Alonso zmobilizowany lepiej jeździć w sezonie 2016

Fernando Alonso uznał, że na następny sezon Formuły 1 muszą poprawić się nie tylko McLaren i Honda, ale również on sam.

Były dwukrotny mistrz świata w tym roku jak w poprzednich chwalił się życiowymi okrążeniami czy wyścigami, jednak teraz stwierdził, iż nie jeździł najlepiej jak na swoje możliwości, ze względu na małą motywację za kierownicą niekonkurencyjnego bolidu. Hiszpan poproszony niedawno o ocenę swojej obecnej motywacji w skali od 1 do 10, powiedział: „Dwa".

Z kolei dziś zapytany, czy miał w sezonie 2015 jakieś wyjątkowe występy, odparł: „Ja? Nie sądzę".

„Przejechałem parę dobrych okrażeń tu i tam. Pamiętam drugą część kwalifikacji w Japonii - moje kółko tam było na limicie".

„Później miałem dobry cały wyścig w Austin, w trudnych warunkach. Było mokro, potem sucho, używałem opon typu slick na wilgotnej nawierzchni itp. Tam czułem się pewnie w samochodzie i mogłem cisnąć".

„Poza tymi dwoma momentami, nie sądzę, że to mój najlepszy sezon. Zdecydowanie muszę się poprawić na przyszły rok".

„Gdy ścigasz się z przodu i masz więcej motywacji, to oczywiście pomaga".

„Powiedzmy, że teraz jeżdżę oszczędnie. Będę miał więcej zapału w kolejnym sezonie".

Spytany, co jeśli McLaren i Honda dalej nie będą mieć szybkości, powiedział: „(...) Po pierwsze byłoby to dla mnie zaskoczenie, rozczarowanie. Ale nie sądzę, że miałbym z tym problem, po prostu byłby to kolejny rok nauki i przygotowań do sezonu 2017".

„(Jednak) Nie boję się, że nasz nowy bolid nie będzie na najwyższym poziomie".