Formuła 1 » Aktualności F1 » Button zaskoczony trzecim polem, Hamilton mógł pojechać szybciej

Button zaskoczony trzecim polem, Hamilton mógł pojechać szybciej
Jenson Button nie krył zaskoczenia wywalczeniem lokaty tuż za plecami Red Bulla podczas kwalifikacji w Singapurze. W piątek Brytyjczyk stracił przecież mnóstwo cennego czasu, dodatkowo borykał się z poważnymi problemami dotyczącymi opon. Jego bolid właściwie ustawiono pomiędzy wczorajszym, a dzisiejszym treningiem.
„Zeszłej nocy nie liczyliśmy na taki wynik". - powiedział 31-latek. „Wielu zmian dokonaliśmy w międzyczasie, uzyskując znaczną poprawę. Tempo miałem dobre cały dzień. Trochę ciężko było sprawić, by opony pracowały pełne okrążenie: jeżeli wykorzystywałem ich potencjał w pierwszym sektorze, trzeci był już porażką. Musieliśmy dosyć wolno pokonać kółko wyjazdowe, ale może uległem zbytniej ekscytacji i za mocno naciskałem w pierwszym sektorze, bo podczas ostatniego ogumienie się skończyło. Jestem zadowolony z trzeciej pozycji, ruszam z czystej strony toru. Jedyna obawa na jutro to fakt, iż nie testowałem bolidu z duzym obciążeniem paliwa".
Lewis Hamilton uległ w kwalifikacjach zespołowemu partnerowi różnicą zaledwie 0.005 sekundy. Reprezentant McLarena świadom tak małej straty żałuje, że nie zaliczył w Q3 dwóch przejazdów, aczkolwiek pociesza go pokonanie Ferrari. „Jesteśmy przed Scuderią - to na pewno pozytyw". - przyznał rozmawiając ze Sky Sport. „Ale mogłem pojechać szybciej, dlatego szkoda. Nie zdążyliśmy pokonać jeszcze jednego okrążenia, choć jutro miejmy nadzieję czeka nas dobry wyścig".
Hamilton nie mógł wyjść z zachwytu nad bolidem Red Bulla, który prowadzony przez Sebastiana Vettela po raz kolejny był poza zasięgiem rywali: „Mają po prostu fenomenalną maszynę. Patrząc na nagrania z kamery pokładowej widać, jak RB7 klei się do toru. Vettel może jechać szybko gdzie chce, może utrzymywać wysoką prędkość w wierzchołkach zakrętów, może hamować bardzo późno i jego auto zachowuje się bardzo stabilnie. RB7 wytwarza niesamowity docisk, zwłaszcza na tylnej osi. To imponujące!"
Lewis Hamilton uległ w kwalifikacjach zespołowemu partnerowi różnicą zaledwie 0.005 sekundy. Reprezentant McLarena świadom tak małej straty żałuje, że nie zaliczył w Q3 dwóch przejazdów, aczkolwiek pociesza go pokonanie Ferrari. „Jesteśmy przed Scuderią - to na pewno pozytyw". - przyznał rozmawiając ze Sky Sport. „Ale mogłem pojechać szybciej, dlatego szkoda. Nie zdążyliśmy pokonać jeszcze jednego okrążenia, choć jutro miejmy nadzieję czeka nas dobry wyścig".
Hamilton nie mógł wyjść z zachwytu nad bolidem Red Bulla, który prowadzony przez Sebastiana Vettela po raz kolejny był poza zasięgiem rywali: „Mają po prostu fenomenalną maszynę. Patrząc na nagrania z kamery pokładowej widać, jak RB7 klei się do toru. Vettel może jechać szybko gdzie chce, może utrzymywać wysoką prędkość w wierzchołkach zakrętów, może hamować bardzo późno i jego auto zachowuje się bardzo stabilnie. RB7 wytwarza niesamowity docisk, zwłaszcza na tylnej osi. To imponujące!"
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Button zaskoczony trzecim polem, Hamilton mógł pojechać szybciej
Podobne: Button zaskoczony trzecim polem, Hamilton mógł pojechać szybciej



Podobne galerie: Button zaskoczony trzecim polem, Hamilton mógł pojechać szybciej



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Newsletter
Galerie zdjęć