Bridgestone pracuje nad oponami typu slick

Bridgestone ma nadzieje, że nowa mieszanka gumy w oponach i podwyższone temperatury na torach wyścigowych rozwiążą problem grzania opon. W przyszłym miesiącu odbędą się testy w Barcelonie.

Japoński producent od przyszłego sezonu będzie dostarczał opony typu slick na zawody Formuły 1. W grudniu poprzedniego roku odbyły się pierwsze testy opon na torze w Jerez. Podczas testów zwrócono uwagę na niepokojący fakt. Opony bez używania koców grzewczych potrzebują sporo czasu, aby nagrzać się do odpowiedniej temperatury w której mają największą przyczepność.

W trakcie rozgrzewania opon czasy okrążeń potrafią być słabsze nawet o kilka sekund. Może dochodzić do sytuacji w których na torze będą bolidy jadące z pełną szybkością oraz te wolniejsze, które właśnie rozgrzewają opony. Może to doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. "Jestem zaniepokojony różnicą osiągów w zależności od temperatury. Szczególnie podczas kwalifikacji" powiedział David Coulthard.

"Rozmawiałem z kilkoma kierowcami. Wszyscy podzielają moją opinię. W momencie gdy bolid wyjeżdża z pit stopu na oponach, które nie były nagrzane kocami, a w tym samym momencie na torze znajduje się inny bolid na swoim pomiarowym okrążeniu zaczyna się robić niebezpiecznie. Różnice w prędkości są bardzo duże." W odpowiedzi na obawy kierowców Bridgestone zobowiązał się do dostarczenia różnych typów opon o różnych mieszankach. Testy tych opon odbędą się w Barcelonie pomiędzy 14 a 17 kwietnia.

"Zastanawiamy się obecnie nad różnymi mieszankami gumy" powiedział Hirohide Hamashima dyrektor działu rozwoju opon sportowych w Bridgestone.

"Chcemy dokładnie zbadać kwestię rozgrzewania opon. Faktycznie w trakcie testów wielu kierowców skarżyło się na ten problem."

"Rozgrzewanie trwa bardzo długo. Mało tego tylne opony rozgrzewają się w miarę szybko podczas gdy przednie są jeszcze chłodne. Ta rozbieżność sprawia, że bolid prowadzi się bardzo trudno."

Pomimo tego, że odpowiednie regulacje w sprawie opon nie są jeszcze zatwierdzone Hamashima zapowiada, że najprawdopodobniej dostarczane będą cztery różne rodzaje opon typu slick.

Bridgestone zastanawia się także nad pomalowaniem opon fluorescencyjną farbą na nocne Grand Prix w Singapurze. Farba ta miałaby zastąpić dotychczasowy biały pasek na oponach z miękkiej mieszanki.