Di Montezemolo potwierdził, że Alonso odejdzie z Ferrari

Fernando Alonso na pewno opuści Ferrari w Formule 1 z końcem sezonu 2014, powiedział po oddaniu stanowiska prezydenta włoskiej marki Luca di Montezemolo.

Alonso jest typowany przez wszystkie media do odejścia ze Scuderii, ale ani on, ani zespół wciąż tego nie potwierdzili. Jednak teraz zrobił to di Montezemolo, który w poniedziałek opuścił posadę prezydenta Ferrari.

„Alonso odchodzi z dwóch powodów: jeden według mojego rozumienia jest taki, że chce doświadczyć innego środowiska, znaleźć nowe motywacje, a drugi to jego wiek, w którym już nie może długo czekać, aby spróbować znów wygrywać". - tłumaczył Włoch. „Alonso tyle lat nie zdobył mistrzowskiego tytułu w Ferrari i chce spróbować powalczyć o niego gdzie indziej.

„Kierowcy wyścigowi czasami potrzebują nowych motywacji, zmian, nowych bodźców.

„Przypadek (Michaela) Schumachera, który jeździł dla Ferrari tak wiele sezonów, jest raczej wyjątkowy". O ile przyznał, że Alonso odchodzi ze względu na słabą formę Ferrari, o tyle di Montezemolo stanowczo bronił dokonań marki z Maranello w F1 za swoich rządów.

„Przez ostatnich 15 lat byliśmy zespołem, który wygrał najwięcej razy na świecie". - powiedział. „W sezonach 2008, 2010 i 2012 przegrywaliśmy mistrzostwo podczas ostatniego wyścigu. Naprawdę rozczarowuje forma Ferrari tylko tego roku, ale taki jest sport.

Luca di Montezemolo

„Cykl sukcesów Renault trwał dwa lata, zaś obecnie kończy się era Red Bulla, a zaczyna Mercedesa.

„Ferrari natomiast zaczyna budować od nowa swoją pozycję, wkładając w to dużo pracy i pieniędzy".

Di Montezemolo dodatkowo wyraził żal do właścicieli Ferrari za sposób, w jaki został zwolniony, biorąc pod uwagę swoje zasługi dla marki.„Być może spodziewałem się przynajmniej słowa 'dziękuję' na koniec". - oznajmił 67-latek.

„Nie ukrywam, że nie byłem zbytnio zadowolony ze sposobu, w jaki się rozstaliśmy, aczkolwiek takie jest życie, właściciel Ferrari ma prawo podejmować własne decyzje. Teraz zaczyna się nowy etap mojego życia".