu narcyzem i zarozumialcem. Vettel był nie fer (by nie napisać chamski) w stosunku do swojego partnera zespołowego Webbera i innych kierowców F1, temu nie zaprzeczy nikt i dlatego co niektórzy bardziej wyczuleni na uczciwość życiową po prostu go nie trawią.

@PiotreW nie tłumacz bo pewnie i tak nie zaqumają, @piotergie po prostu staram się dostosować formę i treść do wymagań konwersanta :-) I pod tym względem zawsze możecie na mnie liczyć...

@haakon - no tym bardziej, że zostałeś (PiotreW też) wywołany do tablicy już w pierwszym poście. A potem jeszcze ktoś chciał łacha ciągnąć, że odpisałeś... :-) cóż, bywa i tak, trzeba się przyzwyczaić i traktować 'na mientko'. 3mta się Panowie.