Brawn: Schumacher nie przekroczył przepisów

A cóż innego miałby Brown powiedzieć ?

Ale Schumi chrzani w tym wywiadzie...zreszta typowe dla niego gadanie. Ja rozumiem jakby mu próbował zamknąć weneętrzną przed zakrętem w momencie gdy Rubens był tuż za nim, ale ten koleś przecież zaczął zamykać mu wewnętrzną jak już prawie się zrównali...Ignorant i cynik jak zwykle w tej materii nic sie nie zmienił - forma jest, w przeciwieństwie do jego żenujących osiągnięć na torze w tym sezonie..

dzieki Schumacherowi mielismy okazje zobaczyc jak wyglada walka dwóch najbardziej doswiadczonych kierowców F1 przy predkosci 300km/h. skonczcie wreszcie wieszac psy na Michaelu. Brown ma zupelna racje. to jest F1 a nie gokardy.

idz sie lecz dzieciaku z tymi swoimi gadkami. jak ci jakis id** wyjedzie na czolowe i mam nadzieje rozpierdyli cie, to napisz. a ja ci powiem, ze tak wyglada jazda na drodze debila, przez ktorego mogles zginac.

rafito zdradza oznaki frustracji analogiczne jak jego idol - MSC. Nigdy nie lubiłem MSC właśnie za takie zagrywki na torze jak pokazał teraz. Przewidziałem też, że nic specjalnego po powrocie do F1 nie pokaże - myliłem się - chamstwo w szczytowej formie :-(

Jazda Michaela jest w tym sezonie bardzo chamska, co pokazał już w kilku wcześniejszych wyścigach, zwłaszcza podczas walki o pozycje za wszelką cenę musi być przed kimś. To co zrobił tutaj było już chyba jego szczytem, a jak to się mogło skończyć to pokazał filmik z wypadkiem na głównej stronie z wyścigu innej formuły. Jakby Rubens uderzył w ścianę to by zachaczył również o Michaela i skończyło by się to źle dla obydwu panów. Obrona obroną, ale nie mając szans na wygraną nie powinien czegoś takiego robić. I tu nie chodzi o to, że się ścigają i to jest sport. Tu chodzi o zagrożenie dla życia innego człowieka, ale widocznie jemu nie zależy na tym.