Formuła 1 » Aktualności F1 » Bianchi czuje się dużo mocniejszy

Jules Bianchi czuje, że podczas debiutanckiego sezonu w Formule 1 bardzo się rozwinął i do przyszłorocznej edycji mistrzostw przystąpi jeszcze znacznie lepszy.
Choć Francuz dostał kokpit Marussi na ostatnią chwilę i zdążył zaliczyć zimą tylko dwa dni testów bolidem tego zespołu, w pierwszych tegorocznych wyścigach wręcz deklasował zespołowego partnera Maxa Chiltona oraz kierowców Caterhama - drugiej ekipy końca stawki. Dzięki 13. pozycji Francuza podczas GP Malezji, Marussia pierwszy raz wywalczyła 10. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
Potem wyścigówka Bianchiego wyraźnie straciła na konkurencyjności, jednak on sam jak przekonuje dzięki zdobywanemu doświadczeniu stał się nawet dużo mocniejszy. „Przez cały sezon byłem coraz lepszy i lepszy". - powiedział. „Wystartowaliśmy lepiej od Caterhama, bo mieliśmy szybszy wóz, lecz potem nas przegonili i to oni stali się zdecydowanie bardziej konkurencyjni.
„(Ale) ja sam najbardziej udane miałem ostatnie wyścigi - w Sao Paulo oraz Austin.
„Występy tam były dużo lepsze niż zawody w moim wykonaniu z początku sezonu. To dodaje mi pewności siebie.
„Myślę, że do sezonu 2014 będę dużo bardziej gotowy niż do 2013".
Bianchi został uznany "Debiutantem Roku" w wyścigach samochodowych na zeszłotygodniowej, uroczystej gali Autosportu.24-latek mimo imponującej jazdy zdołał tylko utrzymać posadę u Marussi, lecz nie załamuje rąk wskazując, że rewolucja przepisów w F1 na przyszły rok otwiera jego teamowi drogę do dogonienia reszty stawki.
„Ciężko cokolwiek przewidywać (...), (ale) na pewno zrobimy duży krok naprzód, bo wszyscy znów zaczynają od zera. Dodatkowo nasz zespół jest znacznie lepszy niż cztery lata temu, kiedy wchodził do Formuły Jeden". - wyjaśniał.„Tak więc znajdziemy się dużo bliżej innych i to będzie dla nas naprawdę dobra sytuacja".
Choć Francuz dostał kokpit Marussi na ostatnią chwilę i zdążył zaliczyć zimą tylko dwa dni testów bolidem tego zespołu, w pierwszych tegorocznych wyścigach wręcz deklasował zespołowego partnera Maxa Chiltona oraz kierowców Caterhama - drugiej ekipy końca stawki. Dzięki 13. pozycji Francuza podczas GP Malezji, Marussia pierwszy raz wywalczyła 10. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
Potem wyścigówka Bianchiego wyraźnie straciła na konkurencyjności, jednak on sam jak przekonuje dzięki zdobywanemu doświadczeniu stał się nawet dużo mocniejszy. „Przez cały sezon byłem coraz lepszy i lepszy". - powiedział. „Wystartowaliśmy lepiej od Caterhama, bo mieliśmy szybszy wóz, lecz potem nas przegonili i to oni stali się zdecydowanie bardziej konkurencyjni.
„(Ale) ja sam najbardziej udane miałem ostatnie wyścigi - w Sao Paulo oraz Austin.
„Myślę, że do sezonu 2014 będę dużo bardziej gotowy niż do 2013".
Bianchi został uznany "Debiutantem Roku" w wyścigach samochodowych na zeszłotygodniowej, uroczystej gali Autosportu.24-latek mimo imponującej jazdy zdołał tylko utrzymać posadę u Marussi, lecz nie załamuje rąk wskazując, że rewolucja przepisów w F1 na przyszły rok otwiera jego teamowi drogę do dogonienia reszty stawki.
„Ciężko cokolwiek przewidywać (...), (ale) na pewno zrobimy duży krok naprzód, bo wszyscy znów zaczynają od zera. Dodatkowo nasz zespół jest znacznie lepszy niż cztery lata temu, kiedy wchodził do Formuły Jeden". - wyjaśniał.„Tak więc znajdziemy się dużo bliżej innych i to będzie dla nas naprawdę dobra sytuacja".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Bianchi czuje się dużo mocniejszy
Podobne: Bianchi czuje się dużo mocniejszy




Podobne galerie: Bianchi czuje się dużo mocniejszy



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć