Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
Fernando Alonso - GP Singapuru

Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium

2010-09-26 - P. Pokwicki     Tagi: Alonso, Kubica, Vettel, Webber, Singapur
Fernando Alonso utrzymał wywalczone we wczorajszych kwalifikacjach pole position i wygrał Grand Prix Singapuru. Hiszpan wygrał start i nie oddał prowadzenia w pit stopie co było kluczem do dzisiejszego triumfu.
Sonda: Czy Alonso zostanie mistrzem świata?

Podium uzupełnili kierowcy Red Bulla - Sebastian Vettel i Mark Webber. Niemiec przez cały wyścig nękał Hiszpana, ale nie dał rady go wyprzedzić. Mark Webber zyskał swoją taktyką - Australijczyk zjechał do pit stopu na samym początku wyścigu podczas neutralizacji. Jednocześnie Webber uwkiłał się w incydent z Lewisem Hamiltonem, który odpadł z wyścigu i zmniejszył swoje szanse na mistrzostwo. Czwarte miejsce zajął Jenson Button, który uniknął problemów na dystansie całego wyścigu. Brytyjczyk zdobył kolejne punkty, ale wygląda na to, że ciężko będzie mu podjąć walkę o mistrzostwo, gdyż bolid McLarena jest wolniejszy od Ferrari i Red Bulla.

Piąty był Nico Rosberg, który przez cały sezon jeździ bardzo solidnie. Niemiec przywiózł kolejne ważne punkty dla siebie oraz Mercedesa uciekając w klasyfikacji Robertowi Kubicy. Za Niemcem finiszował Rubens Barrichello z Williamsa. Siódmy był dziś Robert Kubica. Polak na starcie wyprzedził Rubensa Barrichello i mógł dojechać jako szósty. Niestety kierowca Renault musiał zjechać na dodatkowy pit stop i spadł na trzynastą lokatę. Jednakże nowe ogumienie pozwoliło na wyprzedzenie słabszych kierowców i awans z powrotem na siódmą pozycję.
Pierwszą dziesiątkę uzupełnili dwaj Niemcy - Adrian Sutil oraz Nico Hulkenberg i Felipe Massa z Ferrari, który startował z końca stawki.

Relacja z wyścigu o Grand Prix Singapuru

Pierwszym pechowcem jest Jaime Alguersuari. Hiszpan, który zakwalifikował się na wysokim jedenastym miejscu i jeszcze w środku tygodnia zapowiadał walkę o punkty, wystartuje z boksów.Kierowcy już wyjechali na okrążenie formujące. I mamy start. Czołowa piątka bez zmian. Na ósme miejsce spadł Rubens Barrichello. Szósty jest Rosberg, a siódmy Kubica. Polak walczył jeszcze z Niemcem, ale nie dał rady go wyprzedzić. Pierwszą dziesiątkę zamykają Schumacher i Petrov.

Do boksów zjechał już Felipe Massa. Brazylijczyk zmienił supermiękką mieszankę na średnie opony i będzie chciał przejechać cały wyścig na jednym komplecie opon.

Mechaników odwiedził również Nick Heidfeld. W jego bolidzie wymieniono przednie skrzydło, ale były problemy z przednim lewym kołem i jego postój znacznie się wydłużył. Niemiec miał kontakt z Vitantonio Liuzzim, który nie jedzie już w wyścigu.

Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, ze względu na stojący na torze samochód Liuzziego. Oznacza to, że taktyka Massy może się sprawdzić i Brazylijczyk może zdobyć dziś punkty.

No i do pit stopu zjeżdża wielu kierowców po nowe opony, aby nie zmieniać już potem ogumienia. Zrobił to Mark Webber oraz wszyscy kierowcy z dalszych pozycji. Pokazuje to tylko, że opony Bridgestone są zbyt wytrzymałe, co powoduje, że wyścigi są dość nudne.

Mark Webber jest aktualnie jedenasty, za Timo Glockiem. Safety Car już zjeżdża i wznawiamy ściganie. Aktualna czołówka to: Alonso, Vettel, Hamilton, Button, Rosberg i Kubica.

Webber szybko poradził sobie z Glockiem. Przed nim są teraz Kobayashi, Schumacher oraz Barrichello. Australijczyk jest już tuż za Japończykiem. I widzimy udany atak Webbera.

Po raz kolejny oglądamy dziwne zachowanie Nico Hulkenberga. Niemiec wypchnął z toru Vitaly Petrov, sam tracąc pozycje na rzecz Adriana Sutila. Kierowca Williamsa ponownie się nie popisał.

Za Timo Glockiem powstał dość długi korek. Za Niemcem jadą Sutil, Hulkenberg, Massa, Petrov, Buemi oraz Alguersuari. Tymczasem Mark Webber jedzie tuż za Michaelem Schumacherem, ale ciężko będzie mu wyprzedzić Niemca.

Jednak się udało. Świetna jazda Marka Webbera, który wyprzedził Schumachera. Można powiedzieć, że jest to występ godny mistrza świata. Australijczyk wyprzedził Schumachera w ten sam sposób co Kobayashiego.

Kolejnym rywalem Webbera będzie Rubens Barrichello. Tymczasem Robert Kubica jedzie cały czas sekundę za Nico Rosbergiem. Wygląda na to, że walka pomiędzy tą dwójką rozstrzygnie się w boksach.

Jeśli Timo Glock dojedzie do mety na jedenastym miejscu, sprawi że zespół Virgin wskoczy na dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Jest to jednak raczej niemożliwe, gdyż Niemiec musi jeszcze zjechać na pit stop.

Wreszcie Adrian Sutil poradził sobie z Glockiem. Niesamowite tempo narzucili teraz Fernando Alonso oraz Sebastian Vettel - Lewis Hamilton stracił już z nimi kontakt, gdyż traci 5 sekund do Vettela.

Glock stracił kolejne dwie pozycje na rzecz Hulkenberga oraz Massy. Tymczasem Alonso ustanawia kolejne najszybsze okrążenie. Gdyby czołówka zjechała do boksów w tej chwili, to Mark Webber awansowałby na trzecie miejsce.

Wydaje się jednak, że Hamilton również utrzyma miejsce przed Webberem, więc Australijczyk skończy wyścig na czwartym miejscu, gdyż dość wolno jedzie Jenson Button. Webber byłby głównym faworytem, gdyby na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Mark Webber dostał informację o tym, iż walczy z Lewisem Hamiltonem o trzecie miejsce. Australijczyk zbliżył się znacznie do Rubensa Barrichello, ale popełnił błąd, który mógł go kosztować wycofanie się z wyścigu.

Oglądamy teraz obrazki z kamery pokładowej Lewisa Hamiltona. Widać, że opony Brytyjczyka są już bardzo zużyte, gdyż mistrz świata z 2008 roku ślizga się na torze. Jego strata do Vettela to 18,5 sekundy.

Webber jedzie teraz szybciej od Hamiltona i wydaje się, że Australijczyk wskoczy jednak na podium. Świetna taktyka ekipy Red Bull Racing. Tymczasem udział w wyścigu zakończył już Jarno Trulli.

Możliwe, że dzisiejszy wyścig zostanie zakończony przed czasem. Zawodnicy rywalizują już od godziny, a przejechali dopiero 28 okrążeń.

No i mamy Lewisa Hamiltona w boksach. Tak jak przewidywałem, Brytyjczyk zużył już swoje opony bardzo mocno. Kierowca McLarena traci pozycję na rzecz Marka Webbera i wyjeżdża na ósmej pozycji.

W pit stopie mamy Fernando Alonso oraz Sebastiana Vettela. Zjechał również Jenson Button, ale nie zaszły żadne zmiany w klasyfikacji. Kierowca McLarena wyjechał przed Michaelem Schumacherem.

Do garażu nie zjeżdżali jeszcze Rosberg, Kubica, Barrichello, Schumacher, Kobayashi oraz Glock. Zjechał już Nico Rosberg, bezpośredni rywal Roberta Kubicy.

Chwilę później pojawił się również Michael Schumacher. Tymczasem powtórki pokazują, że Kobayashi wyprzedził Schumachera, który wskutek kontaktu uderzył w bandę.

Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas okrążenia i traci 0,8 sekundy do Fernando Alonso. Na torze pojawi się samochód bezpieczeństwa. Z wyścigu odpadają Kamui Kobayashi i Bruno Senna.

To zła wiadomośc dla Roberta Kubicy, który jeszcze nie odwiedził mechaników. Mamy Polaka w boksach. Zjechał również Rubens Barrichello, Christian Klien, Timo Glock i Sebastien Buemi.

Aktualna klasyfikacja jest następująca: Fernando Alonso, Sebastian Vettel, Mark Webber, Lewis Hamilton, Jenson Button, Nico Rosberg, Robert Kubica, Rubens Barrichello, Adrian Sutil oraz Nico Hulkenberg. Do końca zostało 27 okrążeń lub 50 minut.

Tymczasem z wyścigu odpada kolejny kierowca - to Christian Klien z zespołu Hispania Racing Team. Samochód bezpieczeństwa zjechał, wznawiamy rywalizację.

Hamilton odpada z rywalizacji. Czyżby Lewis Hamilton odpadł z walki o tytuł mistrzowski? Całe zamieszanie spowodował Lucas di Grassi, który powinien od razu przepuścić Marka Webbera. Doszło do kontaktu pomiędzy Hamiltonem, a Webberem i sędziowie rozpatrzą ten incydent.

Z wyścigu odpadają również Michael Schumacher oraz Nick Heidfeld. Jednak siedmiokrotny mistrz świata kontynuuje jazdę. Co do incydentu Marka Webbera z Lewisem Hamiltonem to wydaje się, że ta kolizja zostanie uznana za incydent wyścigowy i nikt nie otrzyma kary.

Również incydent pomiędzy Schumacherem, a Heidfeldem zostanie rozpatrzony przez stewardów.

Problemy ma Robert Kubica. Polak zjechał do boksów po nowe opony. Najwyraźniej były jakieś problemy z ogumieniem - być może chodzi o ciśnienie. Kubica jest teraz trzynasty, a do dziesiątki wskoczył Vitaly Petrov.

Tak jak przewidywałem, incydent pomiędzy Lewisem Hamiltonem, a Markiem Webberem został uznany za incydent wyścigowy. Tymczasem Kubica wyprzedził Jaime Alguersuariego.

Kubica jest wyraźnie szybszy od Buemiego, ale Szwajcar nie chce oddać pozycji. Do końca wyścigu mamy dziesięć okrążeń. Wreszcie się udało i Robert wyprzedził Szwajcara.

Tymczasem sędziowie nie podjęli również żadnych konsekwencji odnośnie incydentu Michaela Schumachera z Nickiem Heidfeldem. Tymczasem pojedynek o jeden punkt stoczą Robert Kubica i Vitaly Petrov.

Z wyścigu odpada Timo Glock i w rywalizacji pozostało już tylko 16 kierowców. Vitaly Petrov popełnił błąd i Robert Kubica awansuje na dziesiąte miejsce przed Rosjanina.

Jenson Button otrzymał informację, aby naciskał do samego końca na Marka Webbera. Również Australijczyk wie o tej informacji. Aktualnie Button traci do kierowcy Red Bulla 1,7 sekundy.

Robert Kubica jedzie natomiast bardzo dobrze. Polak na świeżych oponach wyprzedził Felipe Massę z Ferrari. Następni w kolejce są Nico Hulkenberg oraz Adrian Sutil. Jeśli Polak wyprzedzi tę dwójkę to wyjdzie na to, iż straci tylko jedno miejsce przez dodatkowy pit stop.

Tak jest. Kubica wyprzedza kolejnego kierowcą - jego ofiarą padł Nico Hulkenberg. Dawno nie widzieliśmy tak jadącego Roberta Kubicy. Już za chwilę Polak znajdzie się za tylnim skrzydłem Adriana Sutila.

I również Sutil został wyprzedzony w zakręcie numer siedem po zewnętrznej stronie. Polak awansował z trzynastego miejsca na siódmą lokatę. Nie ma już jednak szans na dogonienie Rubensa Barrichello.

Cały czas za Fernando Alonso jedzie Sebastian Vettel. Niemiec jest zaledwie 1,2 sekundy za Hiszpanem, ale nie jest w stanie go zaatakować. Dalej są Webber, Button, Rosberg, Barrichello i Kubica.

Na dobrym, trzynastym miejscu jedzie Heikki Kovalainen z ekipy Lotus. Do końca wyścigu zostały cztery okrążenia, ale jednocześnie 5 minut. Nie wiadomo czy wyścig nie zostanie skrócony o jedno okrążenie.

Fernando Alonso pokazuje, że nie odda swojego prowadzenia Vettelowi. Hiszpan uzyskał właśnie najlepsze okrążenie w wyścigu. Do końca pozostały jeszcze tylko trzy okrążenia.

Awarię ma Heikki Kovalainen. Silnik Fina się zapalił. Kovalainen dojechał do stanowiska zespołów i wziął gaśnicę gasząc bolid. Do końca zostało jedno okrążenie. Sebastian Vettel tuż za Fernando Alonso.

Nic się już nie zmiania i Alonso wygrywa przed Vettelem i Webberem.
Grand Prix Singapuru - Wyścig - Wyniki końcowe

Kierowca Zespół Strata
1. Fernando Alonso
Ferrari
-
2. Sebastian Vettel
Red Bull
+0.2 sek
3. Mark Webber
Red Bull +29.1 sek
4. Jenson Button
McLaren
+30.3 sek
5. Nico Rosberg
Mercedes GP +49.3 sek
6. Rubens Barrichello
Williams
+56.1 sek
7. Robert Kubica
Renault
+86.5 sek
8. Adrian Sutil
Force India
+112.4 sek
9. Nico Hulkenberg
Williams
+112.7 sek
10. Felipe Massa
Ferrari
+113.2 sek
11. Vitaly Petrov Renault
+1 okr
12. Jaime Alguersuari
Toro Rosso
+1 okr
13. Michael Schumacher
Mercedes GP +1 okr
14. Sebastien Buemi
Toro Rosso
+1 okr
15. Lucas di Grassi Virgin
+2 okr
16. Heikki Kovalainen
Lotus
+3 okr
17. Timo Glock
Virgin
awaria tech.
18. Nick Heidfeld
Sauber
wypadek
19. Lewis Hamilton
McLaren
wypadek
20. Christian Klien
HRT awaria tech.
21. Kamui Kobayashi
Sauber
wypadek
22. Bruno Senna
HRT
wypadek
23. Jarno Trulli
Lotus
awaria tech.
24. Vitantonio Liuzzi
Force India wypadek
Grand Prix Singapuru - Wyścig - Najszybsze okrążenia

Kierowca Zespół Okrążenie Prędkość Czas
1. Fernando Alonso
Ferrari
58 169.137 1:47.976
2. Sebastian Vettel
Red Bull 59
168.879 1:48.141
3. Robert Kubica Renault 56
167.157 1:49.255
4. Michael Schumacher
Mercedes GP
54
166.509 1:49.680
5. Mark Webber
Red Bull
54
166.470 1:49.706
6. Sebastien Buemi Toro Rosso
59
166.464 1:49.710
7. Jenson Button
McLaren
61
166.462 1:49.711
8. Nico Rosberg
Mercedes GP
55
165.837 1:50.125
9. Rubens Barrichello
Williams
52
165.522 1:50.334
10. Lewis Hamilton
McLaren 31
164.901 1:50.750
11. Vitaly Petrov
Renault
46
163.202 1:51.903
12. Felipe Massa
Ferrari
45
162.945 1:52.079
13. Nico Hulkenberg
Williams
45
162.751 1:52.213
14. Jaime Alguersuari
Toro Rosso
43
162.577 1:52.333
15. Adrian Sutil Force India
45
162.374 1:52.473
16. Nick Heidfeld
Sauber 29
162.372 1:52.475
17. Lucas di Grassi
Virgin
55
162.317 1:52.513
18. Heikki Kovalainen
Lotus 53
161.544 1:53.051
19. Timo Glock Virgin 38
160.822 1:53.559
20. Kamui Kobayashi
Sauber
22
160.260 1:53.957
21. Jarno Trulli
Lotus
20
156.915 1:56.386
22. Christian Klien
HRT
23
155.077 1:57.766
23. Bruno Senna
HRT 19
154.819 1:57.962



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
25

Komentarze do:

Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium

Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
outlaw 2010-09-26 16:42
Czy trzeba czegoś tak niepotrzebnego i wkurzającego jak niepotrzebny pit-stop, aby Robert przypomniał sobie, że potrafi się ścigać? Tak, wiem, miał świeże opony i mógł trochę później hamować, a wyprzedzał rywali w słabszych bolidach (poza Massą). Mimo wszystko to był ten Kubica, którego uwielbiamy, ten z pierwszych lat swej kariery w F1. Może i dobrze się stało - dużo punktów nie stracił. A zawsze to milej się ogląda Roberta wyprzedzającego niż wlokącego się za lalunią Rosbergiem.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
pokwa 2010-09-26 16:46
Kubica miał "kapcia" w prawej tylnej oponie. A co do "laluni" Rosberga to myślę, iż jest to stereotyp. Gościu jest naprawdę dobrym kierowcą i w zasadzie przez cały sezon wyciska wszystko z bolidu, bijąc na łeb Schumachera. No chyba, że mówiąc na niego w ten sposób, chodzi Ci o jego zainteresowanie modą :-D.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-26 16:49
No naprawdę, DAWNO ale to DAWNO nie widziałem Roberta w takich akcjach. Jasne, miał opony, ale Buemi się stawiał... Już się bałem, że Robert utknie w za nim, ale jak padł Buemi, to potem... Ah, to było wspaniałe :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-26 16:50
A no i wypada powiedzieć, że to nie był Senna czy Glock, ale przecież Massa, Sutil, no nawet Hulkenberg, ale tu raczej chodzi o Auto. Williams nie jest taki zły. No i fajne zagranie ze strony Petrova! Cudowny wyścig!
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-26 17:07
Ja od dawna wiedziałem, że Robert potrafi wyprzedzać i robić to z klasą. Wprost przeciwnie do tego co robi Hamilton i Vettel. Ten wyprzedza ale się nie zastanowi czy mu się uda czy nie...Wszystko rozbija się o zespół w jakim się jedzie. Renault potrzebuje punktów, sponsorów i mocnego drugiego kierowcy. Dlatego "zachowawcza" jazda Roberta. Swoją drogą Mercedes ma świetne tempo wyścigowe i trudno ich łyknąć. A wyścig świetny...głównie dzięki Robertowi :-) Walka z broniącym się zaciekle Buemim wspaniała. Ciekawe co by było jakby tam jeszcze jechał Heidfeld :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
pokwa 2010-09-26 17:21
Nie zgodzę się z Tobą. Ciężko jest porównać sytuację Kubicy do Hamiltona czy Vettela. Ta dwójka to typowi fighterzy, którzy atakują kierowców jadących w podobnych bolidach na podobnym zużyciu opon. Gdyby nie oni i ich walka to można by oglądać start i wjazd na metę, a tak się coś dzieje. Nie umniejszam zasług Roberta, ale trudno było nie wyprzedzić tej grupki. Polak jechał potem 4 sekundy (!!!) szybciej na okrążeniu od nich, co pokazuje w jakim stanie były ich opony. Kubica mógł hamować dużo później i bez problemów ich wyprzedzać. Dam głowę uciąć, że gdyby miał opony w ich stanie to nie wyprzedziłby nikogo.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
Gregor 2010-09-26 17:59
hehe, na akcje Roberta wstałem, podszedłem na 1m do telewizora i wymachiwałem rękami (rodzina patrzyła się dziwnie :-D) ogólnie nie spodziewałem się tak ciekawego wyścigu, wkurzają mnie przepisy SC i nie rozumiem czemu za SC dublowani nie zjeżdżają na koniec stawki jest przez to niepotrzebny bałagan na restartach i nie można za to winić dublowanych kierowców. Skoro wiadomo, że zaraz po restarcie będą musieli przepuścić szybszych to czemu nie robią tego pod SC.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
vette 2010-09-26 18:09
Powiem Wam, ze w sumie sie ciesze z tego, iz Kubica mial problem z opona i zjechal do pitu. Punkty punktami ale o tej akcji bede pamietal do konca sezonu - a tak mielibysmy kolejny wyscig Kubicy bez fajerwerkow.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-26 18:24
pokwa: Lepiej nie dawaj sobie głowy ucinać... Czy głupota jest walecznością..? Jak przegrają mistrzostwo to tylko dzięki temu "fighterowaniu". Dzisiaj się zawiodłem bo myślałem, ze Vettel zrobi dzwona Alonso....ale jeszcze pewnie nic straconego :-) W Ferrari i Red Bullu po raz kolejny pewnie pogroziliby paluszkiem a w Renault....wycofał by się sponsor. Też chciałbym by Kubica wyprzedzał...ale w jego przypadku chłodna kalkulacja wygrywa Ale taka jest dzisiejsza F1....niestety :-( Ale może Renault zbuduje R31 na miarę walki o najwyższe cele. Pozostaje mieć nadzieję...
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-26 18:30
Tak na marginesie....wkurza mnie ten Boullier. Czego to gadać, że będzie podium...Facet z kosmosu czy zapatrzył się w Mario Theissena.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
outlaw 2010-09-26 21:50
Podzielam pogląd pokwy co do wyprzezania Kubicy - na świeżych laczkach mięczkaów mijac to nie sztuka. Choć zawsze ładnie to wygląda. Ale nie zgadzam się co do Rosberga - jak da mnie ta lalunia to młodzsza wersja Nicka Heidefelda - solidny i równy, ale bez błysku. I nie ma co go porównywać do słabego już Schumachera, bo ten dopiero toczy boje z mega-ciapkami w każdym wyścigu. Rosberg - zwykle solidne punkty - nigdy mistrz świata - just like Hiedfeld. Myślę, ze Kubica nie chce leżeć w tej samej półce kierowców co Nico. A w tym sezonie niestety tak jeździ, bo zatracił ducszę walczaka.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-26 23:00
jak zatracił... Już w niejednym wyścigu tego sezonu pokazał, że nie odpuszcza. Nie pamiętasz już jego walki z Hamiltonem w Australii? A Chiny? Fakt, trochę mu tam SC zepsułwyścig, ale mogło być gorzej. Monako? Walczył o pole position i przegrał je naprawdę o niewiele. Potem było kilka równych wyścigów z dobrymi startami roberta i solidną robotą, dowoził baaaardzo cenne punkty. SPA? Też świetnie, choć zdarzył mu się błąd. Ale itak było podium. A teraz popatrz. Schumi zdobył 46 punktów, a rosber 122. Merc razem ma 168, podczas gdy 133 ma Renault. Z tego 114 zdobył roboert, a więc co za tym? Gdyby nie 46 punktow Schumiego, to merc by się nie liczył. ROBERT SAM PRZECIW MERCOWI, a Merc nie może porządnie odskoczyć od Renault. I dziś Robert nie wyprzedzał "mega-ciapków" -> Sutil, Massa, nawet Hulkenberg, który ma przecież w3cale nie najgorsze auto. Buemi to raczej średnia pólka, Z Petrovem miał ułatwioną sprawę, ale Ferrari czy przecież wcale nie słabe force india to też nie byle co. Pomogły mu opony, owszem, ale to wcale nie umniejsza jego umiejetnosci. Bo buemi sie bronil naprawde rozpaczliwie i robert az sie zdenerwowal co bylo widac, ale dal rady! I CHWAŁA MU ZA TO! Przestańcie w końcu psioczyć na roberta. Patrzcie na całokształ! Bo jakby patrzeć na całokształ, to o vettelu nie powinniście nawet wspominać...
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
vette 2010-09-27 01:03
W sumie mozemy sobie zalozyc, ze to co Robert pokazal na nowych gumach odpowiada temu jakby wygladala jego jazda w Red Bullu ;-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
outlaw 2010-09-27 09:56
Nie zmieniam zdania - Kubica w tym roku jeździ nudno, choć skutecznie. Jedyne emocje są na starcie i w trakcie pit -stopów. A tak zwykle procesja przez 3/4 wyścigu, no chyba że pada. W ogóle F1 zrobiła się strasznie nudna, a Robert się po prostu dostosował. Może brak agresji na torze to dobra metoda na ciułanie punkcików, tylko co po tych punktach Kubicy? Na majstra o wiele za mało - a z tego co mówił Kubica w wywiadach interesuje go tylko wygrywanie i bycie najszybszym. Jeśli rzeczywiście tak jest, no to jako kibic mam prawo oczekiwać, że na torze będzie się ścigał i walczył o pozycje, a nie ustawi się za jakimś podmalowanym chłopaczkiem i będzie wąchał jego spaliny przez cały wyścig. Skoro dodatkowy pit obudził Roberta i podniósł mu ciśnienie na tyle, że stać go było na wyprzedzenie 6 kierowców w 9 okrążeń, to może w Renault powinni częściej takie zagrania stosować. I proszę nie pisać że Sutil czy Hulkenberg to dobrzy kierowcy, bo mnie pusty śmiech ogarnia. To szczyle, tyle tylko że mają jaja i odwagę by jeździć agresywnie. Tak jak kiedyś Robert.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-27 11:07
outlaw: Ja też bym chciał by Kubica "szalał" na torze...ale takie szalenie jest NIEEFEKTYWNE w dzisiejszej F1. Pretensje o to proszę nie do Roberta tylko do FIA :-) Dzisiejszy kształt F1 jest ich zasługą. Inną kwestią pozostają tory na których po prostu ciężko się wyprzedza albo wcale. Jak czytam komentarze szefostwa F1 po tym wyścigu to woleliby nudny wyścig a więcej punktów...i tu jest odpowiedź na to dlaczego Robert tak jedzie. Ja tam się cieszę, że Renault w tym sezonie nie jest ekipą z końca stawki... Śmieszą mnie opinie krytyków...bo na koniec sezonu okaże się, że Kubica by jednym z najlepszych kierowców w opinii ekspertów od F1. Tak samo jak i Button.....bo tez jeździ zachowawczo i dojeżdża. Co do nudnej F1 zawsze można przecież zmienić kanał...lub wyłączyć :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-27 11:13
Szkoda, ze nie było żadnego SC po zmianie opon Kubicy..wtedy Barricello i Rosberg byliby w zasięgu i by się działo :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
sunsets 2010-09-27 12:52
Szefostwa....miałem na myśli...szefostwo Renault :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
pokwa 2010-09-27 13:01
Co do Kubicy to gdzieś niedawno widziałem statystyki z tego sezonu odnośnie wyprzedzeń. Kubica nie należał tam do najlepiej wyprzedzających, ale za to był najlepszy w odwrotnej klasyfikacji tzn. był wyprzedzany tylko 4 razy. Jeszcze jeden kierowca miał taki sam wynik tylko nie pamiętam czy to był Alonso czy Hamilton. Tymczasem Boullier zapowiada walkę o lepsze miejsca w ostatnich wyścigach. http://www.f1.v10.pl/Renault,liczy,na,mocna,koncowke,sezonu,49758.html
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-27 13:18
@OUTLAW -> JEŚLI HULKENBERG I SUTIL TO SZCZYLE TO Z KOLEI MNIE OGRANIA ŚMIECH. TY I JA NAWET BYSMY NIE RUSZYLI TYMI BOLIDAMI, A CO DOPIERO TYLE SIE BRONIC (MAM TU NA MYSLI MASSE KTORY W FERRARI UTKNAL ZA HULKENBERGIEM NA CALY WYSCIG... SORY ZA CAPS, COS MAM ZACIETY :-)
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
outlaw 2010-09-27 22:31
@sapiens - ja nie porównuję siebie czy ciebie do Sutila i Hulkenberga, lecz Kubicę. I prawda jest taka, że jako kierowcy leżą oni półkę - jeśli nie dwie - niżej niż Robert. Podobnie jak ich bolidy vs Reanult. Dla mnie jako kibica F1 pamietającego pojedynki Prosta i Senny - to szczyle. Podobnie można chyba porównać umiejętności tych młodzieńców do - doświadczonego jakby nie było - Kubicy. Więc myślę że dla Roberta to też szczyle - przynajmniej z punktu widzenia kibica, bo sam Robert przecież tego nie powie. I jeśli tak cię podnieca, że nasz jedynak wyprzedza tych szczyli mając lepszy bolid i świeże opony - cóż, każdy jara się tym czym lubi. Massa to osobny przypadek - słabo jeździ na ulicznych, krętych torach, w dodatku zmienił laczek na twardy kilka okrążeń po starcie - więc nie miał komfortu, jaki miał Kubica. Poza tym Massa w mojej ocenie nigdy nie zasługiwał na SF - wszystko układy (menager Massy to syn niedawnego szefa SF, a obecnie szefa FIA - Jeana Todta). Więc trochę obiektywizmu proszę, a nie tylko zachłystwyanie się jednorazową szarżą rozbudzonego misia, który przetrącił parę szaraczków.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-27 23:37
Sutil nie jeździ jeden sezon w F1, a wiec nie jest szczylem. Jest doświadczonym kierowcą tak jak robert, chociaż nie osiągnął tyle, co Robertowi już się udało. Ma bolid jaki ma, w tej częsci sezonu trochę odstają od Reni, ale na początku wcale tak nie było i Renia wcale z FI łatwo nie miała. Hulkenberg - tak świeżak, ale ostatnimi czasy zagląda do q3, podobnie jak Barrichello i czy sie to komus podoba czy nie, pokazuje to, ze Williams nie jest slaby, slaby to on moze byc dla Ferrari, Redbula i Mclarena, ale juz renault ma z nimi wiekszy klopot. I tak, mial Robert świeże opony, ale to nie zmienia faktu, ze ogladalo sie go wspaniale. i nawet pomimo swiezych opon wyprzedzanie nie jest proste, co pokazal buemi, bo jeszcze troche i renia roberta moglaby stracic przednie skrzydlo, bo tak się Buemi bronil.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
pokwa 2010-09-28 09:30
Podniecając się Robertem powinniśmy też podniecać się Webberem. Australijczyk poradził sobie z Schumacherem i Kobayashim, którzy byli jakieś 2 sekundy wolniejsi na okrążeniu. Kubica był szybszy od tych wszystkich kierowców o 4 sekundy.
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-28 15:18
Dlaczego Polacy za nic w świecie nie mogą się pocieszyć tym, że Polak fajnie pojechał? Czy wg was wyprzedzanie jest fajne jak się ma WOLNIEJSZY bolid? Tylko wtedy? Dlaczego mówiliśmy, że "co powie o nas Europa" jak chodziło o krzyż, a jeśli za granicą byli zachwyceni popisem roberta to my tego nie możemy docenić?
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
pokwa 2010-09-28 20:53
Europę to ja mam tam gdzie światło nie dochodzi. Krzyż wymyśliły media tylko po to, aby było o czym pisać i aby nie mówiono o rosnącym długu publicznym i podwyżce VAT. Ci sami ludzie co teraz "walczą o krzyż", walczyli o wolną Polskę za PRL-u. To właśnie Ci ludzie, a nie Wałęsa, czy Krzywonos. Wracając do tematu, nikt nie umniejsza wyczynu Roberta, ale trzeba być też realistą. Nie można popadać w maniactwo, bo to już jest chore :-P
Alonso zwycięża w Singapurze, Vettel i Webber na podium
SAPIENS 2010-09-28 23:59
a kto tu popada w maniactwo... jeśli masz mnie na myśli to przeczytaj jeszcze ze dwa razy moje posty w tym temacie... :-)