Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację

Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację

2011-09-03 - G. Filiks     Tagi: Wywiad, Senna, Lotus Renault
Kiedyś nieodżałowany trzykrotny mistrz świata Formuły 1 Ayrton Senna w reakcji na komplementy dziennikarzy pół żartem-pół serio powiedział: „Jeśli sądzicie, że jestem szybki, to powinniście zobaczyć mojego siostrzeńca". Teraz, kilkanaście lat później, osoba, którą miał na myśli Ayrton, rozpoczyna na dobre przygodę z najwyższą wyścigową serią świata.
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Bruno Senna w drugiej części zestawu odpowiedzi udzielonych na pytania nadesłane przez fanów wyznał, że wierzy w proroctwo przytoczonych słów swego wuja. Brazylijczyk objaśnił ponadto dalsze szczegóły jazdy dla Lotus Renault GP, współpracy z teamem, czy też planów na przyszłość. Nie zabakło również kilku ciekawostek.
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Dmitrij: Które zakręty na torze Monza uważasz za najtrudniejsze?
Bruno Senna: „Szykana Ascari była zawsze najtrudniejszym zakrętem na Monzy, gdyż za każdym razem pokonuje się ją na granicy możliwości bolidu i można tam również zyskać sporo czasu. Także drugi łuk Lesmo jest bardzo przyjemnym wymagającym zakrętem".
Nicola Fairhurst: Jak przygotowujesz się fizycznie do każdego wyścigu?
„Wykonuję sporo treningów fitness i noszę ze sobą niewielki zestaw do treningów fitness oraz elektrostymulacji mięśni, co normalnie wykorzystuję do regeneracji mięśni, kiedy nie ma przy mnie fizjoterapeuty".

Vivien: Czy możesz ubrać w słowa różnicę jaką odczuwasz, kiedy jeździsz bolidem Lotus Renault GP w porównaniu z bolidem, jakim jeździłeś w ubiegłym roku?

„Oczywiście to wspaniałe uczucie, kiedy jeździsz samochodem zespołu, który wygrywał mistrzostwa i ma tak bogatą historię; ponadto R31 jest znacznie bardziej rozwiniętym bolidem. To auto, które daje mi większą przyjemność i więcej pewności siebie do jazdy na granicy możliwości; jest szybsze, a im szybciej jedziesz, tym większą przyjemność odczuwasz. Tym razem walczę o punkty w konkurencyjnym zespole i postaram się jak najbardziej rozwinąć jako kierowca".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Julian Levy: Co określiłbyś jako najbardziej wyjątkowy moment w swojej dotychczasowej karierze wyścigowej?
„Zwycięstwo w Monako w GP2, to było naprawdę wyjątkowe. To bardzo trudny wyścig do wygrania i odniesienie tam zwycięstwa było bardzo satysfakcjonujące, a szczególnie pokonanie Pastora Maldonado, który tak dobrze radzi sobie w Monako i który odnosił sukcesy w Monako, więc zdecydowanie było to Monako w GP2".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Claire: Zawsze masz uśmiech na twarzy i wyglądasz na bardzo zadowolonego, kiedy otaczają Cię fani. Czy sądzisz, że jest to ważne dla kierowcy F1 i czy osobiście sprawia Ci to przyjemność?
„Cóż, uważam, że fani czynią sport takim, jaki jest. Gdyby nie było kibiców, gdyby nie było ludzi, którzy kochają Formułę 1, to nie byłoby zainteresowania sportem i myślę, że niezbyt wiele osób rozumiałoby go, więc należy doceniać fanów i uważam, że oni sprawiają różnicę w sporcie. Z przyjemnością wchodzę w interakcję z fanami i próbuję im oddać trochę tego, co oni nam dają".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Chris: Co Twoim zdaniem wniesiesz do zespołu w tej ważnej drugiej połowie sezonu?
„Sądzę, że zawsze byłem w stanie zaoferować dokładne uwagi na temat samochodu; jestem przekonany, że będę mógł pomóc znaleźć mocne ustawienia bolidu na kwalifikacje i wyścig. Uważam, że szybko się uczę, więc zamierzam wykorzystać całą wiedzę, którą zebrałem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy jako trzeci kierowca, jak uczestniczenie w omawianiu kwestii technicznych, aby pomóc wywrzeć jak największy wpływ i dać zespołowi jak największą szansę i zacząć ponownie zdobywać solidne punkty. Nie mam wątpliwości, że zespół będzie za mną stał ze swoim pełnym wsparciem, dzięki czemu będziemy mogli osiągnąć sukces".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Miran: Jakie to uczucie, kiedy pokonujesz Eau Rouge, trzymając w rękach kierownicę tego pięknego Lotusa Renault i wciskając maksymalnie pedał przyspieszenia?
„To dla mnie niezwykle wyjątkowe uczucie. Spa jest moim ulubionym torem, a zadebiutowanie tam było szalone. Nie mogłem się doczekać zrobienia tego w bolidzie R31 i na torze, który uwielbiam - to było naprawdę wyjątkowe".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Dennis: O czym rozmawiasz z innymi kierowcami F1?
„Cóż, normalnie kiedy jesteśmy na torze rozmawiamy o warunkach na torze, jego otoczeniu i czasami o tym, co możesz zrobić w pewnych zakrętach. Więc za każdym razem kiedy jestem z bardziej doświadczonymi kierowcami, szczególnie Brazylijczykami jak Massa i Rubens (Barrichello), idę do nich i pytam co oni robią, czy pokonują zakręt na pełnym gazie, czy z otwartym systemem DRS, pytam się co robią i to mi dużo pomaga".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
David: Czy Ayrton powiedział ’jeśli sądzicie, że jestem szybki, to powinniście zobaczyć mojego siostrzeńca’?
„Nie ma tu żadnej presji, nieprawdaż?! Nie, on tak rzeczywiście powiedział. Oczywiście on oceniał mnie bardzo wysoko, kiedy ścigałem się z nim gokartami na farmie i mieliśmy bardzo podobne czasy okrążeń, chociaż ja miałem wtedy osiem czy dziewięć lat, więc oczywiście była to wielka frajda, ponieważ on zawsze starał się utrzymać we mnie bardzo silnego ducha rywalizacji, zawsze starał się ze mną rywalizować i chciał, abym próbował go pokonywać. Mam nadzieję, że miał rację".

Marie: Jak wyglądają relacje pomiędzy kierowcami a resztą zespołu?
„Myślę, że F1 jest prawdopodobnie największym sportem zespołowym na świecie, ponieważ aby wygrać wyścig, 500 osób pracuje nad przygotowaniem bolidu wyścigowego, strategii, rozwoju, posiłków, oraz tego, aby wszystko działało, a jeśli coś nie jest na 100 procent, to nie wygrasz. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, oni po prostu przypisują zasługi kierowcom, ale kierowcy są ostatnim elementem układanki. Są oni również bardzo ważni, ponieważ dobry bolid nie osiągnie nic bez dobrego kierowcy, ale podobnie dobry kierowca nie osiągnie nic bez dobrego bolidu i właśnie dlatego zawsze bardzo istotne jest to, aby być we właściwym miejscu o właściwym czasie".
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał racjęBruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację

Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
FAN SCHUMIEGO 2011-09-03 20:41
Schumiemu i tak nik nie dorówna!!!
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
kuba 2011-09-04 16:28
Te FAN! Dla twojej wiadomości szhumahuj jakos jezdzi teraz f1 i nie osiaga sukcesów...
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
mariusz225 2011-09-04 19:11
Ayrton był to świetny kierowca nawet i może najlepszy lecz Brunno jeszcze nie jest aż tak szybki ale on dopiero zaczyna swojom kariere że jeśli Ayrton tak powiedział jeśli sądzicie, że jestem szybki, to powinniście zobaczyć mojego siostrzeńca’ to się z nim zgadzam chołd jego niech spoczywa w pokoju Amen.
Bruno Senna: Mam nadzieję, że Ayrton miał rację
Piotr60 2011-09-05 08:41
do ''kuba'' ,dlaczego tak brzydko nazywasz siedmiokrotnego mistrza F-1.