Button naciska na przejście do Ferrari?

Jenson Button tegoroczną jazdą zachwyca jak nigdy przedtem, mimo to McLaren wciąż nie potwierdził go na sezon 2012. Dlaczego? „Odpowiedź jest prosta: Buttona interesuje Ferrari. A Ferrari interesuje Button". - napisał zwykle dobrze poinformowany brazylijski dziennikarz Livio Oricchio.Według spekulacji mistrz świata sprzed dwóch lat chce podpisać ze stajnią z Woking zaledwie roczny kontrakt, by potem mieć możliwość zastąpienia w Scuderii Felipe Massy, którego umowa wygasa z końcem przyszłego sezonu. „Button pasuje do Ferrari". - kontynuował Oricchio. „Szybki, potrafiłby żyć z Fernando Alonso i regularnie dojeżdża do mety w czołówce. Dodatkowo ma poparcie Alonso".
Brytyjczyk w jednym z wywiadów ujawnił, iż reprezentowanie teamu z Maranello od zawsze było jego marzeniem: „W dzieciństwie ekscytowałem się trzema zespołami: Williamsem, McLarenem oraz Ferrari". 31-latek ostatnimi zwycięstwami nad partnerem Lewisem Hamiltonem mógł rzeczywiście wzbudzić zainteresowanie Scuderii - zwłaszcza, że Massa cały czas jeździ dosyć niemrawo, znacznie odstając od Alonso. Szef McLarena - Martin Whitmarsh naciska na dłuższe utrzymanie składu Hamilton-Button, a trudnych negocjacji z tym drugim woli nie roztrząsać w mediach. „Po prostu rozmawiamy". - stwierdził. „Moim zdaniem najlepiej robić to po cichu. Jestem pewny, że znajdziemy rozwiązanie, by współpracować jeszcze wiele lat. To oczywiście życzenie moje, ale mam nadzieję, iż Jensona również".