GP Austrii - kwalifikacje: Bottas minimalnie pokonuje Vettela, Hamilton na ósmym polu

Valtteri Bottas zdobył swoje drugie pole position w Formule 1, wygrywając kwalifikacje do GP Austrii.
Kierowca Mercedesa pokonał o 0,042 sekundy lidera klasyfikacji generalnej sezonu Sebastiana Vettela. Został też nowym rekordzistą toru Red Bull Ring. Wykręcił na nim czas 1:04,251. Lewis Hamilton za sterami drugiej Srebrnej Strzały ustanowił tylko trzeci rezultat, co w połączeniu z karą cofnięcia na starcie o 5 pozycji za nieregulaminową wymianę skrzyni biegów oznacza, że rozpocznie jutrzejszy wyścig dopiero z 8. pola.

Zawodnicy nie dokończyli rywalizacji w Q3, ponieważ przerwała ją na samym finiszu awaria bolidu Romaina Grosjeana. Reprezentant Haasa stanął na torze i wywołał żółte flagi. Dodatkowo chwilę później Max Verstappen gwałtownie wypadł na żwirowe pobocze.

Warto wspomnieć też o tym, że wielu kierowców popełniało błędy na swoich okrążeniach pomiarowych, jak i o tym, że Hamilton jako jedyny z czołowej dziesiątki ruszy w niedzielę na oponach supermiękkich zamiast ultramiękkich, bo jako jedyny przeszedł na tym ogumieniu przez Q2. Trzecie pole przejmie po nim Kimi Raikkonen. Zawodnik Ferrari ustawi się bezpośrednio za Vettelem, choć był wolniejszy od kolegi z teamu o niespełna pół sekundy.

Następne dwie pozycje zajęli kierowcy Red Bulla - Daniel Ricciardo i Verstappen.

Z reszty stawki najwyżej sklasyfikowano Grosjeana, który poza defektem samochodu miał jeszcze dwie wycieczki na pobocze. Jedną w Q1, jedną w Q2. Ale był szybki. Kolejne dwa miejsca przypadły kierowcom Force India - Sergio Perezowi i Estebanowi Oconowi.

Najwolniejszy w Q3 okazał się Carlos Sainz Jr (Toro Rosso).

W Q2 odpadli Nico Hulkenberg (Renault), obaj kierowcy duetu McLaren-Honda - Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne, Daniił Kwiat (Toro Rosso) oraz Kevin Magnussen (Haas).

Hulkenbergowi zabrakło do awansu mniej niż pół setnej sekundy. Przegrał dokładnie o 0,047 sekundy z Oconem.

Wcześniej w czołowej dziesiątce długo plasował się Alonso, chociaż jak wiadomo musi jeździć z powrotem na starym silniku Hondy. O ile Hiszpan ostatecznie nie wszedł do Q3, o tyle wciąż pokonał Vandoorne'a, który korzystał z udoskonalonej jednostki napędowej.

Natomiast Magnussen miał awarię zawieszenia w Q1. Zanim do niej doszło, Duńczyk wykręcił czas wystarczający, by awansować do drugiego segmentu, ale już nie wziął w nim udziału.Na Q1 występ zakończyli m. in. obaj zawodnicy Williamsa - Felipe Massa i Lance Stroll. Choć zespół z Grove wprowadził szereg poprawek do swojego bolidu, Brazylijczyk był dopiero 17., a Kanadyjczyk 18.

Szybciej od nich pojechał jeszcze Jolyon Palmer. Kierowca Renault walczył o awans do Q2, ale rzutem na taśmę został przebity przez Vandoorne'a - o 0,029 sekundy. Dodatkowo sędziowie przyglądają się, czy nie przyblokował Raikkonena.

Najwolniejsi byli tradycyjnie kierowcy Saubera - Marcus Ericsson i Pascal Wehrlein.

Formuła 1 - sezon 2017 - GP Austrii - kwalifikacje
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata
1.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:04,251	-
2.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:04,293	0,042s
3.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:04,424	0,173s
4.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:04,779	0,528s
5.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:04,896	0,645s
6.	Max Verstappen	Red Bull	1:04,983	0,732s
7.	Romain Grosjean	Haas	1:05,480	1,229s
8.	Sergio Perez	Force India	1:05,605	1,354s
9.	Esteban Ocon	Force India	1:05,674	1,423s
10.	Carlos Sainz Jr	Toro Rosso	1:05,726	1,475s
11.	Nico Hulkenberg	Renault	1:05,597	Q2
12.	Fernando Alonso	McLaren-Honda	1:05,602	Q2
13.	Stoffel Vandoorne	McLaren-Honda	1:05,741	Q2
14.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:05,884	Q2
15.	Kevin Magnussen	Haas	-	Q2
16.	Jolyon Palmer	Renault	1:06,345	Q1
17.	Felipe Massa	Williams	1:06,534	Q1
18.	Lance Stroll	Williams	1:06,608	Q1
19.	Marcus Ericsson	Sauber	1:06,857	Q1
20.	Pascal Wehrlein	Sauber	1:07,011	Q1