Di Montezemolo oficjalnie upomniał Alonso za krytykę Ferrari

Fernando Alonso został upomniany przez prezydenta Ferrari - Lukę di Montezemolo.

Włochowi nie spodobały się krytyczne komentarze hiszpańskiego kierowcy o swoim teamie wypowiedziane w trakcie wyścigowego weekendu Grand Prix Węgier. Nie wiadomo, które konkretnie słowa byłego dwukrotnego mistrza świata tak zdenerwowały di Montezemolo, ale prezydent Ferrari przywołał Alonso do porządku publicznie, na oficjalnej stronie internetowej Scuderii. Ferrari w oświadczeniu napisało: „Trzeba zewrzeć szeregi, nie pozwalać sobie na lekkomyślne wybuchy, które mogą zdarzyć się bezpośrednio po uzyskaniu złego wyniku, lecz nie służą nikomu.

„Mamy na myśli ostatnie wypowiedzi Fernando Alonso, które nie wzbudziły pozytywnych emocji ani u di Montezemolo, ani żadnego innego członka stajni". Alonso ukończył GP Węgier na piątym miejscu. Jeździł bolidem w starej specyfikacji, ponieważ pakiet poprawek kompletowany przez ostatnie wyścigi nie zdał egzaminu.

Reprymenda Ferrari dla Alonso została wystosowana bezpośrednio po tym, jak przyłapano menedżera 32-latka Luisa Garcię Abada na rozmowie z szefem Red Bull Racing - Christianem Hornerem, który nie zdementował spekulacji, że Fernando jest kandydatem do jego zespołu.