Boullier: Musimy się dotrzeć z Raikkonenem

Eric Boullier studzi obawy o formę Kimiego Raikkonena i jego relacje z Lotusem. Szef brytyjskiego zespołu przekonuje, że aktualne problemy Fina są przez team całkowicie akceptowane.Po dwóch podiach z rzędu w Bahrajnie i Hiszpanii, ostatnie dwa Grand Prix okazały się dla Raikkonena nieudane. "Iceman" zdobył łącznie tylko 6 punktów, będąc tłem dla niedoświadczonego kolegi z teamu Romaina Grosjeana. Do spekulacji na temat formy byłego mistrza świata doszły jeszcze pogłoski o jego domniemanym spięciu z Lotusem. W Monako Kimi miał stanowczo odmówić jazdy ze specjalnie przygotowanym dla niego nowym układem kierowniczym, z którym ma problemy od zimowych testów. Jednak Boullier uspokaja wyjaśniając, że Lotus musi się z Raikkonenem po prostu dotrzeć. „To wszystko jest częścią poznawania na linii kierowca-zespół". - powiedział Francuz serwisowi Autosport. „Mamy w stajni dwóch nowych zawodników, prezentujących odmienne style jazdy. To po prostu etap nauki. McLaren, Red Bull Racing, czy Ferrari dysponują takimi składami kierowców, z którymi współpracują od dawna.

„My mamy dwóch nowych kierowców, w tym jednego niemal zupełnego debiutanta. Co do Kimiego, to po prostu musi minąć trochę czasu, zanim się do niego dostosujemy. Musimy zrozumieć jego styl jazdy i dokonać korekt, by dowiedzieć się, jak udanie współpracować". - dodał Boullier.