Bianchi miał jeździć trzecim Ferrari

Jules Bianchi, który znajduje się w ciężkim stanie po wypadku w wyścigu Formuły 1 o GP Japonii, dostałby na sezon 2015 bolid Ferrari pod warunkiem wprowadzenia trzecich samochodów, powiedział odchodzący prezydent włoskiej marki Luca di Montezemolo.

Bianchi jest członkiem Akademii Kierowców Ferrari i di Montezemolo zdradził, że 25-letni Francuz, który imponował słabym bolidem Marussi, był szykowany na trzeciego kierowcę wyścigowego Scuderii wobec debaty, aby największe teamy F1 zaczęły wystawiać po trzy auta. „Ten chłopak pochodzi od nas i postrzegaliśmy go jako kierowcę Ferrari na przyszłość". - mówił di Montezemolo.

„Jeżeli od następnego roku zaczniemy wystawiać trzy bolidy - a myślę, że tak się stanie - Bianchi dostałby u nas ten trzeci wóz. Myśleliśmy, aby na niego postawić, ponieważ był idealnym kandydatem.

Luca di Montezemolo

„Teraz mam tylko nadzieję, że niebawem usłyszymy dobre wieści o jego stanie zdrowia". - dodał ustępujący prezydent Ferrari.