Formuła 1 » Aktualności F1 » Bottas liczy na kolejne podkręcenie tempa przez Mercedesa o więcej niż 0,1 sekundy
Bottas liczy na kolejne podkręcenie tempa przez Mercedesa o więcej niż 0,1 sekundy
Valtteri Bottas ma nadzieję, że spory pakiet poprawek wprowadzony do bolidu Mercedesa na ruszające Grand Prix Formuły 1 w Austrii przyspieszy go w podobnym stopniu, jak ostatnio udoskonalony silnik.
Mistrzowie świata zmodyfikowali swój samochód na dziewiątą rundę sezonu bardziej niż przed jakimkolwiek innym wyścigiem. Modelowi W09 poprawiono między innymi deflektory i tylne skrzydło. Tydzień temu Mercedes wprowadził nową, ulepszoną jednostkę napędową. Bottas twierdzi, że dała ponad 0,1 sekundy na okrążeniu - i oczekuje tego samego od najnowszych usprawnień.
Nie jest to ogromny zysk, ale biorąc pod uwagę, jak małe potrafią być tego roku różnice w czołówce, może przesądzić o zwycięstwie lub porażce.
„Nie mogę powiedzieć, ile dokładnie przyspieszyliśmy na okrążeniu dzięki nowemu silnikowi. Myślę, że zdecydowanie było czuć poprawę i powiedziałbym, że było to więcej niż 0,1 sekundy, ale nie mogę podać dokładnej liczby". - mówił Bottas. „Co do nowego usprawnienia, miejmy nadzieję będzie podobnie, ale musimy się przekonać. Jak zawsze, mamy wiele nowych elementów i trzeba sprawdzić, jak funkcjonuje cały pakiet".
„Musimy potwierdzić, że działa jak powinien, popracować nad ustawieniami i odblokować cały jego potencjał. Liczymy, że w ten weekend możemy znowu poprawić nasze osiągi, ale musimy to udowodnić".
„Teraz różnice między nami i Ferrari są bardzo, bardzo małe. Przez parę poprzednich lat Mercedes miał naprawdę dobre silniki, lecz dzisiaj każdy mały zysk jest ważny".
Mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej sezonu Lewis Hamilton komentował ze swojej strony: „Myślę, że dotąd niezupełnie wprowadzaliśmy wiele poprawek do bolidu, więc wspaniale widzieć te ulepszenia".„Zdaję sobie sprawę, że chłopaki pracowali coraz ciężej i ciężej, aby nasze udoskonalenia charakteryzowały się jakością, nie ilością".
„Niewątpliwie pomoże nam to w naszej walce, by przestraszyć pozostałych".
„Jestem podekscytowany, bo kiedy włożysz coś do bolidu, a nie robiliśmy tego tak naprawdę w tym roku - to jeden z pierwszych prawdziwych pakietów poprawek - kiedy to zrobisz i wyjedziesz na tor jest świetnie, gdyż natychmiast czujesz pierwsze parę dodatkowych punktów docisku w określonym zakręcie, czujesz poprawę".„(...) Każdy ma jakieś udoskonalenia, spodziewam się jednych z najbardziej wyrównanych kwalifikacji, jakie mieliśmy w tym sezonie. Takie mam odczucie, ale mogę się mylić. Mam nadzieję, że nie mam racji, że zakwalifikujemy się na dwóch pierwszych miejscach z większą przewagą. Ale jednocześnie liczę, że walka będzie wyrównana i że będą decydowały te subtelne dziesiąte sekundy". - dodał.
Mistrzowie świata zmodyfikowali swój samochód na dziewiątą rundę sezonu bardziej niż przed jakimkolwiek innym wyścigiem. Modelowi W09 poprawiono między innymi deflektory i tylne skrzydło. Tydzień temu Mercedes wprowadził nową, ulepszoną jednostkę napędową. Bottas twierdzi, że dała ponad 0,1 sekundy na okrążeniu - i oczekuje tego samego od najnowszych usprawnień.
Nie jest to ogromny zysk, ale biorąc pod uwagę, jak małe potrafią być tego roku różnice w czołówce, może przesądzić o zwycięstwie lub porażce.
„Nie mogę powiedzieć, ile dokładnie przyspieszyliśmy na okrążeniu dzięki nowemu silnikowi. Myślę, że zdecydowanie było czuć poprawę i powiedziałbym, że było to więcej niż 0,1 sekundy, ale nie mogę podać dokładnej liczby". - mówił Bottas. „Co do nowego usprawnienia, miejmy nadzieję będzie podobnie, ale musimy się przekonać. Jak zawsze, mamy wiele nowych elementów i trzeba sprawdzić, jak funkcjonuje cały pakiet".
„Musimy potwierdzić, że działa jak powinien, popracować nad ustawieniami i odblokować cały jego potencjał. Liczymy, że w ten weekend możemy znowu poprawić nasze osiągi, ale musimy to udowodnić".
Mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej sezonu Lewis Hamilton komentował ze swojej strony: „Myślę, że dotąd niezupełnie wprowadzaliśmy wiele poprawek do bolidu, więc wspaniale widzieć te ulepszenia".„Zdaję sobie sprawę, że chłopaki pracowali coraz ciężej i ciężej, aby nasze udoskonalenia charakteryzowały się jakością, nie ilością".
„Niewątpliwie pomoże nam to w naszej walce, by przestraszyć pozostałych".
„Jestem podekscytowany, bo kiedy włożysz coś do bolidu, a nie robiliśmy tego tak naprawdę w tym roku - to jeden z pierwszych prawdziwych pakietów poprawek - kiedy to zrobisz i wyjedziesz na tor jest świetnie, gdyż natychmiast czujesz pierwsze parę dodatkowych punktów docisku w określonym zakręcie, czujesz poprawę".„(...) Każdy ma jakieś udoskonalenia, spodziewam się jednych z najbardziej wyrównanych kwalifikacji, jakie mieliśmy w tym sezonie. Takie mam odczucie, ale mogę się mylić. Mam nadzieję, że nie mam racji, że zakwalifikujemy się na dwóch pierwszych miejscach z większą przewagą. Ale jednocześnie liczę, że walka będzie wyrównana i że będą decydowały te subtelne dziesiąte sekundy". - dodał.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Bottas liczy na kolejne podkręcenie tempa przez Mercedesa o więcej niż 0,1 sekundy
Podobne: Bottas liczy na kolejne podkręcenie tempa przez Mercedesa o więcej niż 0,1 sekundy
Szef Mercedesa miał najboleśniejszy dzień w pracy »
Kwalifikacje F1 do GP Austrii - porównanie okrążeń Bottasa i Hamiltona (wideo) »
Liga Typerów - GP Austrii 2018 »
GP Austrii - kwalifikacje: Bottas minimalnie pokonuje Vettela, Hamilton na ósmym polu »
Podobne galerie: Bottas liczy na kolejne podkręcenie tempa przez Mercedesa o więcej niż 0,1 sekundy
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć