Coulthard wystartuje na Węgrzech ze 'starym' silnikiem

Renault dostarczające silniki zespołowi Red Bulla pozwoliło Davidowi Coulthardowi na użycie po raz kolejny tej samej jednostki napędowej. Grand Prix Węgier będzie trzecim wyścigiem, który Coulthard przejedzie na tym samym silniku.

Jak wiadomo kierowcy muszą przejechać na jednym silniku minimum dwie kolejne imprezy, jednakże Renault zezwoliło na dłuższą eksploatację jednostki napędowej, co pozwoli Szkotowi znaleźć się w lepszej sytuacji w trakcie zawodów rozgrywanych w dalszej części sezonu. Dzięki temu, w przeciwieństwie do swojego kolegi z zespołu Marka Webbera, Coulthard będzie dysponował różnymi silnikami podczas wyścigów w Belgii i we Włoszech, które są mordercze dla jednostek napędowych.

Spytany o powody takiej decyzji Francis Lom, inżynier Renault współpracujący z Red Bullem, stwierdził: "Tak naprawdę to V8 Davida przejechała tylko jeden wyścig, gdyż Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone skończyło się dla niego już w trakcie pierwszego okrążenia. Dlatego też nie obawiamy się awarii."

"Plusem całej sytuacji jest też to, że obaj nasi kierowcy nie będą wymieniali swoich jednostek napędowych jednocześnie, dzięki temu w każdym wyścigu będziemy mieli zawodnika ze świeżym motorem, co może pomóc nam w walce o punkty."

"No i oczywiście najważniejsza rzecz: David nie będzie musiał używać tego samego silnika na Monzie i Spa."