Di Montezemolo potwierdził, że Alonso odejdzie z Ferrari

A tak się Ferdek zarzekał że w Ferrari zakończy karierę itd widać jakim jest cieniasem tak samo Kimi do Ikony F1 Schumachera brakuje im lat świetlnych.

A Schumacher zakończył karierę w Ferrari? Wrócił do Mercedesa gdzie przeciętny Rosberg ustawił go w szeregu i pokazał jakim jest mistrzem. Poziom Vettela: najszybsze auto w stawce, słaby partner zespołowy i rura do przodu po kolejne tytuły.

schumi rozmienił się na drobne wracając do mercedesa po przerwie. Nie chciał wrócić do ferrari zasłaniając się urazem kręgosłupa. Wrócił po przerwie do mercedesa. Myśląc, że historia z ferrari się powtórzy i brawn skonstruuje mu znowu mistrzowski bolid. Nic z tego nie wyszło.

Schumacher jeździł na poziomie Rosberga, a Nico jeździ na podobnym poziomie co Hamilton to to że Michael dawał rady Rosbergow w takim wieku to chyba o czymś świadczy

poprawcie terminarz wyścigów bo brakuje austin i daty jakie piszecie to śmiech na sali

@Marcin masz 100% racji Schumi w wieku 43lat zdobył nawet pole postion w Monaco więc mimo wieku to był ten sam Schumi co zawsze tylko bolid merola odstawał mocno od czołówki plus częste awarie itd

alonso jeszcze kiedys okolice 2005 roku mówił że nigdy nie będzie jeździł dla ferrari

mclarenfan@ masz rację. Co tylko potwierdza jakim jest kłamcą. Ale to już nie moja broszka. Nie mam zamiaru sie do dyskusji wtrącać o Schumim. Ale ciekaw jestem jak kibice Ferdka czy inni wytłumaczą fakt, że gość mając 43 lata jak tu kolega powyżej napisał zdołał zdobyć PP. A Ferrari, które i tak w sezonie 2012 było bardziej konkurencyjne i w którym jeździł Nando jakoś wtedy nie zdołał zdobyć PP. Raczej żaden kibic nando mi tego nie wytłumaczy

Ja nie przepadam za goście właśnie za te jego głupie gadanie pod publiczke. To fakt (muszę przyznać) że kierowcą jest świetnym z tym sie zgodze i nie mam sie z nikim o to kłócić. Ale według mnie jest zarozumiały i według mnie to on psuł atmosfere w zespole. Myślał tylko o swoich interesach a nie tak jak sam mówi swoich i całej Scuderii Ferrarii. I będę to cały czas powtarzał przeliczył sie przechodząc do Ferrarii. A co do odejścia z tego co ja wiem chodź nikt mi w to nie musi wierzyć. Ale to nie on odchodzi z Ferrari tylko Ferrari sie go pozbywa mają go i jego etmosfery po prostu dość. Ale że moim źródłem jest jak to ktoś napisał "mokry sen o Vettelu" to pewnie ostatecznie ja stawiam cały czas na tym jednak, że przejdzie to Maka

@Fan Michaela Schumachera- kurde co ty masz do Alonso,Kimiego,Kubicy może jeszcze do Villeneuva (Jerez 1997). Człowieku,zrozum Schumi nie jest Bogiem. Nawet nie zauwazysz że jakoś jak zginął śp. zginął Senna to jakoś Schumacher zaczął wygrywać a i jak odszedł Prost z f1 to Schumiemu zeszli dwaj najwięksi rywale i mógł wygrywać. Taka prawda Schumi Bogiem ale tylko w statystykach.

@cceki- ferrari nie ma najlepszego silnika pod względem szybkości ale owszem pod względem wytrzymałości to ma,mówię od 2010 roku,ferrari jest prawie bezawaryjne. Stąd biora się te słabsze wyniki Nando w q (miał 1 pp w 2012) a dobre w wyścigach. Jakoś jak Schumi zdobył pp z karą 5 miejsc to jakoś Rosberg w tyym samym sezonie zdobył 1 pp wkarierze i zwycięstwo.Raczej żaden kibic Schumiego mi tego nie wytłumaczy.

fanalonso@ a fakt miał aż dwa PP w sezonie zapomniałem. Ale nie wmówisz mi, że Ferrari w sezonie 2012 czy w 2010 miało takie problemy z jednostką napędową jak w tym sezonie pod względem mocy. Nie było aż takich różnic jak w tym o ile w ogóle jakieś różnice w mocy były... Więc nie pier.... i nie przesadzaj z tym jak on to nie wyciska z bolidu. Bo po prostu zaczynasz pier.... jak cała ta mistszowska zgraja. Jak taki on dobry to czemu przegrał walke o mistrza świata w sezonie 2010 i 2012. Tak już wiem w 2010 przez błąd zespołu. A w 2012 przez Kimiego bo mu przebił opone w gp Japonii, a sam poszkodowany mu nie zostawił miejsca, a wgp Belgii rozjechał go i nie tylko jego Roman. No i wielki mi tu mistrz, jak tak wyciska z tego bolidu 200%. To ja sie pytam jakim to cudem nie zdołał zdobyć ani jednego tytułu w Ferrari. Taki Kimi jakoś zdołał zdobyć w 2007 roku tytuł, a przecież w tym sezonie Ferdek go tak lał (mowa o Raikkonenie) a on nic. Zero tytułów mistrza w Ferrari. A i ciekawi mnie jeszcze czy ty też nie napisałeś ostatni post tym artykule hahahaha dobry jest to co napisał na tejstronie:http://www.f1.v10.pl/Nowy,prezydent,Ferrari,chce,pojsc,na,calosc,117811.html o śmiesznym nicku:sam jestes smieszny@ hahahaha hah dobre to było Ferrari przestało istnieć bez Schumachera następny fan nando a może to ty kto wie czy nie zmieniasz co chwile postu?????? Ciekawe jeżeli Ferrari przestało istnieć bez Schumachera to może ty mi odpowiesz skąd ten tytuł mistrza świata Kimiego właśnie z sezonu 2007 jak tak strasznie przestało istnieć to Ferrari. Właśnie kolega źle napisał przykład Schumiego pokazał, że gdy odszedł pokazał, że nie ma ludzi niezastąpionych taka jest prawda. A w 2008 roku Ferrari bez afery szpiegowskiej zdołała wygrać tytuł w klas. konstruktorów i o mały włos mistrzem świata byłby Massa. Dopiero gdy przepisy sie zmieniły to Ferrari przestało tak naprawdę istnieć hahaha niezły bałwan to napisał

A i byłbym zapomniał przepisy sie zmieniły po 2008 sezonie i na 2009 rok. Doszły słynne dyfuzory. O ile wiesz co to takiego w ogóle